Przełożenie mostu

Trzeba też zaznaczyć że Volvo podaje do 7% oszczędności na paliwie względem silnika poprzedniej generacji StepD ale to zależy również od predyspozycji kierowcy, drogi pogody itd. więc może być różnie...
Silnik dostępny jest już od prawie dwóch lat ale mało jeździ jak do tej pory takich ciężarówek z tego co obserwuje. Może będzie się pojawiać więcej wraz z pojawieniem się nowego modelu na rynku.

Mnie ciągle zastanawia to jak ten układ będzie się sprawował z biegiem czasu przy dłższym użytkowaniu

Właśnie nie ma różnicy od predyspozycji kierowcy, drogi, pogody. Po płaskim, po górach, ze Staszkiem, z Józkiem wszystkim po kolei po prostu pali mniej. Oczywiście co bardzo istotne, im bardziej zablokujesz kierowcy możliwość ręcznej ingerencji w dobór biegów tym oczywiście auto mniej spali

Nasze już mają po 150 tysięcy przebiegu, ale to za wcześnie żeby ocenić awaryjność.

Autem będę jeździł ja heh a to będzie moje drugie auto więc chce mieć nie zawodne i bezproblemowe użytkowanie. Jak pisałem wcześniej jeżdzę głownie do Włoch i moje Volvo z 2015r ma silnik jeszcze pierwszej generacji E6. Z maksymalnym obciążeniem to pali tak mniej więcej 29-31L przy mieszanym stylu jazdy, raz eco raz nie zwracam uwagi na styl ale głównie na drodze z prędkością 87km/h
Caly miesiąc mieści sie w okolicach 28L to uważam za dobry wynik jak na trasach PL/I które do łatwych nie należą.

Nie wiem jakie mam przełożenie u siebie w Volvie ale przy 90km/h wskazuję 1250 obr/min. Zestaw mega.

Ja bym brał z 2,31 aby fura była bardziej oszczędna. To transport nie wyścigi więc lepiej sobie lecieć spokojnie szybciej na niskich obrotach. Ja jeździłem cały czas na 2,85 i niby fajnie auto żwawe po wioskach na ostatnim biegu bez redukcji, ale na autostradzie nie było czym jechać bo silnik z ramy wyskakiwał. Chyba że komuś odpowiada słaba ekonomia i prawie 1400 obrotów...właściwie to 80 trzeba było jeździć...

Teraz gdybym miał taki wybór jak kolega pisze wziąłbym TC z tym 2,31 mimo dopłaty, auto będzie takie bardziej przyjazne do jazdy, mocne i zarazem spokojnie jadące bez zbędnych obrotów. Taki jest ogólnie trend, więcej pary i mniej krecenia po obrotach. A jeśli chodzi o koszty eksploatacji, no cóż w razie awarii pewno będzie drożej ale jak masz zamiar jeździć 5 lat i dłużej to i tak się opłaca jak to już wyżej policzone. A może TC się wcale nie będzie sypał to wtedy już wogóle gitara, generalnie niema co się bać chyba.

ciekawe ciekawe, może ludziska boją się po wspomnieniach ze scanii tej 440 bez adblue,

bo 2turba egry uj wie co tam jeszcze, puki działa to spoko, ale jak zacznie się sypać... aczkolwiek fakt przykład tych kani to leciwe auta i pewnie mało kto je naprawiał na oryginalnych częściach kompleksowo, ciekawe jak to za młodu sie spisywało...

swoją drogą widziałem tylko 460 te isave w miratransie, u girteki czy innego litvina nie widziałem jeszcze takiego pojazdu a to chyba mocny gracz w volvo truck

Tak Scania już wprowadziła taki układ TC który okazał sie porażką ale to chyba były początki lat 2000 coś takiego...

Teraz Volvo z TC. Wiadomo, nowe to bedzie jeździć! A czasy takie że diler sprzedaje samochód a pozniej niech klient sie martwi widziałem ostatnio kilka iSave ale 460. Niestety auta należały do zagranicznych przewoźników i nie szło sie zapytać kierowcy jak z użytkowaniem. Już nie długo zaczną się odbiory nowych modeli to bedzie więcej na drogach iSave.

Ja jeszcze przemyśle. Niestety zakup nowego auta to też ciężka sprawa heh jaki kolor jaki silnik, przełożenie itp.

Cytuj:

Tak Scania już wprowadziła taki układ TC który okazał sie porażką ale to chyba były początki lat 2000 coś takiego...

1991. Scania 113-400.

Znawcą jakimś Scanii nie jestem ale później R470 była TC i jeździło tego sporo przecież, były także silniki Detroit DD15 oraz Iveco Cursor13 TC do zastosowań w maszynach pozadrogowych.
Także Volvo Ameryki nie odkryło tylko raczej po swojemu to dopracowali, nie jest to rozwiązanie z NASA więc nie spodziewałbym się że będzie to jakaś wtopa. Teoretycznie jest to prosta turbina z napędem na koło zębate, najmniej pewnym wydaje się samo zasprzeglenie tego ustrojstwa, trzeba by było się bardziej podoktoryzowac jak to tam zrobiono.

Nigdy TC się nie sprawdzały. Począwszy od pierwszych 113 400 skończywszy na R 420 e4.Reklamowane były jako super oszczędne miały podnosić ekonomikę paliwowa. A prawda była nijaka ekonomika w praktyce wychodziła żadna- 470 spalała niewiele mniej niż V8 480. A spadki cisnen oleju były spore z wiekiem i silniki padały jak muchy-a koszty turbin TC gigantyczne -sam wałeczek turbiny w servisie to bodajże 12 czy 16 tys netto a do tego dochodzi bączek za 18 tys netto.Volvo też już kiedyś miało TC -pierwsze chinczyki z silnikiem D12 i mocą 500 .To były silniki z TC.To był sposób by zwiększyć moc D12 460. Jaki był efekt -wszyscy ten silnik omijali dużym łukiem.Volva TC waliły awariami jak Scanie z TC. Krótko i szybko zakończono wtedy przygodę z silnikami 500. Teraz ten sam układ wraca w silnikach D13. Ogólnie nie chciał bym auta z TC ani z Dual Clutch. Gigantyczne podnosi koszty a zyski w realnym użytku żadne wbrew reklamom.

Ale ekonomika w praktyce wychodzi lepsza i nawet jak to jest 3 dychy, żeby naprawić tę turbinę to i tak jesteś do przodu. W Europie to chyba jest 1,5-2 lata dostępne w Ameryce mieli to jeszcze szybciej, przed zakupem naszych szukałem jakiegoś info i żadnych wieści o awariach nie było. Ale jak coś ma wyjść to pewnie 4-5 rok dopiero.

Coś mi świta że kiedyś w jakiejś gazecie był test Scani 470TC, i było wyraźnie zaznaczone że im więcej górek tym większe korzyści z układu TC.
W Ameryce jeżdżą Cascadie z DD15 TC i nie słychać tam żeby się strasznie psuło, a jeśli Volvo wprowadziło tam do swoich silników TC to muszą czuć się dość pewni tego, ponieważ tamten rynek jest bardzo oporny na nowości i taka firma raczej by nie chciała zaliczyć poważnej wtopy.

Myślę że najważniejsze są mimo to liczby, skoro chłopaki zmierzyli że taki TC pali 3 litry mniej to i tak się opłaci, nawet gdyby coś do niego się wysypało..

Ja tu przytoczę moja historie sprzed lat, miałem fajną V8ke która była bezawaryjna ALE paliła 3-4 litry więcej od słabszych odpowiedników. Drugi słabszy R6 często się psuł ale i tak licząc w okresie całej eksploatacji wyszedł taniej, więc bezawaryjność V8 jedynie ekonomicznego sensu nie miała. Tam bezawaryjność fałki była okupiona droższa eksploatacją i tylko broniła się większym fanem i komfortem jazdy, taka fanaberia.
Tutaj jest inna sytuacja, bo większy komfort i banan będzie pewno z jazdy TC, więc powiedzmy bardziej niezawodny silnik niema się czym bronić i prawdopodobnie wyjdzie drożej w całej eksploatacji, bo takiego nowego auta chyba nikt nie kupuje na 2 lata...

Charakterystyka pracy silników w USA jest zupełnie inna niż u nas. Marki, o których wspomniałeś, w Stanach są wyborem raczej dużych flot, które regularnie wymieniają tabor. Dodatkowo ciągle mało który amerykański owner wybiera europejskie silniki. Dla nich w ofercie każdego producenta pozostają silniki Cumminsa (CAT zaprzestał oferowania swoich silników do ciężarówek) lub możliwość kupna glidera.

Jeszcze zapytam o 540KM . Ktoś ma info. bo na forum nie znalazlem.
540 czy 500 TC ? Pod uwage biore wiele współczynników spalanie i głównie bezawaryjność, auto napewno bede trzymal do przebiegu 800000.

@MKT za telefon zadzwonic do pawtransu bo widziałem że też maja te isave, pewnie dłuzej z 2xobsada może coś ciekawego podpowiedz jak poprosisz o kogoś z obsługi technicznej pojazdów a wożą ciężko i wszędzie wiec bedzie jakieś porównanie

Witam chciałbym się dowiedzieć jaka będzie różnica w spalaniu będzie przełożeniami 2.47/2.31 zwykłe silniki bez TC jeśli można wiedzieć

Gdybym ja teraz stał przed wyborem konfiguracji nowego FH to poszedłbym w stronę I-save w połączeniu z przełożeniem 2.31.W normalnej konfiguracji daje to około 1100obr na odcięciu,a przy górzystych trasach warto dołożyć do 500TC.Turbiną i kosztami się nie martw, jak chcesz użytkować auto samemu i do 800tys km to nawet z kosztem wymiany jej po około 500tys zwróci Ci z nawiązką tą dopłatę zaoszczędzone przez te km paliwo i AD Blue.A przy odsprzedaży też będzie inna cena...

Zmieniłem już zamówienie i.... będzie i-Save 500. Oby ten wynalazek służył heh
Dzięki za informacje i za przekonujące zdania co do nowego silnika. Temat zamknięty.

Będzie Pan zadowolony

MKT to będzie dobry wybór.Daj znać za jakiś czas jak będzie wychodzić eksploatacja tego wozu.I zapraszamy później do działu garaż...

P.s: myślałem, że przełożenie 2.31 zadebiutowało w Volvo później, a już w używkach z 2016r już takie były...