Opony do megi..

I tak jest że wszystkimi eco

Cytuj:

Wcześniej miałem Goodyeary fuelmaxy to porażka w lecie na mokrym pod górę przy 60km/h potrafiły się ślizgać

Zainwestuj w kmaxy jest o niebo lepiej. Cysterna bądź izoterma czesto 40tdmc od BG do PT i po 220kkm spokojnie jeszcze ze 100tys zrobi

Mieliśmy Pirelli w takim rozmiarze i moim zdaniem mocno średnie. Uniroyal kładzie je na łopatki pod każdym względem.
Tak to już wszystko koledzy powiedzieli, no może jeszcze z trochę tańszych rzeczy Matador daje radę, dwie zimy zrobi.

[trakerr]

Cytuj:

Zainwestuj w kmaxy jest o niebo lepiej. Cysterna bądź izoterma czesto 40tdmc od BG do PT i po 220kkm spokojnie jeszcze ze 100tys zrobi

Cysterna na 295/60/22.5 ???
Pewnie chodzi ci o 70tki, to ja wiem mam 315/70/22.5 290tkm nalotu i jest połowa mięsa, ale słowo klucz tutaj to 295/60.
Co za fenomen z oponami Giti ?? Wszyscy chwalą i polecają że 295/60/22.5 300tkm i więcej spokojnie robią.
Ujeżdża tutaj to ktoś?

No po tych Pirelli założyłem takie Giti, tyle że zamiast 295/60 włożyłem 315/60, bo i tak nie potrzebujemy więcej jak 2,9m na naczepie.
Do standardów staram się zakładać jakieś lepsze opony, ale że low-deck jest jeden i nie wiążemy z nim specjalnie przyszłości to założyłem takie, tym bardziej, że dostawca daje bardzo dobrą cenę.
Ogólnie oprócz tego, że stosunkowo szybko się ścierają (przynajmniej jak się wozi ciężko) i ogólnie są miękkie, co czuć podczas jazdy, to absolutnie nie ma z nimi żadnych problemów.
Nie żeby leciała w oczach, ale Sava na bank zrobi większy przebieg.
Podsumowując dobra opona, ale mam wątpliwości co do przebiegów powyżej 300kkm.

A ile Pirellki Ci przejechały?
Savy podobno bardzo długo pływają , prawda to?

Nie wiem, były na samochodzie. Popękały na bokach, jak miały jeszcze 7mm bieżnika.

Cytuj:

Cytuj:

Zainwestuj w kmaxy jest o niebo lepiej. Cysterna bądź izoterma czesto 40tdmc od BG do PT i po 220kkm spokojnie jeszcze ze 100tys zrobi

Cysterna na 295/60/22.5 ???
Pewnie chodzi ci o 70tki, to ja wiem mam 315/70/22.5 290tkm nalotu i jest połowa mięsa, ale słowo klucz tutaj to 295/60.
Co za fenomen z oponami Giti ?? Wszyscy chwalą i polecają że 295/60/22.5 300tkm i więcej spokojnie robią.
Ujeżdża tutaj to ktoś?

Przepraszam faktycznie nie zwróciłem uwagi ze o 60 pytasz. Mój błąd

@Rossi jak Ci mocno popękały te savy?
te maja 369tys z grosikiem przelotu jeszcze nie nacinane, i zaczynają pękać, i w sumie nie wiem czy jeszcze dojeżdżać czy śmietnik na kraju to wiadomo do śmigania, ale zagramanica
https://zapodaj.net/59e5ce4f74ac6.jpg.html
https://zapodaj.net/6b878e9e315e1.jpg.html
https://zapodaj.net/59e5ce4f74ac6.jpg.html

Nie pisałem o Savie.
Wszystkie Savy z którymi miałem do czynienia bardzo dobrze spełniły swoje zadanie.
Z którego roku te opony ze zdjęcia, bo bardziej to wygląda na starość i obieranie o krawężniki niż uszkodzenia.
Ja bym je zwalił i obrócił do środka, bo druga strona powinna być ładna, a na zimę kupił nowe.

Jaki Michelin do Megi na naczepę 445 45 19.5 XTA2+ czy X-Line T ? Nowa XTA2+ ma 13mm, ile ma X-Line? Podobno ok 10,5mm - prawda to, kto się orientuje?

Cytuj:

Jaki Michelin do Megi na naczepę 445 45 19.5 XTA2+ czy X-Line T ? Nowa XTA2+ ma 13mm, ile ma X-Line? Podobno ok 10,5mm - prawda to, kto się orientuje?

Korzystniej stary sprawdzony XTA2+ o ile jeszcze kupisz.

Mam pytanie odnośnie opon. Czy ktoś już przerabiał taki temat.
Pacjentem jest Actros MP5 1845 z przełożeniem 2.278, Rear axle, crown wheel 440, hypoid, 13.0 t opony na napędzie ma założone 315/45 r22,5 (swoją drogą dużo tego jeździ po DE).
Czy nie będzie problemu założyć mu standardowe 295/60. Auto w tej chwili ma koniec na 85, nie ukrywam ze chciałbym go od odblokować na 90.
Myślicie ze nie będzie problemów w związku z tą zmianą? Może ktoś przerabiał taki temat. Proszę o info.

Cytuj:

.
Czy nie będzie problemu założyć mu standardowe 295/60. Auto w tej chwili ma koniec na 85, nie ukrywam ze chciałbym go od odblokować na 90.
Myślicie ze nie będzie problemów w związku z tą zmianą?

Co rozumiesz przez kłopoty? Robilismy takie przekładki na 295/60 ale po informacji i to dokładnej z czym się zderzy tym bardziej że tu to Mercedes i nawet jeśli jest on Twoja własnością homologacyjnie nie możesz go zmienić.

Wiem że to przełożenie typowo autostradowe, chodziło mi o zgrywanie się napędu. Podejrzewam że kaganiec na 85 ma związek z tymi kołami, = mniejsza średnia. Przy 90 by dużo palił na tym rozmiarze. Tak luźno myśle.
Widziałem ciągniki z tym przełożeniem które miały normalnie założone 295/60. Podejrzewam ze ciągnik musiał jeździć gdzieś na Szwajcarię, z naczepą ustawioną na 3m ze potrzebne były im takie niskie opony.
Nie rozumiem co masz na myśli "homologacyjne"? To jak je zmienię, zrobię legalizację tachografu to i tak będzie lipa?
Te opony zwyczajnie mi nie pasują, tym bardziej że nadają się do zmiany (zużycie).
Kiedyś miałem na napędzie 315/60 i zmieniłem na 295/60 bez problemu.
Tu mam obawy, żeby się nie wkopać.

Cytuj:

Tu mam obawy, żeby się nie wkopać.

Tak to temat bardziej rozbudowany niż nasz świadomość i to z dwóch powodów. Napędy, tacho to jest kosmetyka do korekty. Siodło wyskoczy na plus 2cm przy ultra medze z podnoszonym dachem na dachu max wysoko będziesz poza normą. Robiliśmy to na dwóch markach. U Ciebie problem to mercedes. Oficjalnie (przerabialiśmy to) nie dostaniesz żadnej zgody na zmiany pozahomologacyjne na których merc wyjechał nowy. Tak nawet jak jesteś właścicielem za gotówkę. Producent tego nie puszcza.
Kolejny problem merca i zależy od specyfikacji to np oczujnikowanie zbiornika i poziomy paliwa. Jest zagrożenie nie tyle nawet wskazań co sygnałów do sterowników.
Jeśli koniecznie chcesz najpierw pożycz się takich kół a jeśli już to zrobisz to w przypadku wypadku możesz mieć z mercedesem pod górę. Jeśli mi nie wierzysz zadaj pytanie do ASO. Tracisz homologację na całe auto przy zmianach w MB na własną rękę. Są nieprzejednani akurat ta marka.

To taka abstrakcja dla mnie biorąc pod uwagę, ze normalnie wyjeżdżają Mercedesy na tym rozmiarze z fabryki.
Wysokość na + mi nie przeszkadza, więc ten problem odpada. PNEUMASTERjak rozumieć problemy z producentem, że będę miał pod górkę? Auto ma już 4 lata, wiec jest już po gwarancji. Utrat homologacji jak mówisz, może powodować problem z badaniem technicznym?
Tak nawiasem, pytałem sprzedającego właśnie o te opony. Nie był dobrze zorientowany. W przyszłym tygodniu spróbuje zadzwonić do serwisu i się dowiedzieć coś więcej.
Z tego co widziałem opony w tym rozmiarze kosztują krocie, są stosunkowo rzadkie. Podejrzewam, że raczej nie będą zbyt trwałe.
W firmie wszystkie mam na 295/60 więc głupotą było by wprowadzać inny rozmiar. Bolą mnie w tym aucie te opony i kaganiec na 85. Po za tym auto bardzo mi się podoba.

Cytuj:

To taka abstrakcja dla mnie biorąc pod uwagę, ze normalnie wyjeżdżają Mercedesy na tym rozmiarze z fabryki.
Wysokość na + mi nie przeszkadza, więc ten problem odpada. PNEUMASTERjak rozumieć problemy z producentem, że będę miał pod górkę? Auto ma już 4 lata, wiec jest już po gwarancji. Utrat homologacji jak mówisz, może powodować problem z badaniem technicznym?
Tak nawiasem, pytałem sprzedającego właśnie o te opony. Nie był dobrze zorientowany. W przyszłym tygodniu spróbuje zadzwonić do serwisu i się dowiedzieć coś więcej.
Z tego co widziałem opony w tym rozmiarze kosztują krocie, są stosunkowo rzadkie. Podejrzewam, że raczej nie będą zbyt trwałe.
W firmie wszystkie mam na 295/60 więc głupotą było by wprowadzać inny rozmiar. Bolą mnie w tym aucie te opony i kaganiec na 85. Po za tym auto bardzo mi się podoba.

Wiem że Cię te 45 bolą, wszystkich bolą. Słuchaj mi się tego nie chce drugi raz tłumaczyć. Przy zmianie przodów z 315/70 na 385/55 przerabialiśmy temat nawet oparł się o Stuttgart. Napisz do nich sam dostaniesz od źródła.

No nie do wiary, twórcy i konstruktorzy z Mb Stuttgart, nie chcieli gadać z jakimś ciapkiem od przerzucania oponek i dmuchania wiaterku z Polski? Nie chcieli zmieniać homologacji? A to nie dobre Niemiaszki .
Było może zaapelować do Watykanu, przy okazji przerzucił by tam gumki w papamobile .

Co do tematu, to jeśli auto po gwarancji, to olał bym to. Nie wiem jak Mb, ale Kania i Volvo tolerują zmiany przodów z 70tek na 80tki, z wąskich na szerokie itp. Z połowa aut które jeżdżą na szerokim przodzie z fabryki wyszła na wąskim. W jakieś głupoty o błędnych wskazaniach poziomu paliwa nie wierz, daj spokój jesteśmy dorośli .

Niby po internecie krążą opowieści jak auto które wyszło na wąskim, na szerokim miało wypadek, to niby było nieprzyjemnie, ale to tylko zasłyszane, przekręcone, zdeformowane tysiącem przekazań info.

Cytuj:

Było może zaapelować do Watykanu,

Ty dalej w roli błazna ?
Nie zmieniaj się tylko pamiętaj czasem lepiej sobie pierdnac niż się odezwać.