Cytuj:
Cytuj:
Macie racje, tęsknie za ZSRR.
COVID to zwykła choroba.
Ukrainę trzeba było wyciągnąć spod buta Rosji dla dobra ludzi.
Ruskie nie wiedzieli na co się piszą.
Tak niech zostanie. Już nie dyskutuje
Że tak zapytam...w którym kraju "pod butem Rosji" jest ludziom dobrze?
I kto zaatakował kogo? I co działo się przed atakiem z 2014 roku?
No lepiej nie dyskutować jak się ma szczątkowe, zasłyszane gdzieś informacje i później wychodzi się na wujka przy wigilijnym stole.
Pozdrawiam serdecznie Donateo z białego kamienia.
Jeden z tych Ukraińców którzy u nas pracują , miał w Charkowie od 1994 roku firmę stolarską produkująca meble i z tego co mówił i pokazywał na zdjęciach to była firma większa niż ta w której pracujemy. 90% jego towaru trafiało do Rosji. Mówi, ze jemu nawet nigdy nie śnił żaden wyjazd na zachód ani unia jak większości ludzi mieszkających na wschodzie bo im było zawsze mentalnie bliżej do Rosji i tam tez robili dużo interesów. Ani oni nie chcieli do zachodu ani putin nie chciał tego oddawać zachodowi.
Ukraina mogła pozostać taka jaka była przed 2014 rokiem gdyby nie politycy w Kijowie. Tam nikomu się krzywda nie działa.
Zreszt co tutaj mówić, jak wyglada polityka wprowadzania „porządku” i cywilazji zachodniej można sobie doskonale zobaczyć na bliskim wschodzie. Wszyscy tam byli, dyktatorów polikwidowano, został syf, ruiny i jest gorzej jak było i to samo czeka Ukrainę.
Za naszego życia z tego kraju nie będzie nic lepszego niż było wcześniej.
Cytuj:
Czemu nasz Duda nie wezwie ich ministra spraw zagranicznych, I nie powie: chcemy to to i tamto, pomożemy tak a siak. Dać im tydzień na decyzję (nie mogą mieć za dużo czasu), I w drzwi albo na dwór.
No sory, świat jest brutalny, zawsze to nas ruchali, czemu nie wykorzystać to że Ruski chce ruchnąć Ukra?
Przecież niechcący Polska znalazła się na mega pozycji negocjacyjnej, gdzie Ukraińcy podpiszą wszystko. Czy aby polską racją stanu, nie jest wykorzystanie tej sytuacji?
Gdyby było odwrotnie, Ukrom nawet by nie zadrgała powieka, wy je bali by nas bez mydła. A my co? Jakaś nasza ministrzyna, cham bez szkoły występuje i mówi "jesteśmy sługami Ukrainy", i wszystko na ładne oczy w imię przyjaźni, helllllooooołłłł...
No sory, ja nie jestem niczyim sługą, a tym bardziej nie Ukrainy.
Czego Ty oczekujesz od ludzi którzy w telewizji wykrzykiwali banderowskie hasełka slava Ukrainie. Przypinali na piersi flagi Ukrainy i wieszali na gmachach flagi Ukrainy.
Moja babka która pochodzi z Bieszczad i dobrze zna tamtejsze historie jak to widziała to płakała bo nie potrafiła tego zrozumieć. Nienawidzi kompletnie Ukraińców i jak sama mówi woli ruskiego kacapa niż Ukrainca.