Jak obecnie kształtują się zarobki zawodowych kierowców na terenie Polski oraz za granicą?

Jak obecnie kształtują się zarobki zawodowych kierowców na terenie Polski oraz za granicą?

Tu na forum jeździmy z miłości do podróżowania ,a w nie dla hajsu

Tutaj mało kto powie ci ile zarobisz ze względu na to ,iż jest mało aktywnych użytkowników.
Z tego co się ostatnio orientowałem to krajówka pon-pt 5-6k a system 2/2 za granicą 6-7k a 3/1 8k potrafią zapłacić.
Lecz dobrą firmę ciężko trafić a dziadów z tego co wiem jest dużo i raz ci zapłaci a potem możesz nie otrzymać wynagrodzenia.

Cytuj:

Tu na forum jeździmy z miłości do podróżowania ,a w nie dla hajsu

Dobrze że są jeszcze jakieś dziady, dzięki którym możecie realizować swoje zamiłowania .

Dziękujemy ci Kieras ze tacy jak ty trzymają to wszystko, dokładają do interesu po to żebyśmy my mogli spełniać marzenia

Dziękuję że w końcu ktoś to zauważył.
Ja może nie oczekuję kwiatów, I cołikendowych podziękowań, ale miło jest czasem usłyszeć/ przeczytać dobre słowa.

Cytuj:

Jak obecnie kształtują się zarobki zawodowych kierowców na terenie Polski oraz za granicą?

Zależy jaka grupa na fejsbuku. Ale większość za mniej jak 700zł dniówki nie wsiada do nowej Skani V8

To patrząc po niemieckich forach u nas żąda się wyższych stawek niż tam.
Ostatnio podzwoniłem po firmach w DE szukających kierowcy na miejscu to za 45h pracy w tyg 2050 euro na 1 klasie podatkowej i trzeba mieć uprawnienia na HDS .

To dobre wynagrodzenie za pracę tylko 45 godzin w tygodniu.Zważając,że realnie pracuje się po 13-15 godzin dziennie pon-pt zapłacą ci za nadgodziny i zarobisz nie mniej niż 2800 netto.
W Polsce za nadgodziny nikt ci nie zapłaci.Tym bardziej za stanie i czekanie na rozładunek 2 dni.

Cytuj:

To dobre wynagrodzenie za pracę tylko 45 godzin w tygodniu.Zważając,że realnie pracuje się po 13-15 godzin dziennie pon-pt zapłacą ci za nadgodziny i zarobisz nie mniej niż 2800 netto.
W Polsce za nadgodziny nikt ci nie zapłaci.Tym bardziej za stanie i czekanie na rozładunek 2 dni.

Ale teraz chyba dużo osób jeździ na dniówkach więc co to znaczy ,że nie zapłacą?
Ja powoli się nie dziwie ,iż mało który młody chce iść na kierowcę jeśli jest tak jak piszesz?

Olej go, pewnie wszędzie mu źle, I do pracy jeździ 200km, bo wszystkie okoliczne firmy spalone.

Chcesz pracować, to znajdziesz sobie fajną robotę, na sprzęcie który lubisz, za fajną kasę.

Cytuj:

Cytuj:

To dobre wynagrodzenie za pracę tylko 45 godzin w tygodniu.Zważając,że realnie pracuje się po 13-15 godzin dziennie pon-pt zapłacą ci za nadgodziny i zarobisz nie mniej niż 2800 netto.
W Polsce za nadgodziny nikt ci nie zapłaci.Tym bardziej za stanie i czekanie na rozładunek 2 dni.

Ale teraz chyba dużo osób jeździ na dniówkach więc co to znaczy ,że nie zapłacą?
Ja powoli się nie dziwie ,iż mało który młody chce iść na kierowcę jeśli jest tak jak piszesz?

W tej branży praktycznie nigdy nie płaci się za godzinę pracy i młodzi nie garną się do zawodu bo realnie robisz po 250-300 godzin miesięcznie i w przeliczeniu wychodzi,że pracujesz za minimalną na prawie dwóch etatach.

"Dniufka" czyli teoretycznie pracujesz 9 godzin,ale jak:
-zepsuje ci się pojazd
-czekasz na policję bo miałeś stłuczkę
-zamknęli obwodnicę i stoisz w korku.
To pracujesz 13-15 godzin a masz płacone jak za 9.Jak ci płaci z kilometra(co jest zakazane,ale wszyscy tak robią),to jak postoisz 3 dni za węglem(pilnując kolejki co jest wyjątkowo stresującą pracą) to....pracowałeś 3 dni za darmo.

Firmy,które płacą za godzinę to głównie firmy komunalne,duże firmy z transportem na potrzeby własne,śmieciarki(ale nie podwykonawcy! Tam jest "dniufka"+dwie soboty po 14 godzin).
Przykładowo media expert,RTV euro AGD płaci za godzinę pracy na solówkach,Media expert to samo-robią jeszcze wahadła dużymi Wrocław-Łódź.Tam pełen legal.

A ile można zarobić w media /rtv?
Albo w firmach z transportem własnym?

W RTV Euro AGD dostawca AGD na busie ma ok 3800 netto bez nadgodzin,to na solówce pewnie nie mniej niż 4200-4500.W media expert pewnie podobnie.Tylko,że to bardziej praca kierowca-tragarz.Na magazynie głównym cię załadują i tylko czekasz.Ale na sklepach musisz te lodówki już sam wytarać dwukółką na rampę.4-5 sklepów dziennie do obskoczenia.Nie raz,nie dwa robota na 12 godzin dziennie.Więc z nadgodzinami pewnie nie mniej niż 5 netto.
Generalnie jak ktoś ci proponuje,że zapłaci za kółko,kurs,od frachtu,od trasy,albo stałą pensję to znaczy,że najpewniej mniej lub bardziej cię wydyma na nadgodzinach.

A co do tekstów,że nic nie umiesz,więc masz robić za pół-darmo,lub...całkiem za darmo(już tu jednemu proponowano 3 tys.netto za 300 godzin w kabinie za granicą-czyli praca za darmo plus konfiskata części diety zagranicznej przez szefa.Za same diety za 30 dni u Niemca należy ci się 6600 zł).To miej na uwadze,że jest 2023 a nie 2003 gdzie bezrobocie dobijało do 20%,oraz,że za wkręcanie śrubek przy taśmie przez 8 godzin płacą teraz nie mniej niż 4 netto.

Na trasach liniowych Flixbusowi tak się swego czasu paliło w dupie,że wytargali z autobusu miejskiego mojego kolegę z prawkiem od pół roku,który:
-nigdy nie jechał po autostradzie
-nigdy nie jechał szybciej niż 60 km/h
-nie miał pojęcia o jeździe piętrowym,trzyosobowym autobusem

I zrobił strzał do Warszawy.Nikogo nie zabił i nic nie porysował.Pytali czy mogą dzwonić co jakiś czas jak będzie chętny.
Jednak odradzam.To było na czarno,płatne do ręki po zjeździe na bazę.

[Settler]

Cytuj:

W RTV Euro AGD dostawca AGD na busie ma ok 3800 netto bez nadgodzin (…)

Według ciebie warto wchodzić do tej branży i zmieniać pracę czy lepiej sobie odpuścić?
Myślisz ,że niedobory kierowców poprawią warunki pracy i czas pracy?

To ty mi powiedz co robisz,ile teraz zarabiasz,ile masz na umowie,czy legalnie czy pół-legalnie,czy na czarno i czy możesz brać nadgodziny w swojej pracy to ci powiem czy się opłaca czy nie.

W tej branży jest ogrom ludzi z mentalnością niewolników,których można urobić stąd jest tak bardzo zepsuta.Panuje przekonanie,że młodemu niewiele się należy-rzecz nie do pomyślenia w zagranicznym,dużym kołchozie.

Niedobory będą się powiększać i zarobki wzrastać,ale godziny pracy wydłużać.Nie ma miesiąca,żebym nie był molestowany o dodatkowy dzień-dwa w pracy za stawkę 66-80 zł brutto/h.

Cytuj:

"Dniufka" czyli teoretycznie pracujesz 9 godzin,ale jak:

Dniufka, czyli dostajesz tyle samo, niezależnie od tego, czy pracowałeś danego dnia 3h, czy 13h. Nie wiem skąd te twoje 9h.
Weź no pomyśl chwilę, tak tylko chwilkę i zastanów się czy wolałbyś przy charakterze pracy na międzynarodówce dostawać godzinówkę. Godzinówkę płaci się w każdej robocie na miejscu.

Cytuj:

Cytuj:

"Dniufka" czyli teoretycznie pracujesz 9 godzin,ale jak:

Dniufka, czyli dostajesz tyle samo, niezależnie od tego, czy pracowałeś danego dnia 3h, czy 13h. Nie wiem skąd te twoje 9h.
Weź no pomyśl chwilę, tak tylko chwilkę i zastanów się czy wolałbyś przy charakterze pracy na międzynarodówce dostawać godzinówkę. Godzinówkę płaci się w każdej robocie na miejscu.

Tak,geniuszu-każdy zdrowo myślący człowiek wolałby mieć płacone za godzinę.Bo za kiblowanie pod rampą w sobotę-co jest pracą,dyżurem a nie przerwą,dostawałbyś dodatek 100%(nadgodziny w twój dzień wolny) czyli przy podstawie 5000 brutto, 60 zł/h.600 zł,za 10 godzin oczekiwania aż cię rozładują.

Chwileczkę-ty twierdzisz,że jak masz podpisaną umowę na pełen etat i powinieneś pracować 8 godzin dziennie,a pracujesz tylko 3 bo szef nie jest w stanie zapewnić ci pracy,to może zapłacić ci tylko za 3 godziny? No to chyba cię ktoś modelowo wydymał na hajs.
W pandemii Zamiast 168 godzin miesięcznie przepracowałem tylko 155.Bo nie było pracy.A miałem zapłacone za 168.Bo musiałem mieć.Zgłaszałem,żeby mi coś przydzielono,ewentualnie powinienem 8 godzin siedzieć na terenie zakładu w gotowości do pracy."Idź do domu,nie będziesz się w sufit gapił".
Nie,to nie.

Cytuj:

To ty mi powiedz co robisz,ile teraz zarabiasz,ile masz na umowie,czy legalnie czy pół-legalnie,czy na czarno i czy możesz brać nadgodziny w swojej pracy to ci powiem czy się opłaca czy nie.

W tej branży jest ogrom ludzi z mentalnością niewolników,których można urobić stąd jest tak bardzo zepsuta.Panuje przekonanie,że młodemu niewiele się należy-rzecz nie do pomyślenia w zagranicznym,dużym kołchozie.

Niedobory będą się powiększać i zarobki wzrastać,ale godziny pracy wydłużać.Nie ma miesiąca,żebym nie był molestowany o dodatkowy dzień-dwa w pracy za stawkę 66-80 zł brutto/h.

Obecnie 4500-5000 netto logistyka zakupy praktycznie 8h i dom czasami może 10 w sezonie.
Od czasu do czasu zastanawiam się czy przypadkiem nie zająć się jazdą lecz jest jeden problem nie jestem do końca zdecydowany ze względu na to ,iż nie jestem typem samotnika.
Źle znoszę samotność a trasy po 2 tygodnie poza domem raczej nie byłyby dla mnie.

Daj sobie spokój. Pachnie mi u ciebie męczennikiem a będąc nim nie zarobisz nic więcej niż ten z „powołania”