Modele "customs" w skali 1:87

[Mariusz]

Dzisiaj buszujac w necie trafiłem na stronkę z modelami zbudowanymi na bazie tradycyjnych produktów Herpy. W pierwszym momencie pomyślałem ze to fabryczne modele ale gdy sie przyjżec dokładniej to widac ze sa to customy. Ktoś odwalił kawał dobrej roboty.

Te modele są piękne rzeczywiscie Del ktoś odwalił kawał dobrej roboty

Piękne modeliki, ktoś musiał się nieźle napracować. A w tych moedlach chromowane felgi wyglądają świetnie, nie tak jak w poprzednich prezętowanych modelach.

Trzeba mieć spore doświadczenie w budowaniu modeli żeby tak eksperymentować. Mi bardzo podobają sie zestawy z przyczepkami.

Czy takie zestawy mogą istnieć naprawde? Ich długość i kształt jest raczej nie spotykany, i nie bardzo chyba zgodny z przepisami. No ale tu się mogę mylić bo na niuansach ciężarówkowych się nie znam.
Wydaje mi się że twórca tych modeli raczej popuścił wodze fantazji i bardziej stworzył pojazdy swych marzeń niż odtworzył coś co istnieje w rzeczywistości.

Mogą, firma jest ze Skandynawii, a tam obowiązuje długość 25,25m i DMC 60 ton

Aha...Faktycznie w katalogach są zdjęcia skandynawskich pojazdów o podobnej długości. Choć te modele są wykonane bardzo fajnie ,ja jednak wolę to co mogę zobaczyć na szosie w Polsce

[Mariusz]

Kolejna partia fotek przedstawiających ciekawe modele (niektóre z nich to customy)

DeRijke

Ten Actros mnie zachwycił:















(C) http://www.lkw-modellbau.de

[Mariusz]

A mnie podoba się to volvo po tuningu. Szkoda tylko że ktos bezmyślnie poprzyklejał oznakowania ADR.

Kozackie te modele fest a te volvo szczegolnie

Modele które zaprezentowali kolega Del i Kaczor poprostu zwalają mnie z nóg że tak powiem,a szczególnie te Volvo i Actros,nie myślałem że można tak przerobić modele.Jestem ciekaw ile wyniósł koszt takich przeróbek,bo zapewne część jest kupiona,ale myślę że pewnie też właściciele przeróbek robili dodatki.Zarówno modele z 1 strony postu są bardzo ciekawe i fajne,ale te biją wszystkie.

W przeciwieństwie do pierwszych fotek, gdzie przedstawione modele-dziwolągi przyopminają senne majaczenia przeziębionego 12-latka w stanie podgorączkowym, to zaprezentowane poniżej Actros i Volvo Fh bardzo mi się podobają. One wyglądają jak prawdziwe ciężarówki (po wyjechaniu z myjni), i faktycznie mają część elementów z oferty akcesoryjnej Herpy a inne elementy są wykonane przez ich twórców.
Aż nabrałem ochoty na zakup kilku akcesoriów z Herpy i stuningowanie jakiegoś zestawu z mojej kolekcji...

[Mariusz]

Cytuj:

modele-dziwolągi przyopminają senne majaczenia przeziębionego 12-latka w stanie podgorączkowym,

Takie pojazdy naprawdę istnieją, oto przykład.

Tak, te które zaprezentowałeś powyżej są ładne i przypominją oryginały ze skandywnawii. Ale te na pocztku nie podobają mi się i są mało realistyczne. Np w jakim celu ktoś miałby zamawiać silos na podwoziu 4-osiowym? Przecież jego ładunek nie jest aż tak ciężki żeby rozkładać go na tyle osi, a pojazd tego typu nie wjeżdża w teren żeby przez to poprawić jego własności terenowe. A 6 osiowa wywrotka oparta na podwoziu od ciagnika balastowego? Nigdy czegoś takiego nie widziałem, musiał bym zobczyć fotkę oryginału żeby się do niego przekonać.
Jeśli chodzi o same modele to sprawiają wrażenie bardzo plastikowo-zabawkowych, zwłaszcza w porównaniu do pozostałych modeli z tego wątku.

Ciekawy model XF-a z HKP z firanką Ewalsa:

















(C) http://www.lkw-modellbau.de

Kurde genialny.Mi auta HKP sie podobaja a co za tym idzie modele

Na francuskim forum poświęconym modelom pojazdów w skali H0 znalazłem fotkę ciekawego Stralisa z firanką w barwach Pekaesu:



(C) http://www.autho87.fr

Większość zaprezentowanych w tym temacie pojazdów po prostu powala. Tuning takich modeli musi być sprawą arcytrudną, ze względu na ich wielkość, ale z drugiej strony jakże satysfakcjonującą.
Co do samego Stralisa, to na jego widok "cieplej na sercu się robi".
Model ten jest wspaniałą miniaturką rodzimych zestawów, których Herpa w dalszym ciągu nazbyt wiele nie proponuje. Posiadanie takiego "rodzynka" w kolekcji to byłaby prawdziwa "radocha" dla każdego polskiego modelarza.