Offline
Użytkownik
Rejestracja: 20 wrz 2006, 15:16
Posty: 372
Lokalizacja: z nienacka!!!
Opony Michelin są dobre, ale ideałów nie ma.
Być może masz opony z tej samej serii, co były u nas...
Na początku 200roku zakupiliśmy komplet nowych opon Michelin na ciągnik, wówczas były to opony najdroższe i jak się okazało w eksploatacji najlepsze. Pod koniec 2005 roku po przejechaniu nieco ponad 500tys km opony z osi napędowej poszły na nalewki, natomiast na oś kierowaną zakupiliśmy nowe opony o tym samym oznaczeniu.
Po niedługim czasie(Ok 4 miesięcy) zauważyliśmy, że bieżnik jest gorszej jakości. Po prostu opony traciły bieżnik w oczach.
Dodam, że między 2000 rokiem a 2005 zakupiliśmy kilkanaście opon Michelin i niestety nie były one już tak dobrej jakości.
Nie wiedzieliśmy dlaczego tak się dzieję.
Odpowiedz przyszła w 2005 roku na Michelin Truck Roadshow. Nieco zmiękczony i przyciśnięty do muru handlowiec Michalina (nikt nie używał przemocy, za to wszyscy[klienci Michelin] używali siły perswazji i przekonywania) oświadczył, że do produkcji opon stosują 2 rodzaje mieszanek.
Mieszanka 1 (lepsza) stosowana jest do opon sprzedawanych w krajach starej UE i w nowych pojazdach.
Mieszanka 2 (gorsza) stosowana jest do opon sprzedawanych w innych krajach(min w Polsce).
Ponadto Michelin stosuje trick marketingowy polegający na tym, że wszystkie nowo wprowadzane na rynek opony są wytwarzane z lepszej mieszanki(oczywiście za odpowiednio wysoka cenę) ma to na celu przekonać klientów, którzy jako pierwsi zakupią opony Michelin, że "jakość musi kosztować" i dzięki najprostszej formie reklamy(poczta pantoflowa) ma to zachęcić inne firmy do zakupu opon. Lecz wówczas jest za późno na zakup opon zawierających lepszą mieszankę, gdyż są one sprzedawane w Polsce tylko przez bardzo krótki okres czasu(do 3 miesięcy). Po tym okresie do opon wykorzystywane jest mieszanka gorsza (przy tym cena opon nie spada) i na tym Michelin zarabia spore pieniądze.
Obecnie stosujemy na ciągnik opony Bridgestone, gdyż są tańsze o 150-200zł/szt. a uzyskuje przebiegi o ok. 5-10% krótsze od opon Michelin.
Natomiast na naczepę stosujemy opony Chińczyki "LingLong", testowaliśmy je przez 16 miesięcy i zdały one egzamin. Ich zalety to bardzo niska cena ok. 180Euro/szt. , natomiast wady to ich ograniczona dostępność na rynku(popyt >> podaż) i dlatego najlepiej zamawiać je z kilkutygodniowym wyprzedzeniem lub po prostu kupować na zapas, ale utrzymanie zapasu kosztuje.
_________________
ASS, GAS OR GRASS !!!
NOBODY RIDES 4 FREE !!!
Kat: A,B,C,E i reszta papierów, teraz tylko jazda.
Kanio najlebszo!