Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
...jak oni umieszają te ciągniki te co przewozą cięzarówka na cięzarówke
Założyłem nowy temat o transporcie ciężarówek. Znajdziesz go TUTAJ A teraz powrót do starej trasy, bo nowa już jutro:
Most na Hudson River, w stanie Nowy Jork. Bloki mieszkalne w Nowym Jorku, dzielnica Bronx. Skrzyżowanie autostrad I-87 i I-95 w mieście Nowy Jork. „Cross Bronx Expressway”. Expressway to tylko z nazwy, bo tam zawsze korek. „Reklama” New York Police Departament, obiecująca, że jak będziemy pić i jeździć, to nam zabiorą nasze auto. Zabrali już 4 tysiące. Throgs Neck Bridge, most nad East River, między dzielnicami Bronx i Brooklyn w NY. Widok na Whitestone Bridże, a za nim widać panoramę Manhattanu. Zjazd w dół po moście Throgs Neck Bridge. Domy nad East River w Nowym Jorku i bloki tych, co ich nie stać na takie domki. Wyjazd z NY przez Georg Washington Bridge nad Hudson River. I już New Jersey, w przeciwną stronę korek do wjazdy do Nowego Jorku.
Argosy, nieczęsty widok na wschodzie USA. Zachód słońca. Mercedes CLS, chyba najładniejszy z wszystkich czterodrzwiowych Mercedesów. Na południu Stanów wiele rozlewisk, bagien i rzek. Tutaj Alabama. Ta pusta naczepa do przewozu ładunków ponadwymiarowych waży pewnie więcej, niż cała moja ciężarówka z ładunkiem. Transport barek na rzece Mississippi. W Luizjanie autostrada I-10 zamienia się w 30-kilometrową estakadę nad bagnami i rozlewiskami. Zazwyczaj Meksykanie ciągną jedno auto, ale ten spryciarz ciągnie za sobą dwa. Wiele starych aut z USA kończy w Południowej Ameryce.
Zachód słońca w Houston. Porsche Cayenne Turbo. Estakada przed granicą z Meksykiem w Laredo, w Teksasie. Pięciopoziomowe skrzyżowanie w Round Rock, Tx, niedaleko Austin. Mgła w Arkansas. Nasza baza w Memphis, Tn. Fabryka terenowych Mercedesów w Tuscaloosa w Alabamie. Tu produkowane są Mercedesy ML, GL i R. Chattanooga, TN- jezioro, góry i wschód słońca. Appalachy na granicy Tennessee i Północnej Karoliny. Niedługo w domu i zaraz święta.
To tyle. Potem były Święta, ale się właśnie skończyły. Choinka tradycyjna i będzie co najmniej do Trzech Króli, choć wielu sąsiadów wyrzuci swoje już w tym tygodniu. A Misiu nic nie powiedział ludzkim glosem, czyli musi być zadowolony.
Siedziałem w domu ponad dwa tygodnie i ciągnie mnie już w drogę. Następna trasa jutro, do Bostonu. Wyjadę koło południa. Do usłyszenia za parę dni
Co do jakosci zdjęc nie bede komentował poniewaz zawsze taka sama, bardzo ładnie wygląda Nowy Jork podczas zachodu słońca, a co do tych trzech aut to jak oni je ciagna zasoba bez kierowców który, by jechał tymi pozostałymi dwoma?
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
daj znac mam nadzieje ze sie spotkamy kiedyś w Krakowie, wkoncu Czyżyny, a Grzegórzki to 'rzut beretem'
Jasne. Nie raz po szkole łaziliśmy po starym lotnisku. Tam były jakieś bunkry, czy schrony i czasem nawet udawało nam się znależć niewypały Ech, ale czlowiek był glupi, jak był młody. A teraz już jest stary. I dalej głupi.
Cytuj:
bardzo ładnie wygląda Nowy Jork podczas zachodu słońca, a co do tych trzech aut to jak oni je ciagna zasoba bez kierowców który, by jechał tymi pozostałymi dwoma?
To akurat było Houston w Teksasie, nie NY, ale fakt, że zachodzące słońce zawsze wychodzi fajnie na zdjęciach. A co do ciągnięcia aut bez kierowcy, to wystarczy zamontować trójkątny dyszel. Dwa ramiona przymocować do zderzaka, czy ramy ciągnionego auta, "dzióbek" trójkąta do zaczepu w aucie ciągnącym i będzie sam skręcał. Trzeba tylko pamiętać o wyłączeniu blokady kierownicy.
Jedyny powód, dla którego nie stosuje się tego sposobu w Polsce, to brak odpowiednich przepisów. Te obowiązujące nakazują, o ile się nie mylę, żeby w holowanym pojeździe był kierowca z odpowiednią kategorią prawa jazdy. Tylko co on miałby tam robić? Tutaj nawet duże pojazdy tak są holowane, na przykład stare gimbusy w swej podróży do Ameryki Południowej. Jeżdżą tak czasem i ponad 100 km/h i cały skład robi wrażenie bardzo stabilnego. Może nie ten trzyczłonowy, ten jechał dość wolno, ale ciągnięcie jednego auta wydaje się bezpieczne.
Rejestracja:07 lip 2006, 11:06 Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
scaniairizar napisał:
daj znac Smile mam nadzieje ze sie spotkamy kiedyś w Krakowie, wkoncu Czyżyny, a Grzegórzki to 'rzut beretem'
Jasne. Nie raz po szkole łaziliśmy po starym lotnisku. Tam były jakieś bunkry, czy schrony i czasem nawet udawało nam się znależć niewypały Very Happy Ech, ale czlowiek był glupi, jak był młody. A teraz już jest stary. I dalej głupi. Wink
mój Tato pamięta jak jeszcze samoloty startowały. I nieraz szli tam i łapali się skrzydeł startującego samolotu.
Hej Hiob mam taką prośbę jakbyś kiedykolwiek spotkał jakąś furkę typu lowrider, hotrod lub muscle car to zrób foteczkę. Jestem miłośnikiem amerykańskich oldtimerów.
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
Hej Hiob mam taką prośbę jakbyś kiedykolwiek spotkał jakąś furkę typu lowrider, hotrod lub muscle car to zrób foteczkę. Jestem miłośnikiem amerykańskich oldtimerów.
Właśnie wczoraj, zanim wyjechałem z domu, oglądałem w TV jakąś aukcję samochodową i był między innymi hot rod Ford’32. Powiedzieli, że w Kalifornii jest teraz więcej zarejestrowanych kabrioletów Forda z 1932 roku, niż ich w ogóle wyprodukowano Ten poszedł za ponad $100 000.-
Jasne, że jak coś ciekawego zobaczę, pstryknę. Miałem jakieś zdjęcia z wystawy w Charlotte, ze 20 lat temu, ale nie bardzo wiem, co na nich jest. Najlepiej będzie znowu się wybrać na taką wystawę, one są organizowane co roku, tylko, że ja zwykle w trasie.
[ Dodano: Pią, 29.12.2006, 2:06 ]
Cytuj:
mój Tato pamięta jak jeszcze samoloty startowały. I nieraz szli tam i łapali się skrzydeł startującego samolotu.
Hmmm... ja bym troszkę ostrożniej podchodził do opowieści Twojego taty... w końcu było to lotnisko wojskowe, a w tamtych czasach nawet niebezpiecznie było spacerować za płotem w okolicy wojskowych obiektów.
Ale jak by nie było, zlikwidowano je jak ja miałem 6 lat, więc jak po szkole tam łaziliśmy, to już nie był to czynny obiekt. Ja za to się tam uczyłem jeździć samochodem, gdy któryś z kumpli wycyganił od ojca samochód, albo podwędził kluczyki. Ale to było już z 10 lat po zamknięciu lotniska, jak miałem 16 lat.
[ Dodano: Pią, 29.12.2006, 2:57 ]
Cytuj:
A co do ciągnięcia aut bez kierowcy, to wystarczy zamontować trójkątny dyszel. Dwa ramiona przymocować do zderzaka, czy ramy ciągnionego auta, "dzióbek" trójkąta do zaczepu w aucie ciągnącym i będzie sam skręcał. Trzeba tylko pamiętać o wyłączeniu blokady kierownicy.
Właśnie niedawno wyprzedzałem znowu taki zestaw i pstryknąłem zdjęcie. Niewiele widać, bo ciężko z bliska złapać auto na pasie na prawo, ale jak się dobrze przyjrzeć, to można zobaczyć ten dyszel do ciągnięcia samochodu. Wygląda jak zwykły dyszel do przyczepy samochodowej, czy traktorowej. Więcej zdjęć w krótce, bo jadę spowrotem do domu. Jutro, albo pojutrze opis trasy Charlotte-Boston-Charlotte. Spacerek, 2600 km w dwa dni. A teraz idę spać.
PS. Dodane 29 XII wieczorem. Udało mi się właśnie sfotografować to dość wyraźnie, wyprzedzając takie auta. Widać to dobrze na drugim, poniższym zdjęciu:
Hello wszystkim-jestem nowym użytkownikiem forum wagaciezka.com!!mam nadzieje że sie szybko zaaklimatyzuję cze$ć hiob-świetne fotki-wszystkie.-przeglądam je od samego poczatku twego "istnienia" na tym forum i mówię <brawo>piękne trasy.>!>mi osobiście podobają sie te z Californii gdyż kocham tamte strony-czekam na kolejną wyprawę na zachodnie wybrzeże ...przeraziłem sie widząc te bagna na wschodnim wybrzeżu-myślałem że takie coś jest tylko na Florydzie a tu prosze ...do usłyszenia
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
Hello wszystkim-jestem nowym użytkownikiem
Witam, witam. Zawsze miło, gdy nas tu przybywa. Ja też w sumie jestem nowy, bo to dopiero parę miesięcy, ale już się tu czuję jak u siebie w domu
Cytuj:
mi osobiście podobają sie te z Californii gdyż kocham tamte strony-czekam na kolejną wyprawę na zachodnie wybrzeże
Ja też tam lubię jeździć, ale nie zawsze są ładunki w tamtą stronę. Nasza firma ma wiele ciężarówek z dwuosobową obsadą i oni mają pierwszeństwo do takich tras. Tak właśnie straciłem wczoraj ładunek do Nevady. Za to spędzę Sylwestra z najbliższymi. A jak dobrze pójdzie za parę miesięcy będę calkiem niezależnym truckerem i sam będę decydował, gdzie jechać. Oczywiście, jak tylko znajdę ładunek. Pozdrawiam.
-czyli sylwester w domu z najbliższymi tak??no i dobrze trzeba odpocząc troche (ale nie za dużo heh)i od nowego roku ruszać w drogę -życzę szerokości i prostości na drogach oraz jak najwięcej przygód tych ciekawych a tych nieciekawych i niebezpiecznych jak najmniej oraz ażeby udało ci sie stać niezależnym truckerem
_________________ "Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Zaryzykuję i zrobię taki eksperyment: Będę włączał kamerę na godzinę dziennie, powiedzmy o dwudziestej polskiego czasu. I tak nikt jej nie ogląda godzinami. Może się uda potem nadawać „powtórkę”, jak wymyślimy, jak to zrobić. A więc pierwsza transmisja, jak nie zapomnę, dzisiaj. Zacznę o 19, bo już będę blisko domu i o ósmej wieczór może być za późno. Może mi ktoś przypomni na gg. Zapraszam.
Rejestracja:07 lip 2006, 11:06 Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
scaniairizar napisał:
mój Tato pamięta jak jeszcze samoloty startowały. I nieraz szli tam i łapali się skrzydeł startującego samolotu. Smile
Hmmm... ja bym troszkę ostrożniej podchodził do opowieści Twojego taty... w końcu było to lotnisko wojskowe, a w tamtych czasach nawet niebezpiecznie było spacerować za płotem w okolicy wojskowych obiektów. Wink
moja rodzina miała i nadal ma działke, która była częścią lotniska. Mój tato wraz z wujkami wyprowadzali tam krowy.
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
kurde hiob
powinienes wydać jakąś książke pt. Pamiętik Truckera czy co:D:D ...
Na kombatanckie wspomnienia jeszcze mam trochę czasu. Jak będzie książka, to prędzej z mojego bloga. Tam już mam z pięćset sporych felietoników, więc było by z czego wybierać Tu ciągle jestem nowicjuszem.
Więcej zdjęć w krótce, bo jadę spowrotem do domu. Jutro, albo pojutrze opis trasy Charlotte-Boston-Charlotte. Spacerek, 2600 km w dwa dni. Wink
Hiob czy w tym roku mamy szanse jeszcze zobaczyć jakieś foty z opisami trasy do Bostonu
_________________ "Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!
Rejestracja:04 lis 2006, 2:28 Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA
Cytuj:
Hiob czy w tym roku mamy szanse jeszcze zobaczyć jakieś foty z opisami trasy do Bostonu
Jasne, szansa zawsze jest Powinienem dziś opisać tę trasę, pewnie wieczorkiem, więc jutro będzie więcej zdjęć. Chyba, że coś wypadnie. A póki co, zapraszam do zobaczenia jakiś filmików, które udało mi się zrobić przed miesiącem, czy dwoma:
przejazd autostradą I-70 przez Utah, pierwszy śnieg tej zimy:
bardzo fajne filmiki!!
a zajefajnie by było gdybyś ustadowił kamerke w wewnątrz trucka tak, by oprócz drogi było widać jak kierujesz, mieszasz biegami itp. ale to chyba nie realne bo nie ma gdzie usadowić kamerki. ale gdybyś tak zrobił to bym cały dzien mogl te filmiki ogladac:D:D
pzdr Pozwoliłem sobie lekko zmienić to słowo, które nie odpowiada Hiobowi, bo w końcu to jego temat. a TY uważaj na wulgaryzmy, jak już musisz użyć to zakoduj część gwiazdkami. Mod R
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę