naprawy na autostradzie

Witam, panowie jak to jest z naprawą samochodu np.( wymianą koła ) na autostradach w europie. Słyszałem ( nie wiem czy to prawda ), że nie można samemu nic naprawiać, tylko dzwoni się po pomoc drogową

To zależy gdzie. NIe wiem czy jest to jakoś regulowane, ale znam kilka przypadków. Np. w GB niby nie można. Przyjeżdżają specjalne służby. W Niemczech jak złapaliśmy kapcia, to zmienialismy, ale pod nadzorem Policji...

Cytuj:

W Niemczech jak złapaliśmy kapcia, to zmienialismy, ale pod nadzorem Policji...

Tak z tym się zgodze. Nawet w berlinie na ekspresówce jak podnieśliśmy kabine bo padł alternator to od razu policja podjechała poczekali aż skończymy i dopilnowali żebyśmy na parking zjechali. W niemczech na autostradzie jak Ci auto nawali to wysiadasz i idziesz za barierki i tam czekasz na pomoc. W polsce się (jak wiadomo) robi co chce ale uważam że na żadnej autostradzie nie powinno się nawet zatrzymać od tego są parkingi, niby mówi się że tylko na chwile ale jak dojdzie do wypadku to można za tą chwile zapłacić życiem

zwykle jest tak, że a zatrzymaniu się na pasie awaryjnym po kilku minutach zjawia sie policja i ocenia stopień uszkodzenia pojazdu i czy takie postawienie pojazdu nie stwarza zagrożenia. w wyniku własnej oceny daje Ci przedział czasowy na usunięcie awarii, po tym czasie wzywa pomoc drogową, która usuwa pojazd niezaleznie od Twojego zdania, ale na Twój koszt.
w czasie kiedy Ty naprawiasz pojazd np. wymieniasz koło policja stoi przed Twoim pojazdem najczęściej z włączonymi kogutami (to zależy od widoczności), czasem dodatkowo obstawi Twój pojazd pachołkami z mrugającymi pomarańczowymi latarkami.
musisz pamiętać, że to jest między innymi dla Twojego bezpieczeństwa.
nalezy również pamiętać, że niektórych krajach na parkingach autostradowym nie mozna przebywać w nieskończoność, np. w Szwajcarii możesz stać na jednym prakingi najdłużej 15h co jest zaznaczone na znakach, jeżeli więc dłużej oczekujesz na ładunke to musisz zmieniać parkingi, a w razie awarii masz gwarantowaną wizytę policji.

czytając to zastanawiam się co Polska robi w UE skoro jest 100 lat za murzynami...

we Francji tez jest zabronione zmienianie kola na autostradzie. Wprawdzie zandarmenria przymyka oko, ale i na parkingach nie wolno robic tego samemu