Cytuj:
Doprawdy? Akurat w lecie to Ikarus zbierał głównie laury. Duże, terkoczące okna przesuwne, dawały duży przewiew. Wejdź do Volvo, Mana, czy też do Solarisów latem, a zatęsknisz za przewiewem. Teraz przy zamawianiu pojazdów wymagają okien przesuwnych, ale ich powierzchnia nie dorównuje powierzchni, znanej z Ikarusa.
Masz rację. To było fajne w Ikarusach. Wiało z otwartych okien, z gumy na przegubie, można było ręcznie otwierać szyberdachy.
Teraz klimę odpalić żal, bo oszczędności, autobusy zostały uszczelnione, a kierowca otworzy sobie okno, szyberdachy pozamyka, jemu jest dobrze, pasażerowie [wycenzurowano] bo śmierdzi, jest duszno i gorąco.
Cytuj:
Nie zdarzyło mi się nigdy. Babcie mają więcej energii, niż niejeden młody. Jak są promocje, to zapierdzielają z wózeczkami (tirowcy-tak na nich mówimy) ino buczy. A jak potrafią kulami wywijać... Samo życie.
Mi się zdarzyło, jako pasażerowi. Nie mówię o tych babciach, które umierają jak widzą, że ktoś młodszy od nich siedzi i przychodzą szturchać torbą, tylko o tych, które od razu widać, że są starsze, słabsze, schorowane.