Strona 1 z 1 [ Posty: 7 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 28 mar 2010, 18:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 mar 2010, 18:31
Posty: 6
GG: 0

Może wydać się to zabawne ale mam problem z napinaniem pasów transportowych. Nie orientuję się którędy przeprowadzić pas do napinacza. Prosiłbym o jakieś zdjęcia albo instrukcje


Post Wysłano: 28 mar 2010, 20:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

a wiec kolego z tylu grzechotni przeprowadz pas on ci wyjdzie przodem <tyl to tam gdzie nie sciskasz grzechotki a dokladnie gdzie dwa ramiona nie stykaja sie podczas sciagania nie wiem czy rozumiesz> nastepnie tak jakbys chcial pasem cofnac nad tym kuleczkiem od grzechotki i naciagasz i wtedy go sciagasz...:) nie wiem jak ci to wytlumaczyc

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 28 mar 2010, 21:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Pasy pozwijaj sobie hakiem do wewnątrz. Lepiej się przerzuca, ale zawsze spinaj w miejscu, gdzie nikogo, ani niczego nim nie uderzysz. Zaczepiasz hak najlepiej z lewej strony pojazdu, wtedy naciąg wychodzi od pobocza, więc w razie dociągania przy drodze mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś Cię rozjedzie. No ale różnie bywa, różne są ładunki, nie zawsze masz czas, więc nie jest to ważne. Następnie rozkładasz i zaczepiasz naciąg. Ten pręt z dziurką w naciągu przekręć sobie tak, byś mógł łatwo przewlec pas. Sprawdzasz na ładunku czy pas się nie skręcił jednocześnie trzymając naciągnięty jeśli zaczepiłeś hak w miejscu, z którego może spaść (np. rama naczepy), jeśli masz kółka czy inne dobrodziejstwa to bez obaw. Układasz równo żeby nie było pokręcone i w tej pozycji przewijasz pas w rękach nie skręcając go, wyjdzie Ci prosto. Naciąg rozkładasz podnosząc blaszkę do samego końca. Nie musisz, ale łatwiej przewlec pas. Zaczepiasz go tak, byś mógł swobodnie machać dźwignią. Przewlekasz pas w takiej pozycji w jakiej sobie przewinąłeś w ręce, żeby nie był pokręcony w warkoczyk. Opuszczasz dźwignię i zaczynasz "pompować" jednocześnie trzymając nadmiar pasa, by równo się nawijał. Pamiętaj żebyś dość mocno naciągnął pas na ładunku i dopiero zaczął dociągać "mechanicznie". Wtedy mniej Ci się nawinie i więcej będziesz mógł dociągnąć, po prostu żebyś nie machał na pusto.
Jakoś ciężko to opisać... Taka prosta czynność, a jednak... Najlepiej niech Ci ktoś wytłumaczy na żywo. :)


Post Wysłano: 29 mar 2010, 11:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 mar 2010, 18:31
Posty: 6
GG: 0

Czyli pas wkładam od zewnętrznej strony napinacza, przez ten pręt z szparką a potem ręcznie naciągam ile się da, używam dźwigni i pompuje do napięcia.


Post Wysłano: 29 mar 2010, 18:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

dokladnie tak ale musisz jeszcze ;o tym przeciagnieciu przez szparke przelozyc nad tym kulkiem masz takie miejsce tam i wtedy naciagasz to co przelozyles... wiem nie potrafie tlumaczyc

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 29 mar 2010, 18:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

No tak, od zewnętrznej, od strony ładunku. Przecież inaczej nie mógłbyś dociągnąć. Dociągasz zależnie od ładunku, możesz sprawić sobie jakąś dźwignię do pomocy żebyś miał lżej. Np profil zamknięty z blaszką przyspawaną na końcu do jednego z boków. Musiałbym zrobić zdjęcie, bo ciężko wytłumaczyć, ale wystarczy spojrzeć na naciąg i samemu coś wymyślisz żeby się nie siłować.
Cytuj:
dokladnie tak ale musisz jeszcze ;o tym przeciagnieciu przez szparke przelozyc nad tym kulkiem masz takie miejsce tam i wtedy naciagasz to co przelozyles... wiem nie potrafie tlumaczyc
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Nadmiar pasa możemy po prostu zostawić lub przełożyć w stronę ładunku, ale wtedy moim zdaniem gorzej się rozwija przy rozpinaniu.


Post Wysłano: 05 kwie 2010, 17:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1328
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Może kolega ma problem z tym, żę nie naciąga ręcznie pasa ile ma siły w rękach tylko luźny pas naciąga odrazu klamrą? To powoduje nawinięcie pasa na bębnie do takiego stopnia, że się nie mieści i nie da się dalej naciągnąć.
Przy okazji, ostatnio widziałem u jednego szofera klamry z znacznie dłuższymi ramionami i chyba przekładmia zębatki była drobniejsza, więc siłą rzeczy można mocniej ściągnąć pas, ale nie miałe czasu podejść i przyjrzeć się dokładniej.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 7 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: