[MAN TGA] Zmiana oleju oraz przekłamania komputera

Witam,

Mam 2 problemy, będę wdzięczny za pomoc.

1. W najbliższym czasie muszę zmienić olej silnikowy i chciałbym przejść z Mobil Delvac MX (mineralny) na Mobil Delvac HXP (półsyntetyczny) jednak słyszałem, że paradoksalnie może to być szkodliwe dla silnika, ponieważ lepszy olej może wypłukać nagar, który jest w silniku przez stosowanie gorszego oleju, a wtedy trzeba ponownie zmienić olej, ponieważ może to prowadzić do zatarcia.
Czy takie przejście na lepszy olej faktycznie może być tak niebezpieczne ?
Przy okazji czy polecacie jakiś inny olej półsyntetyczny ?

2. Drugim moim problemem jest spalanie. Mianowicie wynosi ono około 45l/100 km. Co prawda jest to hakowiec, wozi zawsze 40t no i jeździmy po górach m.in Żywiec - Sucha beskidzka - Myślenice. Jednak zastanawia mnie jedna dziwna rzecz, mianowicie fakt, że komputer pokładowy pokazuje mi spalanie na poziomie 35l/100km, nie rozumiem skąd taka różnica i czym to może być spowodowane ?

Dziękuje serdecznie za pomoc i odpowiedz

Z tą zmianą oleju to gra nie warta świeczki, bo można sobie kosztów narobi. Z tym spalaniem to ty jeździsz tym autem czy kierowca ?

Chciałem zmienić na półsyntetyczny ze względu na lepszą ochronę silnika no, a przedewszystkim dlatego, że "nie chce" mi się jeździć na serwis co 30 tys km, bo przy półsyntetyku miałbym te 60-70 tys do zrobienia i przy okazji filtry i inne rzeczy byłyby do wymiany, a olej wcale nie jest 2 razy droższy od mineralnego.
Autem jeżdżę ja. Wielokrotnie kasowałem spalanie, ale wynik wychodzi wciąż podobny.

Co do tych przekłamań to, mój zaniża zużycie ok 1l.100km. Wiem, że da się to skalibrować, widełki są chyba + - 20%. Tak jest w volvo, nie wiem jak u Ciebie.