Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 03 wrz 2010, 19:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2010, 11:43
Posty: 181
GG: 24570715

Witam,
Od ponad pół roku mamy duży problem z Rką, otóż z nie wyjaśnionych przyczyn zaczęła się od czasu do czasu grzać. Z początku myśleliśmy że to wina termostatu, wymieniliśmy na nowy i problem nie ustał, to postanowiliśmy zajrzeć do pompy wodnej którą też wydawała sie być dobra, ale wymieniliśmy i ją na nową. Niestety problem nie ustał. Obecnie auto jeździ bez termostatu i nadal potrafi się zagrzać przynajmniej 1x na 2 tyg.
Podejrzewamy jakieś mikro pęknięcie ale te "grzanie" nie jest regularne. Nie raz z ładunkiem 24t pod góry nie ma żadnego problemu a innej trasy z ładunkiem 3t na płaskim się grzeje :( Co automatycznie to wyklucza według nas.
Ciekawe jest to iż jak się zagrzeje to najpierw wypluwa płyn chłodniczy, a po czasie go zaciąga (nieraz trzeba mu w tym pomóc) i jak zaciągnie jest z powrotem dobrze.
Dodam że auto ma około 400tys. km.

Bardzo proszę o jakiekolwiek pomysły co może być nie tak.


Post Wysłano: 03 wrz 2010, 20:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2007, 23:08
Posty: 183
Lokalizacja: śląskie

A co z chłodnicą. Lamele czyste. Wyciągnąć intercooler i proponuję wydmuchać chłodnicę samym powietrzem bez środków myjących


Post Wysłano: 03 wrz 2010, 21:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 maja 2010, 18:05
Posty: 24
GG: 0
Samochód: scania 124l 470

Cytuj:
A co z chłodnicą. Lamele czyste. Wyciągnąć intercooler i proponuję wydmuchać chłodnicę samym powietrzem bez środków myjących
też tak proponuję. u nas scania też się grzała ponieważ miała zawaloną chlodnicę błotem z rosji...


Post Wysłano: 05 wrz 2010, 12:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2010, 11:43
Posty: 181
GG: 24570715

Ale jak by była zabita to non stop by się grzała pod góry, a teraz obleciał Włochy 8t i 24t i nie było problemów.


Post Wysłano: 05 wrz 2010, 13:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czy na pewno jest jeden termostat?

Czy sprawdzałeś temp wrzenia płynu? Może jest stary?
Co w momencie, gdy auto wyrzuca płyn pokazuje wskaźnik temperatury?

Czy przyjrzałeś sie korkowi zbiornika wyrównawczego?
Pełni on też rolę utrzymywania odpowiedniego ciśnienia w układzie, które ma znaczący wpływ na temperaturę wrzenia. Jeśli przestaje pełnić tę funkcję (lub jest niedokręcany) to efekt może być własnie taki.

No i rzecz banalna, czy dokładnie sprawdzałeś, czy wentylator zawsze się załącza?


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2010, 11:43
Posty: 181
GG: 24570715

Jest to silnik HPi o mocy 420 km, więc z tego co wiem to mają tylko jeden termostat.
Płynu już dawno nie ma bo wywaliło wszystko i jeździ na wodzie.
Świeci się komunikat że wysoka temp. płynu chłodniczego.
Korek był dobry ale zrobiliśmy w nim dziurkę bo ciśnienie które się w nim zbiera jest tak duże że rozwaliło by nam przewody gdybyśmy tego nie zrobili.

Wentylator załącza się, ale nigdy nie byłem podczas zagrzania się auta więc dokładnie nie powiem, kierowca twierdzi że tak.

Co najciekawsze zrobiliśmy eksperyment i jechał podczas "zagrzania" i doszło do 120 stopni wtedy zagulgotało w układzie i się unormowała temperatura. '

Może być możliwość że układ się czymś zapycha "samoistnie"?


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 14:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

:shock:

Temperatura wrzenia wody w takich warunkach, z nieszczelnym korkiem zbiornika wyrównawczego to ni mniej ni więcej tylko 100 stopni.

Także woda gotuje Ci się w temperaturze, w której w normalnym samochodzie z płynem do chłodnic wszystko jest w porządku.

To jak tu dojść do usterki?


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 14:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 gru 2006, 17:08
Posty: 221
GG: 0

Chłopie co wy robicie lac do takiego auta wode zamiast płynu !! Stac Cie na takie auto a nie stac Cie na płyn do układu chłodniczego !! !! Polecam przeczyszczenie chłodnicy tak jak wspominali poprzednicy oraz spuszczenie całej wody i zalanie płynem ponownie .


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 15:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

i kupić nowy korek, dziurawienie całkowicie przeczy zadaniu, jakie ten korek spełnia.. sprawdzić temperature załączania sie termostatu i czy po tych waszych eksperymentach uszczelka pod głowicą nie zakończyła już żywotu.


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 18:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2010, 11:43
Posty: 181
GG: 24570715

Tak i co tydzień będziemy dolewać 30l płynu ....

Korek jest przedziurawiony bo zbierało się ciśnienie w zbiorniku i z czasem wywaliło by jakieś przewody. Wina nie leży w żadnym termostacie czy coś bo był wymieniony na nowy i było to samo, teraz jeździ bez i też się grzeje. Chłodnica także nie jest winna bo jeżeli z 24t pod góry idzie dobrze a z 3t na płaskim potrafi się zagotować więc coś tu jest nie halo.

Co do temperatury wody, jeżeli silnik jest zalany nawet wodą to może ona mieć i 120 stopni a nic sie stanie, tylko trzeba pilnować by był stan.


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 19:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lis 2008, 15:19
Posty: 353
GG: 3745303
Samochód: VOLVO FH12, 420.

Ta dziurka w korku to chała niesamowita, ale nie powinno to miec wplywu na przegrzewanie sie. W kazdym razie nie jest to czynnik decydujacy,

Ja kiedys mialem taki przypadek, ze wiskoza na sprawdzeniu zalączała sie, a podczas jazdy juz nie.
Moze tez tak masz, zalatw jakąś wiskozę i załóż na próbę. Najlepiej taką załączoną na stałe.
Jesli sie przewierci na wylot i wstawi takie dlugie srubki w odpowiednim miejscu to bedzie zalaczona.


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 19:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zawsze można pokusić się o prosty układ elektryczny, który będzie informował np poprzez zapalenie lampki w kabinie, że na kostce wentylatora pojawia się napięcie.


Post Wysłano: 06 wrz 2010, 19:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2010, 15:48
Posty: 484
GG: 1
Samochód: Actros 440/FH XL 500
Lokalizacja: Ostrołęka

Tak kolego to będzie wiskoza lub uszczelka pod głowiczką sprężarki - to powoduje ciśnienie w układzie chłodzenia i zapowietrzanie układu chłodzenia.
:mrgreen:

_________________
prezentacja moich Daf, Volvo


Post Wysłano: 07 wrz 2010, 18:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sie 2010, 11:43
Posty: 181
GG: 24570715

Dzięki panowie, miejmy nadzieje że to tylko wiskoza albo ta uszczelka pod sprężarką.

Jak wróci z trasy sprawdzimy.


Post Wysłano: 04 maja 2011, 22:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 cze 2009, 21:21
Posty: 22
GG: 1787955
Samochód: Scania 124 420 Topline

Witam,

I jak, poradziłeś sobie z tym problemem? Jaka była przyczyna?

U mnie jest podobnie, w Scanii 124L 420 podczas załączonego PTO na postoju (wydmuch do cysterny) temperatura po ok 1h dochodzi do 102 stopni. Wentylator chodzi. Gdy ruszę to po ok 5min wszystko wraca do normy, nawet przy pełnym ładunku pod górę się nie grzeje.
Wymieniany był termostat na nowy oryginalny! Mechanik stwierdził że powietrze ze sprężarki przedostaje się do układu chłodzenia, może być to przyczyną problemu?

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 05 maja 2011, 12:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Chłodnica czyszczona :?: :wink:

_________________
MAN


Post Wysłano: 05 maja 2011, 23:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 cze 2009, 21:21
Posty: 22
GG: 1787955
Samochód: Scania 124 420 Topline

Ale powietrzem czy wyciągałeś całą? Byłem na serwisie dzisiaj na serwisie DAF-a i przedmuchali właśnie chłodnicę i powiedzieli że jak to nie pomoże to do wymiany wentylator bo reszta jest ok, sprężarka też.


Post Wysłano: 15 maja 2011, 18:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 cze 2009, 21:21
Posty: 22
GG: 1787955
Samochód: Scania 124 420 Topline

Witam wszystkich!

Po rozebraniu intercoolera okazało się że chłodnica jest bardzo brudna, wręcz zabita jakimiś piórami itp., musiałem ją skubać z 3h :mrgreen: Teraz jest wszystko ok,max 77stopni C przy 700 obr/min (przy włączonym kompresorze).

Pozdrawiam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: