Cytuj:
Im dalej na wschód gaje tacy sami jak w okol. Moskwy ? Czy daj... daj... ?
Gaje maja Cie gdzieś, nikt nie zatrzymuje albo nam tak trafiało w przeciwieństwie do transportnej.
Cytuj:
Miło Cię znowu widzieć na forum. Opisy i zdjęcia z tras na wschód są na forum raczej rzadkie, więc takowe nawet chętniej się czyta, a tym bardziej w tej formie, bez nudzenia felietonami. Temat ciekawy, na pewno będę zaglądał do Twoich opisów.
Dzięki, pozdro
Cytuj:
No wreszcie doczekaliśmy się relacji w Twoim wykonaniu i to jakiej Ruska rzeczywistość, bezdroża Syberii i duże mrozy, to jest to.Rozumiem że aut nie gasiliście? i jeszcze jedno pytanko, o której startujesz w Niedzielę na te Świecko to bym w Ostrołęce fotkę Dafika czystego po Rus zrobił
Około 9 z bazy planuję. Czasem gasilismy ale tak to na okrągło.
Cytuj:
Również czekałem Powiedz mi, jak drogi Do Permu jeździłem to droga zarąbista, ale dalej nie mam pojęcia.Czemu nie jechaliście M5 Ja swojego szefa męczę o taką trasę, ale w odpowiedzi tylko słyszę, NIE, bo jesteś za mały... Jeszcze jak sprawa z parkingami Można bez problemu znaleźć, czy trzeba jechać ileś tam set kilometrów Transportnej dużo po trasie stoi Tacho sprawdzają kilometry Na długich zezwoleniach jechaliście
Teraz i z Permu do Izevska i wracając w str domu to ta droga połamana straszliwie. Jechaliśmy przez Czelabińsk i Kurgan bo tam dużo lepsza droga mimo, że są odcinki co jechaliśmy 15km 45 min w tym zero ruchu
2km/h to za szybko i na podniesionych poduchach. Jak sam wracałem do od Iszimia poszedłem na góre na Tiumen i Jakaterenburg i nie polecam bo nie idzie jechać tak drogi połamane, dołem stanowczo lepiej z tym, że troche Ural bardziej górzysty. Z parkingami nie ma najmniejszego problemu, spokojnie co 600-800km można stanąć a i międzyczasie też. Jechaliśmy na długich więc na powrocie było "trochę" problemów bo każda transportna zatrzymuję. Oczywiście tacho perfekt jak nie to trzeba mieć naprawde sporo kasy na oddanie. To nie do Moskwy, że każdy gna ile wlezie. A inna sprawa jadąc na Sybir pauzy wychodzą tak czy inaczej bo średnia sprawa jeździć tam nocami.
Tu cdn, powrót.
Lece dalej|| i dalej i Tiumen już na znakach|| Wlot obwodnicą do Tiumena||
Pauza na Uralu i start z rana|| Ural, ze sniegiem może być ciekawie|| Końcowka gór
Tutaj, już od Permu jadę w górę na załadunek. Ural na głonych drogach to jest pikuś wobec tego jakie tam są góry|| Droga do wioski Jajva|| cd.
Załadunek
Oczekiwanie na papiery|| drzewko na boazerie|| druga rakieta
Powrót do domu|| Znów na M7 przed Kazaniem jak w domu
|| No i zjechaliśmy się w końcu z Roberto.
Tutaj jesteśmy już w trójke i krótka pauza przed Roslaviem, kierunek Poniatovka|| Tankowanie|| No i na dalekiej BY dopadła nas zima
Słoneczniki na powrocie, praktycznie zero kolejki
To tyle.