wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Kat.CE garaż tyłem... http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=35525 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | batman1500 [ 27 kwie 2012, 16:08 ] |
Tytuł: | Kat.CE garaż tyłem... |
Koledzy otóż chodzę na kat. prawa jazdy CE i wszystkie manewry mi w miarę wychodzą ale mam największy problem z cofaniem do garażu i chodzi o to czy znacie jakiś najprostszy sposób żeby ten garaż zrobić idealnie ... Bardzo proszę o pomoc bo niedługo mam egzamin.Zdaje na M.A.N TGL 12.240. |
Autor: | Saharekwwa [ 27 kwie 2012, 17:26 ] |
Tytuł: | Re: Kat.CE garaż tyłem... |
Sposób przedstawiony przez mojego instruktora - od razu ze startu łamiesz cały zestaw w kierunku wjazdu, szybkie wyprostowanie i powinieneś w lusterku widzieć prawy słupek i dalej już wiadomo. Im szybciej w lusterku zobaczysz słupek tym lepiej i prościej idzie. |
Autor: | mk61 [ 27 kwie 2012, 18:45 ] |
Tytuł: | Re: Kat.CE garaż tyłem... |
Przy wyjeździe ze skosu trzymaj ciągle przyczepę w prawym lusterku. Przy podstawianiu się do rozpoczęcia zadania prostopadłe tyłem patrz w lustro i obserwuj jak idzie przyczepa pod względem wjazdu do prostopadłego. Przy samym cofaniu musisz zrobić tak, żebyś widział sytuację w dwóch lustrach na raz. W małym lusterku raczej będziesz widział wjazd, a w dużym będziesz widział przyczepę. A jeśli masz jakąś nieznaną "fobię", że o coś zahaczysz, to wysiadaj z samochodu i poproś instruktora, żeby wjechał za Ciebie. W czasie jego wjeżdżania Ty obserwuj obszary, których się obawiałeś i przekonasz się, że miejsca jest wystarczająco. Ja właśnie taką "fobię" miałem. Nie ważne, jak blisko byłem prawą burtą przy tyczce, ciągle sądziłem, że jestem za daleko i lewy róg mi strąci tyczkę, albo przekroczy linię. Po obserwacji wjazdu instruktora bardzo rzadko zdarzało mi się, żebym coś spieprzył. |
Autor: | Marix [ 27 kwie 2012, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Kat.CE garaż tyłem... |
Zaś cofając prostym zestawem w kierunku garażu nie przegap momentu łamania przyczepy. Nie czekaj z tym, aż koła miną tyczkę, bo będzie już za późno. Łam w momencie, aż tyczkę minie koniec przyczepy. Przemyśl to sobie, jak zrobiłbyś to, gdybyś cofał w ten garaż samą solówką. To samo musisz zrobić z przyczepą, jedyna różnica jest taka, że kierujesz nią poprzez inny pojazd:D |
Autor: | organoleptyczny [ 27 kwie 2012, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Kat.CE garaż tyłem... |
Z grubsza już wiesz, kolega Marix dobrze powiedział, żebyś momentu wjazdu nie przegapił, zacznij troszku wcześniej i za dużo nie kręć kierownicą, bo przyczepa sama fajnie zachodzi, jak widzisz, że za bardzo do środka Ci schodzi, dajesz kontrę i tak do końca. To nie jest nic strasznego. Ja sobie przed egzaminem tłumaczyłem, że większe 'talenty' zdają na CE (znam takich osobiście;)) to czemu ja mam nie zdać Pozytywne nastawienie jest też ważne, bo jak ostatnio jechałem z kolegą na jego egzamin i całą drogę gadał, że on nie zda to mnie tam ch*j strzelał.. Jak się okazało oblał na łuku choć wcale nie musiał, bo ma dryg do jazdy. Pozdrawiam i powodzenia życzę! |
Autor: | Bajzel [ 28 kwie 2012, 12:35 ] |
Tytuł: | Re: Kat.CE garaż tyłem... |
Grunt to się dobrze ustawić. U nas w Szczecinie nikt nie robił problemów jak ustawiałeś się skosem, podjeżdżając przodem do słupka po zewnętrznej stronie łuku (mniej więcej środkowy w tym "zakręcie"). Wtedy od razu widać tyczkę ograniczającą wjazd z prawej strony, a przyczepa nadal znajduje się w odległości dalszej niż 2m od stanowiska. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |