[VOLVO FH] Dziwne stuki, drgania

Witam,
Mam problem z Volvo FH, podczas jazdy ze załadowana naczepą w delikatny łuk np. na autostradzie slychać puknięcie, czuć to na kierownicy.
Podczas stania w korku i deliktnego podjeżdżania pod dość stromą górkę (Zakopianka) słychac było to pukanie wyraźnie, kilka razy z rzędu, przy stałej szybkości i jeździe na wprost. Drugi kierowca wystawiał głowę przez szybę i wysłyszał, że dochodzi to z tyłu samochodu...
Przejżeliśmy wszystko co możliwe, drążki, dociągneliśmy resory, byliśmy na szarpakach i też nic nie wykazało... Zero luzów na podwoziu. Dzieje się to tylko podczas jazdy załadowanym zestawem.
Macie pomysły, co to może być?
Strach tak jeżdzić żeby coś nie odpadło.
Z góry dziękuje za odpowiedzi:)

Siodło trzeba posmarować.

A może krzyżaki na wale napędowym?

Kolego luzy na siodle trzeba skasować mieliśmy to samo, możliwe ze nie obejdzie się bez regeneracji czyli nowe gumy, podkowa itp .

Siodło komplet naprawczy badz sworzen krolewski w naczepie wydarty jesli masz siodlo JOST to wykrec srube troche i wtedy zobacz czy pomoze a jak GFa to na dzwigni do rozpinania cofnij ta blaszke co jest na niej przykrecona w strone raczki ale na poczatek zaciagnij hamulec na naczepie i ruszaj przod tyl i zobacz czy to napewno na siodle chodzi ale bardzo prawdopodobne. ze tak.

OK, siodło posmarowane, kierowca jutro wyjeżdża także zobaczymy...
Siodło jest GF, było suche, także zobaczymy czy to było przyczyną.

Watpie zeby samo posmarowanie pomoglo

pamietaj by pomierzyc tez sworzen krolewski. Moze byc wytarty.

Cytuj:

Watpie zeby samo posmarowanie pomoglo

A ja obstawiam na 97% brak smaru. Luzy na zamku to by chyba zobaczyli prawda?

Volvo w większości ma siodło Georga Fischera Ja też obstawiam brak smaru jak sie przytrze to nawet delikatny ruch naczepy w stosunku do siodła będzie powodował stuki, luz na sworzniu czuć by było na aucie.