WORD Radom - zdawał ktoś C+E ??

Może ktoś się podzieli opinia o tym ośrodku ?
Jakie są najczęstsze trasy ?
Na jakich trafiliście egzaminatorów ?

Mi było dane zdawać w Radomiu B, C i E. Z tym, że C i E już się zdaje w innym ośrodku. Był tu gdzieś temat o nich chyba, tam dawałam relacje. Nie wiem jak przez te 2 lata się pozmieniało, ale "za moich czasów" było dobrze. Egzaminatorzy - pierwsze podejście do E, godzina taka, że WORD już powinni zamykać, egzaminator z syndromem "żona mi nie dała wieczorem, a poza tym to późno i muszę na obiad", zakończyło się więc najdroższymi 2km w życiu Drugi - spoko człowiek, miły i uprzejmy. Wiadomo, trzeba umieć jeździć, ale nie odniosłam wrażenia, żeby mnie tam ktoś próbował na siłę usadzić. A egzaminator z "C" to już w ogóle człowiek tak miły. Poszukam kartek z nazwiskami.
C za 1 razem, E za drugim.

Z "E" byłam m.in. na rondzie przy dworcu PKS, standardowo rondko koło Statoila i to przy wylocie na Rzeszów, skrzyżowanie 1905r i Maratońskiej.

Cytuj:

Z tym, że C i E już się zdaje w innym ośrodku

No tak w tym ośrodku koło M1. Ulica Świerkowa jeśli dobrze pamiętam.
C zdałem tam za drugim razem, było to 5 lat temu. Teraz chciałem zrobić jeszcze E

Wcześniej zestaw C+E był bez plandek, ostatnio będąc przejazdem w Radomiu widziałem jazdę egzaminacyjną i już solóweczka i ogonek miały już plandekę. Co do przebiegu egzaminu nie pomogę, bo C+E zdawałem w Kielcach a resztę kategorii B,C,D zdawałem w Radomiu i na wyższe kategorie zdawałem (2003r,2005r) na bazie PKS-u przy ul.1905roku.

Witam,niedawno zdawałem na kat c+e ,co do trasy to nie pamietam nazw ulic ale wyjezdżamy z bramy w prawo w chyba świerkową , potem lewo do świateł ,następnie w prawo do ronda , na rondzie zawracamy i do ronda lecimy , przed owym rondem kazał mi rozpędzić zestaw do 50km/h i po hamulcach.
Na rondzie w lewo chyba JP2 ? Jazda przez Idalin ? Pamietam że przecinaliśmy tory , potem przez skrzyżowanie prosto i wyjechaliśmy koło ośrodka na kat b (tam gdzie się wyjeżdża z placu),i do ronda kisielewskiego ? a potem juz prosto do wordu ,nie jestem z Radomia wiec nie kojarze nazw ani nie pamiętam zbyt wiele ze stresu chyba.
Egzaminował mnie Pan Gołąbek , ogólnie ok facet ,zdawałem ostatni więc trochę się irytował jak przy odczepianiu długo zastanawiałem się czy aby na pewno odpiąć najpierw czerwony czy żółty:D Chyba był już głodny bo tego dnia była wyjątkowa dobra passa i długo mu się zeszło .Są dwa zestawy ale od listopada nie wiem czemu zdawało się na jednym ,drugi niesprawny czy co ? Jak dla mnie cała sztuka to wyjechać z placu (2 razy uwalilem garaż tyłem) .

Mam jeszcze pytanie co do egzaminu
Jakie swiatła sprawdza sie na obsłudze a jakie po sprzęgnięciu?
Kiedy powinno sie sprawdzic zapięcie burt, umocowanie ladunku, przed sprzegnieciem czy po?