Kierowca zawodowy, a wyleczona padaczka.

Witajcie, mam pewien problem.Otóż przyszłość zawodową chciałbym wiązać z pracą kierowcy, ale jest pewna sprawa, którą musze wziąć pod uwagę.Rok temu zdażyły mi się dwa napady padaczkowe, aktualnie jestem na leczeniu i oczywiście jesli przez następne lata nie będę miał ataku prawo jazdy B otrzymam (bodajże dwa lata bez ataku i można dostać), jest też duża szansa że wyzdrowieję, ale nie wiem czy nawet jeśli wyzdrowieję będę mógł zdawać prawo jazdy C itd oraz w ogóle podjąć pracę kierowcy.Stąd też moja niepewność jeśli chodzi o tą kwestię.

Najlepiej iść do lekarza posiadającego uprawnienia do badań okresowych oraz badań kierowców. On z pewnością udzieli Ci wyczerpujących odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.

nawet lekarz uprawniony do dopuszczania do zawodu kierowców odeśle Cię do neurologa, który będzie się najprawdopodobniej konsultował z lekarzem-neurologiem leczącym Ciebie.

Uważam, że jeżeli przytrafiły Ci się napady padaczkowe, to powinieneś zakończyć pracę z TIRAMI. Nawet jeżeli jest ona wyleczona, to nie masz 100% pewności, że znowu podczas jazdy nie złapie Cię atak. Jest to zbyt duże ryzyko, tym bardziej, że tracąc kontrolę nad tirem możesz zrobić nie tylko sobie krzywdę, ale również niewinnej osobie, która będzie przechodziła np. przez pasy czy też uderzyć w samochód osobowy, w którym znajduje się małe dziecko.

Cytuj:

Uważam, że jeżeli przytrafiły Ci się napady padaczkowe, to powinieneś zakończyć pracę z TIRAMI. Nawet jeżeli jest ona wyleczona, to nie masz 100% pewności, że znowu podczas jazdy nie złapie Cię atak. Jest to zbyt duże ryzyko, tym bardziej, że tracąc kontrolę nad tirem możesz zrobić nie tylko sobie krzywdę, ale również niewinnej osobie, która będzie przechodziła np. przez pasy czy też uderzyć w samochód osobowy, w którym znajduje się małe dziecko.

Wyjdź spamerze.