Atego 1223 - grzeje się

Cześć. Mamy następujący problem z Ategiem 1223, 2001r.

Od momentu, kiedy rozleciało się fabryczne Visco, auto zaczęło się grzać. Dochodzi nawet do 100, 101st.

Visco wymienione na oryginalne używane - problem nie ustąpił. Kupione nowe oryginalne poprzez Autos - bez zmian. Oddane na reklamacji, potwierdzili że jest uszkodzone. Teraz kupiliśmy oryginał prosto od Serwisu Mercedesa - jak można się domyślić, nie przyniosło efektu.

Wymieniony termostat na nowy oryginalny.

Wymieniona pompa wody.

Wymieniony czujnik temperatury cieczy.

Chłodnice 3razy myte zewnętrznie, płukane wewnętrznie. Auto cały czas jeździ na płynie.

Brak nam już pomysłów. Wszystko co mogło zostać wymienione, to zostało wymienione. Nie wiem czy mamy pecha i trzecie z kolei Visco jest uszkodzone? A może mimo dobrego czujnika, komputer przekłamuje?

Płyn nie wydaje się mieć 100st, co prawda palca długo utrzymać się nie da, ale wsadzić na moment tak.

Ponadto problem trwa już od roku czasu - gdyby temperatura faktycznie dochodziła do 97-101st., to silnik by już dawno spuchł i się zatarł, a póki co odpukać, chodzi jak pszczółka i moc jak miał tak ma. Nie widać też cieplnego zużycia przewodów. Płynu nie ubywa. Ciśnienia w zbiorniczku też brak, może delikatne syknięcie przy odkręcaniu korka.

Na zbicie temperatury pomaga tylko zwolnienie z 90 na 50 i włączenie nawiewu na maksymalną moc.

Jakiekolwiek pomysły?

Właduj w układ dodatkowy czujnik i zobacz co pokaże. Wypłukaj cały układ ludwikiem na pewno nie zaszkodzi, masz w aucie webasto??

Tak, w aucie jest webasto. Fabryczne.

może wskaźnik fiksuje?
tego jeszcze nie wymieniłeś, ale zanim to zrobisz sprawdź połączenia na płytce drukowanej w zestawie wskaźników (zimne luty).

Generalnie dziwiło nas, że auto po całej nocy stania, nad ranem pokazywało temperaturę cieczy ok. 22st. I to nam wskazywało na jakiś błąd. Teraz kierowca z drugiego Atego przysłał wiadomość, że u niego nad ranem, gdzie temperatura otoczenia wynosi 17st., zegar pokazuje też 22st. cieczy. W takim razie albo zegar sam w sobie w czasie rozgrzewania się auta zaczyna przekłamywać, albo pokazuje dobrze i mamy szczęście że się do tej pory nie zatarł, i pecha, bo wygląda na to, że 3cie Visco jest niesprawne.

Trzeba będzie faktycznie dołożyć dodatkowy czujnik temperatury albo zmierzyć jakoś temperaturę cieczy w zbiorniczku i skorygować, czy komputer pokazuje prawdę czy kłamie.

jeżeli chłodnica jest od nowości to bardzo możliwe że jest zakamieniona.

Auto od nowości jeździ na płynie - zarówno jak u niemca tak i u nas. Dlatego wydaje mi się, że nie ma opcji zakamienienia. Płukane 3 razy, ze środka leci czysty płyn. Zblokowaliśmy to używane visco. Auto załadowane, nie przekracza 85st. Pod górke zeszło nawet na 83st. Pytanie - trzecie visco jest rypnięte, czy to zblokowane kręcąc się z prędkością wału daje takie chłodzenie.

Przy 100 stopniach nie zatrzesz silnika nie ma takiej opcji płyn ma wyższą temperaturę wrzenia. Żeby co kolwiek zaczęło się dziać płyn musiał by się gotować i wtedy powstaje przestrzeń w której jest powietrze wtedy silnik nie jest chłodzony. Kiedyś z ciekawość bawiłem się glikometrem i sprawdzałem jaka jest temp zamarzania i wrzenia w f 90. Koncentrat który został mało rozrobiony miał -43 zamarzanie a wrzenie 135 stopni

Obecnie autko wróciło po tygodniu drogi ze zblokowanym visco. Zrobione coś ok. 3500km.

Motyw taki, że temperatura na zblokowanym wahała się między 83-85st., i podeszło tylko raz do 87st. przy długim i stromym podjeździe. Czyli jest tak, jak być powinno - ten samochód zawsze miał takie właśnie temperatury, nim rozpadło się fabryczne visco. Wszystko ewidentnie wskazuje na to, że trzecie, nowe, jest niesprawne.

Czekamy na kolejne, po montażu i próbie napiszę jaki będzie tego efekt.

chyba po założeniu wiska nie odpalacie od razu auta, wisko w pozycji pracy, czyli w pionie powinno te 48h stać.

Cytuj:

chyba po założeniu wiska nie odpalacie od razu auta, wisko w pozycji pracy, czyli w pionie powinno te 48h stać.

Co prawda w aucie tyle nie stało, ale w domu owszem - a nawet dłużej bo tydzień czasu i w takiej pozycji było przetransportowane do auta i zamontowane. W pozycji "do jazdy". Przyjechało do nas natomiast czołem (stroną z blaszką) do dołu. W drugim aucie, na zamienniku jest nawet napis, żeby tak je przechowywać.

Natomiast sama kwestia przechowywania, trzymania, przewożenia, montażu itp. to temat wielu sporów. Jedni mówią o 24 godzinach, inni o 48. Jedni mówią, że powinno być transportowane czołem do dołu lub w pozycji jazdy, inni mówią, że nie ma różnicy. Behr Hella z kolei pakuje czołem do góry i tak opisuje karton. Nie wiadomo w co wierzyć.

no w sumie mam podobne odczucia, i bądź tu mądry

W nic nie wierzyć
Po odpaleniu silnika siła odśrodkowa rozrzuci olej w visco na swoje miejsce
Ten sam efekt jest po zgaszeniu silnika, olej spływa nadu i załącza visco
Dlatego przez jakiś czas po odpaleniu silnika kręci się wentylator dopuki gęsty olej nie odpłynie na swoje miejsce

Podgrzej opalarką aby sprawdzić czy visko jest dobre jak jest na bimetal

Witam
Sorki za odgrzanie starego kotleta ale mam dokladnie ten sam problem tylko z tym ze jeszcze visco nie zostalo u nas wymienione.

Jak sprawdzic czy visco jest nawalone czy jest jakis na to sposob?

Czy kolega od Atego poradzil sobie w koncu z tym problemem?

Dodam ze ja mam problem w Volvie FL jesli na dworze jest powyzej 24st. to samochod z ladunkiem pod gory zaczyna sie grzac. Jesli wlacze klimatyzacje samochod sie szybciej grzeje termostat, pompa sprawdzone chlodnica ma przeplyw wody dobry i nikt nie moze mi poradzic co moze byc.

Chlodnica jest zabita ale zewnątrz trzeba by ją przemyć, za słabo przelatuje powietrze przez chłodnicę

Zacznij tak jak kolega radzi od dmuchania chłodnicy, jeśli termostat ok ja bym wymienił pompę wody piszesz że jest sprawdzona ale to że podaje płyn dalej nie znaczy że z odpowiednią wydajnością. Miałem przypadek w xf-ie pompa była niby sprawdzona i miała być ok a w końcu po wymianie problem ustąpił.

podłączę się do tematu - czym wymyć wewnątrz układ chłodzenia?
robic to na wodzie czy na płynie?

Ludwik

Cytuj:

Ludwik

usunie kamień?
tłuszcz na pewno.

Do usuwania kamienia to jest dobry ocet zmieszany z wodą