Badania okulistyczne na zawodowe prawo jazdy

Witajcie, jestem tu nowy i na początek się przedstawię mam na imię Jakub, lat 20, jestem z Kalisza.
Znalazłem się tutaj ponieważ chce zostać kierowcą zawodowym.
Od 18 roku życia pracuje jako kierowca dostawczaka 3,5t na międzynarodówce, od pewnego czasu chciałem wykonywać te prace zawodowo na większym sprzęcie.
Zrobiłem nawet wcześniejszy wywiad w moim miejscu zamieszkania wśród potencjalnych przyszłych pracodawców z pozytywnym odzewem.
Od urodzenia nosze okulary, jestem krótkowidzem z astygmatyzmem, wada nie pogarsza się, a ostatnio nastąpiło jej zmniejszenie. Podczas ostatniej kontrolnej wizyty u okulisty zapytałem czy z moją wadą mam możliwość zrobienia zawodowego prawo jazdy. Usłyszałem od Pani okulistki przykrą wiadomość że nie mam na to szans, ponieważ mimo iż moja wada nie jest duża to prawe oko widzi słabiej od lewego i to mnie dyskwalifikuje. Nie powiedziała jak dokładnie nazywa się ta wada, ale poinformowała że nawet jeśli odbyłbym laserowy zabieg korekcji wzroku to nie wpłynęło by na ten problem i nadal nie mógłbym zrobić prawa jazdy kat c itp.
Czytałem trochę na forum o braku widzenia obuocznego i problemów ze zdaniem testu na stereoskopie w podobnych przypadkach, chociaż sam nie wiem jak dokładnie nazywa się ta wada.
W praktyce nie odczuwam żadnego problemu podczas prowadzenia pojazdów, okulary dobrze korygują widzenie.
Nie wykonywałem jeszcze badań u specjalisty, a chciałbym się upewnić czy rzeczywiście problem jest na tyle duży że dyskwalifikuje mnie na przysłowiowym starcie.
Dobrze czuje się jako kierowca, i bardzo chciałbym jak już wspomniałem robić to zawodowo, a przynajmniej spróbować.
Stąd moje pytanie, czyli gdzie dalej powinienem się udać, aby upewnić się czy ta wada rzeczywiście jest tak poważna że mnie dyskwalifikuje?
Czy odpowiednie było by pójście do psychologa transportu i odbyć badanie na stereoskopie oraz pójście do innego okulisty który przyjrzał by się bardziej temu problemowi?
Co zrobilibyście na moim miejscu?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.

nikt kto nie jest specjalistą nie odpowie na te pytania.
w mojej ocenie pozostaje tylko wizyta i badanie.
wydasz parę złotych, ale będziesz wiedział czy tak czy nie.
na kierownicy świat się nie kończy, a samo zamiałowanie i chęć prowadzenia ciężarówki nie powinna być jedynym wyznacznikiem.