Kraków Rondo przy Dworcu głównym proszę o pomoc

Witam mam takie pytanie jechałem z pasażerem i się akurat zagadałem a wyjeżdżałem tunelu tutaj:

tylko nie jak to BMW tylko obok niego na lewym pasie..bo zapomniałem na prawy zmienić..a chciałem na rondzie prosto jechać

https://zapodaj.net/91f9aaf5323e2.jpg.html

tak więc wjechałem już na lewy pas koło wysepki.. i okręciłem się nim na rondzie bo chciałem wyjechać z niego i po okręceniu dojechałem do tego punktu:

https://zapodaj.net/e192bbff6d544.jpg.html

i tutaj chciałem zmienić pas na prawy by opuścić rondo bo z lewego nie można bo tam jest dalej linia ciągła

ale był taki ruch,że nie mogłem wbić się na prawy pas.. wiec miałem opcję albo kręcić jak się głupi po wewnętrznym pasie w koło i celować na lukę i wbić na prawy.. albo przystanąć i poczekać i wbić na prawy..

no i przystanąłem na chwilę..to się korek za mną zrobił i jedna osoba zatrąbiła..

dla tego mam pytanie czy lepiej było się kręcić w koło i wyszukać luki by uderzyć w prawy pas.. czy poczekać i zjechać..??

a jakie znaki były przed wjzdem na rondo?
jednak chyba musisz jeszcze poćwiczyć.
taka ryfa chcę jechać prosto w prawo z lewego pasa słabo znając miasto i jeszcze gadając z pasażerem nic dodać nic ująć.

źle mnie zrozumiałeś.. ja wiem,że z prawego pasa jedzie sie na prost i w prawo..a z lewego w lewo albo zawraca.. przed rondem był normalnie znak o ruchu okrężnym+ustąp pierwszeństwa,ale zagadałem się i jechałem lewym pasem do ronda.. i nie mogłem wbić na prawy bo przed rondem był już korek na prawym pasie... to wjechałem na rondo lewym pasem i mówię lewym nie wyjadę z ronda przecież..to sobie je objadę w koło i wbije się na prawy pas.. no i jak chciałem wbić się już na prawy pas by opuścić rondo.. to na prawym pasie co chwila tam z tunelu wlatywały samochodu i nie miałem jak..wiec miałem wybór..albo kręcić się w koło przy wysepce i szukać luki.. albo zatrzymać się na lewym pasie tym koło wysepki i poczekać aż wyjada ludzie z prawego i wbić się.. no i wtedy zatrzymałem się na 10sekund na lewym pasie..na prawym korek był i ja na lewym też stałem i blokowałem bo chciałem wbić na prawy by wyjechać z ronda..

Cytuj:

[...] przed rondem był normalnie znak o ruchu okrężnym+ustąp pierwszeństwa [...]to na prawym pasie co chwila tam z tunelu wlatywały samochodu i nie miałem jak[...]

Czegoś jeszcze nie rozumiesz?

Cytuj:

źle mnie zrozumiałeś.. ja wiem,że z prawego pasa jedzie sie na prost i w prawo..a z lewego w lewo albo zawraca.. przed rondem był normalnie znak o ruchu okrężnym+ustąp pierwszeństwa,ale zagadałem się i jechałem lewym pasem do ronda.. i nie mogłem wbić na prawy bo przed rondem był już korek na prawym pasie... to wjechałem na rondo lewym pasem i mówię lewym nie wyjadę z ronda przecież..to sobie je objadę w koło i wbije się na prawy pas.. no i jak chciałem wbić się już na prawy pas by opuścić rondo.. to na prawym pasie co chwila tam z tunelu wlatywały samochodu i nie miałem jak..wiec miałem wybór..albo kręcić się w koło przy wysepce i szukać luki.. albo zatrzymać się na lewym pasie tym koło wysepki i poczekać aż wyjada ludzie z prawego i wbić się.. no i wtedy zatrzymałem się na 10sekund na lewym pasie..na prawym korek był i ja na lewym też stałem i blokowałem bo chciałem wbić na prawy by wyjechać z ronda..

nie kręci się w kólko tylko włącza prawy kierunek i na chama wjeżdża - ty jesteś większy kto ci podskoczy wyżej zderzaka?
nikt chyba że kolega z takiego samego pojazdu, ale on cię wpuści na spokojnie.

Cytuj:

Cytuj:

[...] przed rondem był normalnie znak o ruchu okrężnym+ustąp pierwszeństwa [...]to na prawym pasie co chwila tam z tunelu wlatywały samochodu i nie miałem jak[...]

Czegoś jeszcze nie rozumiesz?

no nic..po prostu trzeba było pokręcić się troche i wbić w luke ot cały widz

Gdy chodziłem na kurs to zadałem podobne pytanie wykładowcy, odpowiedział: masz prawo stać tak długo aż znajdziesz lukę do zmiany pasa. No chyba że na rondzie nie ma wytyczonych pasów to można z lewego zjeżdżać.