Renault Premium 260 2000 rok Problem z gazem

Witam

Mam problem z pedałem gazu, co chwilę gaz zapada się w podłogę oraz wyświetla się wtedy ten żółty zygzak na desce. Wystarczy wrzucić na luz i wrzucić bieg i od razu pedał wraca na miejsce i zygzak gaśnie. Ewentualnie trzeba poczekać z 10-15 sekund i samo przechodzi. Jak to się dzieje to silnik dostaje stałych 450 obrotów i nic nie da się przyśpieszyć. O co chodzi?

masz tam ogranicznik prędkości?
może tam trzeba szukać problemu
gaz w tym roczniku powinien być na linkę.

Z przodu z podstawy sprzęgła, hamulca i gazu, z modułu gazu wychodzi kilka przewodów. http://allegro.pl/renault-premium-podst ... 15177.html

Tak to wygląda. Jest to samochód specjalistyczny i nie ma tachografu. Nie wiem czy jest ogranicznik prędkości. Też myślałem nad tym. Tym bardziej, że dzieje się to, gdy nie działa mi licznik, ponieważ powymieniałem bezpieczniki i jakiś magik robił chyba obejścia. Chociaż jak licznik działał to też się to zdarzyło, tylko znacznie rzadziej. Ma ktoś może dokładniejszy opis bezpieczników w tych renatach?

a może problem leży w "tym ustrojstwie specjalistycznym".
silnik coś napędza?
może ma ręczny gaz, albo inne podobnie działające ustrojstwo
masz zdjęcie tego elementu z drugiej strony?
w samochodzie z linkami gazu też jest tam kilka przewodów.

Silnik napędza przystawkę mocy i silnik ma automatyczny tempomat przy odpaleniu urządzenia, które korzysta z przystawki mocy. Aczkolwiek problem dzieje się tylko i wyłącznie podczas jazdy, ewentualnie kilka sekund po jeździe, na luzie. Na jałowych albo na jałowych i pracy z przystawką i podwyższonymi obrotami problem nie występuje.

sprwdzłeś instalację elektryczną od kabiny do silnika w okolicach przedniej prawej lampy - tam gdzie idzie gruba wiązka?

Nie, a coś tam jest?

poza przewodami elektrycznymi nie ma nic - ale to właśnie przewody się przecierają i mogą powodować takie cuda - bo problem ( mojej ocenie ) leży w elektryce.
tak sie jeszcze zastanowiłem na tymi obrotami tylko 450 obrotów?
silnikiem wtedy musi strasznie trząść tak jak by miał chęć zgasnąć - no chyba że obrotomierz nie pokazuje prawidłowo.

Owszem, silnik trzęsie mocniej i pracuje jak grzechotnik. Ale jednak jak od linijki zawsze stałe i bardzo równe 450 rpm. W skrzynce bezpieczników magik jakiś już maczał palce, bo po wymianie bezpieczników na własciwe przestał działać prędkościomierz i od tego momentu ten problem znacznie narósł.

podłącz to ustrojstwo pod komputer - może cos pokaże bo takie "diagnozowanie" to jak ze szklanej kuli.

wywal serwomechanizm ściągający linkę i bedzie ok...

Dokładnie.