Zaliczka za rezerwacje? Przekręt?

Witam. znalazłem firmę która ma mi przewieźć maszynę z uk do pl. Tylko rozmowa telefoniczna. Pan zażądał zaliczki za rezerwacje.
Pytanie czy to normalne? Przeważni9e płaciłem za usługę na miejscu po dostarczeniu towaru. Obawiam się czy to nie przekręt argentyński.
Niby mam dane firmy ale wolę być przezorny, Firma dp service z uk .

Po co Ci firma z UK, weź polskiego przewoźnika i Ci zabierze z pocałowaniem ręki, bo o powroty trudno, tym bardziej z Anglii.
Wozimy trochę maszyny rolnicze i od jakichś przypadkowych prywatnych osób szef brał zaliczkę.

To dawaj do szefa cynk. Maszyna 4 m długa około 2.5 wysoka. 2.2m szeroka waga 2t.
Firma wyceniła mi to na 550 funtów. z tego 150 chce zaliczki. Rozumiem , zaliczke dać , ale komuś kogo sie nie widziało robic przelew ?

Nie jeździmy do Królowej, ale mam przez płot firmę co jeździ to się mogę dowiedzieć. (pasowałoby jakbyś podał kod pocztowy)

Mogę Ci to zabrać bez problemu, zapraszam na priv