Stopnie w volvo fh

Mam takie pytanko W jaki sposób otwiera się stopnie pod maską w volvo fh mam na myśli te na które się wchodzi żeby np umyć przednią szybę lusterko. W instrukcji jest ładny obrazek opuszczonych stopni i informacja że należy się trzymać uchwytów wchodząc na nie. A już jak je opuścić to nie ma informacji może jest to zbyt proste żeby to opisać..
?

Bierze się element stopnia w dłoń, szarpnięciem wypina z zatrzasku i ciągnie się w kierunku dolnym, aż do napotkania oporu.

Jeśli do tego potrzeba było wertować instrukcje obsługi i zakładać temat, to jak Ty psychotesty zdałeś.

To jest pierwsza ciężarówka z jaką mam styczniść jakąś większą. Dzięki za odpowiedź. Myślałem że jest jakiś Rygiel do wcisiecia odblokowania coś jak pod maską. A temp na minusie to nie chciałem się szarpać co by czegos nie wyrwac

Cytuj:

A temp na minusie to nie chciałem się szarpać co by czegos nie wyrwac

I to się ceni, przynajmniej u mnie. Nawet w takich prostych sprawach lepiej zapytać niż cwaniakować, ale dużo ludzi tego nie rozumie, szczególnie kierowca co pół świata zjeździł na cudzym sprzęcie, w kabinie żółtej od szlug.

Cytuj:

Cytuj:

A temp na minusie to nie chciałem się szarpać co by czegos nie wyrwac

I to się ceni, przynajmniej u mnie. Nawet w takich prostych sprawach lepiej zapytać niż cwaniakować, ale dużo ludzi tego nie rozumie, szczególnie kierowca co pół świata zjeździł na cudzym sprzęcie, w kabinie żółtej od szlug.

No dokładnie jak nie wiesz to się nie zabieraj za robotę, tylko doucz. Tak czy siak sprawdziłem i potwierdzam. Poszło bez najmniejszych oporów. Dziwne że nie odskoczyło wcześniej jak nieśmiało próbowałem. Szukałem jakiegoś guzika dźwigienki czy czegoś takiego. Swoją drogą bardzo solidne te stopnie są.

Cytuj:

I to się ceni, przynajmniej u mnie. Nawet w takich prostych sprawach lepiej zapytać niż cwaniakować, ale dużo ludzi tego nie rozumie, szczególnie kierowca co pół świata zjeździł na cudzym sprzęcie, w kabinie żółtej od szlug.

No niby tak, ale idąc tym tropem to żarówki na mrozie nie wymieni. Pól parkingu sie zleci doradzać.

Cytuj:

No niby tak, ale idąc tym tropem to żarówki na mrozie nie wymieni. Pól parkingu sie zleci doradzać.

Do nowego efhacza to serwis przyjedzie na wymiane żarówki.

Panowie wszystko w ramach zdrowego rozsądku