Spedycja wzięła ładunek, u odbiorcy nie ma kto rozładować

Witam, mam zaladowane 24t farb i zapraw, w klienta stoję drugi dzień bo nie ma komu rozładować, dodam brak jakiejkolwiek rampy ani wozka elektrycznego, kogo mogę obciążyć za przestój dwóch dni?.

Wpierw zapoznałbym się z warunkami umowy współpracy - tam powinien być paragraf mówiący o karach umownych, okolicznościach ich nałożenia i kto takie kary płaci. Inaczej to sobie tu możemy gdybać, względnie wróżyć z fusów.

A klient siedzi i myśli. Przyjechał kierowca i od dwóch dni ani jednej puszki nie zdjął z auta
Najpierw trzeba poczytać, co tam w umowie napisane, tak jak Użytkownik napisał. Zaraz się okaże, że to jeszcze Ty będziesz dopłacał.

Pewnie masz 48h wolne od opłat na rozładunku.

Na krajówce to z reguły mają 24h czasu na rozładunek
Potem wypisujesz kartę postojową, na to stempel z firmy na której był rozładunek a potem do tego od kogo dostałeś zlecenie aby wyrwać kasę za przestuj

Względem bhp mogę paleciakiem targac 450kg , juz rozladowali, kase za przestój mają zwrócić a ich firma zostanie obciążona, plus jazdy pod molochem.

Frajer do mnie z tekstem że paleciak czeka haha, no i się zaczęło.

Dobra wszystko wyjaśnione pozdrawiam.