Cytuj:
{...} ktoś zapłaci w terminie czy już po terminie bo zapłaci tyle samo. Jakby koszty windykacji szły na dłużnika, to liczba dłużników rychło by zmalała.
Przecież tak jest. Ja po odzyskaniu długu przez firmę windykacyjną, zgodnie zresztą za radą tejże firmy wystosowałem pisemną notę obciążającą dłużnika {poszły w to wszelkie koszta, jakie poniosłem odzyskując swoje pieniądze, fakt nie były to % za zwłokę}. Trochę tego było, na początku mój dłużnik podskakiwał i zwlekał, ale później ta kwota była również windykowana, jak poprzedni dług i kasa wróciła do mnie.Potrzeba trochę wytrwałości a napewno się uda. Co mnie natomiast wk....ia? W środowisku jakim się obracam, firmy prosperują b.dobrze i wcale nie widać, by wiązały ledwo koniec z końcem. Obracają bezprawnie kasą, która od dawna powinna być na koncie moim i kolejnych takich jak ja.