Przekroczenie czasu jazdy i czasu pracy

Witam wszystkich serdecznie .
Jak to większość młodych zacząłem zabawę z ciężarówka od przekroczenia czasu pracy i jazdy i żeby tego mało było to odpoczynek dzienna dzień wcześniej zrobiłem na mlotkach. Czas jazdy przekroczyłem o 51 minut a czas pracy o 2 h . Niestety wszystko się wydarzyło na zaladunku . Moje pytanie brzmi co byście zrobili w moim przypadku ? Wydruki posiadam drukowane odrazu jak zacząłem kręcić pauze . Jak najlepiej opisać to zdarzenie ?

Nic nie zrobisz, jedynie możesz sie pomodlić żeby Cie nie skontrolowali przez najbliższy miesiąc. Jak widzisz to nie zabawa taka jak na yt pewnie widziałeś. Trzeba patrzeć z czego się żyje

Znaczy sie za ta pauze na mlotkach jak trafisz na normalnego to Ci dołoży za zle użycie selektora ale to trzeba jeszcze trafić na takiego. Tylko ze jak zobaczy ze dopiero rozpocząłeś "zabawe" to może Cie podoic


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

Dzięki za odpowiedź . Mialem malutka nadzieje ze moze da sie z tym cos zrobic .No dałem plamy po całości , chrzest konkretny " przezedlem " . A

Ja rozumiem, że pauze robiłeś na młotkach. Ale przekroczyć jazdę o godzinę, a czas pracy o 2, to trzeba być "fachofcem". 17h pracy na 24. Brawo Ty.
Przy kontroli ITD na pewno przyłoży odpowiedni mandat. Pewnie to będzie bardzo droga lekcja liczenia do 15. Oczywiście, nie życzę Ci tego.
A możesz napisać, co wpisałeś na wydruku, bo to dość ciekawe.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

A możesz napisać, co wpisałeś na wydruku, bo to dość ciekawe.

Popieram.

Na przyszłość przeliczaj swój czas PRZED za-/rozładunkiem. Jak wychodzi Ci, że możesz się nie wyrobić, to informuj swoich. Jak na samym za-/rozładunku dają dvpy, to grzecznie informujesz magazynierów, że do tej godziny musisz zakończyć czas i od nich zależy, czy zrobisz to za bramą, czy w miejscu, w którym aktualnie stoisz. Zazwyczaj grzeczność wystarcza, nie trzeba grozić.

Roboty nie przerobisz i czym szybciej sobie to uświadomisz, tym łatwiej w robocie. Dla Ciebie Twój czas jest najważniejszy, a od układania roboty są inni i to ich problem, jak za/rozładunek się przeciąga.

Początki są trudne ja tam jak zaczynałem to czas pracy przegiolem o 5 godzin i jakoś to przeżyłem. Wiadomo się wtedy szuka pocieszenia nie jesteś pierwszy co tak nawywijal

Jeżeli w tygodniu w którym popełniłeś wykroczenie zrobiłeś tylko jeden raz 10h jazdy to jesteś uratowany bo te 51 min zostanie potraktowane jako drugie 10h jazdy. Jeżeli nie to faktycznie zrobiłeś trzecie 10h jazdy. Tak samo z czasem pracy. Przekroczenie czasu pracy liczone jest jako skrócenie pauzy w okresie dobowym czyli skróciłeś pauzę o 2h. Co do pauzy na młotkach napisz prawdę na wydruku. Jeżeli trafisz spoko inspektora uzna Ci to jako pauzę.