Kończenie dnia pracy na pauze

Witam. Jestem młodym kierowcą, jeżdżę od miesiąca po Polsce. Mam pytanie odnosnie rozpoczynania i kończenia dnia pracy. Szukałem odpowiedzi w Internecie ale każdy twierdzi inaczej, wiec wolę zapytać o konkretnie swój przypadek.

Baza firmy jest dosyć daleko od miejsca, w którym mieszkam, wiec dostałem ciężarówkę na stan i parkuję ja u siebie. Odkąd zacząłem jeździć wsadziłem kartę do tacho i jej w ogóle nie wyciągam. Zrobiłem to tylko raz - do zczytania. Dziś obejrzałem na yt film kierowcy, który przed pauzą wpisał w tacho zakończenie pracy. Zdziwiłem się bo nikt mi o tym nie mówił - ani w pracy, ani na kursie.

Ja robię tak, że wsiadam po pauzie, patrzę na tacho, że 11h zrobione, odpalam i jadę. Po jeździe zatrzymuje się, przełączam na pauzę i stoję 11h. Potem odpalam i jadę... i tak ciągle. Jak robie 24 czy 45 (na razie mało tras i są krótkie wiec często robie długie przerwy) nie wyciągam karty ani nic nie wbijam w tacho, po prostu łóżko i idę do domu. Karta zostaje.

I tu pojawia się pytanie. Trzeba zaczynać i kończyć za każdym razem? Czy jeśli przez jakiś czas tak robię - bez zakańczania dnia to liczy mi się jakbym ciągle pracował?

Jak to się ma do kontroli?

Cytuj:

Trzeba zaczynać i kończyć za każdym razem?

Trzeba

Cytuj:

Czy jeśli przez jakiś czas tak robię - bez zakańczania dnia to liczy mi się jakbym ciągle pracował?

Jak to się ma do kontroli?

Nie, ale za niewłaściwe "używanie selektora" grozi za to mandat...

Dziękuję za odpowiedź.

To jeszcze zapytam jak w takim przypadku się tłumaczyć przy kontroli? Jak to z nimi jest - odpuszczają świeżakom czy piszą mandaty bez wyjątku?

Może przez 28 dni uda Ci się uniknąć kontroli.
Tłumaczyć się będziesz niewiedzą, bo raczej nic innego nie wymyślisz.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Mandat od 100 do 1000 za kazdy dzien

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

W Polsce ci się raczej upiecze. Mam kilku kolegów, którzy nie robią rozpoczęcia ani zakończenia. Mieli już w życiu kilka kontroli i nie dostali za to mandatu.
Za granicą pewnie byś trochę wybecylował.

kolega z firmy też nie robił , szkoleniowo 50pln dostał.rób te zakończenie rozpoczęcie to żadna trudność.

Tu nie chodzi o trudność, a o niewiedzę. Nie wiedziałem, że tak trzeba.

Będę to robił zawsze

A tak z ciekawości.
Zastanawiam się czy jakby mnie ukarali tutaj, to jak mnie zatrzymają np w Niemczech (tam jadę za 2 tyg) to znowu kara? Czy może dostaje się jakiś papier, że już raz ukarany? Bo karać 2 razy za to samo wykroczenie chyba nie wolno z tego co wiem.

Dostajesz protokół z kontroli i masz luz.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Kiedy tata siadał na auto z cyfrówką też wszystkiego nie wiedział. Na Olszynie go złapali i tata wprost powiedział, że nigdy nie miał z tym do czynienia i po prostu nie wszystko do końca rozumie. Wytłumaczyli mu na spokojnie co i jak i zamiast mandatu dostał pouczenie. A wyliczyli mu na ponad 1000zł wykroczeń.

Cytuj:

Tu nie chodzi o trudność, a o niewiedzę. Nie wiedziałem, że tak trzeba.

Będę to robił zawsze

A tak z ciekawości.
Zastanawiam się czy jakby mnie ukarali tutaj, to jak mnie zatrzymają np w Niemczech (tam jadę za 2 tyg) to znowu kara? Czy może dostaje się jakiś papier, że już raz ukarany? Bo karać 2 razy za to samo wykroczenie chyba nie wolno z tego co wiem.

Cytuj:

Dostajesz protokół z kontroli i masz luz.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Miałem taką sytuację w dzikim kraju(Francja). Byłem po kontroli ITD, dałem im protokół więc powinni mnie kontrolować od momentu kontroli w Polsce.
Zawołał mnie do busa i mi pokazuje wykroczenie z czasu kontroli ITD i chciał mi pisać mandat. Nie dałm się i po 10 minutach pierniczenia na migi mnie puścił.
Także jak by ci się trafiło podobnie, to nie ma co pękać.