Tandem Lub Zestaw BDF Na niemcy.

Witam potrzebuje informacji co muszę minimum kupić żeby bez stresu latać po Niemczech.
mamy do wywózki własny towar za który chcą płacić tylko gotówka.
Jak wyglądają zezowania na Niemcy na potrzeby własne i ewentualnie na gabaryt(myślę o zabieraniu na powrocie tanich domków holenderskich 7x3.2) gdyż nie mam zamiaru robić powrotów 1000km za 400 czy 300 euro i stracić dwa dni na rozładunkach i załadunkach

Myslę o BDF bo ze względu ze towar nie może moknąc i zima latał by pod firanami a latem zakładał bym platformy i targał ewentualnie na powrót te domki

Raczej zestaw o pełnej ładowności bo może się zdarzyć ze będzie trzeba załadować 20t z reguły około 7.5t na samochód i 7.5 na przyczepę

Myślę raczej o 7.7 + 7.7 gdyż jest najbardziej uniwersalny. (ewentualnie przyczepa 7.2 z obrotnica)

Jak wyglądają u nich przepisy jeśli chodzi o wożenia wózka widłowego za przyczepą ?

Jeśli chcesz wozić na powrocie ładunki gabarytowe (m.in. domki holenderskie) to moim zdanie BDF od razu odpada ze względu na wysokość podłogi.
Najbardziej uniwersalny wg mnie będzie zestaw np. taki jak w linku poniżej, z rozsuwanym portalem BDE.

https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-fh4 ... ka9Q.html?

Cytuj:

Jak wyglądają zezowania na Niemcy na potrzeby własne

O ile dobrze pamiętam to o zezwolenie na międzynarodowy przewóz na potrzeby własne ubiegasz się w Polsce. W Niemczech nie ma takiego czegoś. Tutaj takie przewozy (Werksverkehr) zgłasza się jedynie w BAG, a oni nawet nie muszą tego potwierdzać. Natomiast jeżeli nie masz tutaj siedziby to nawet to cię nie dotyczy. W razie kontroli powołujesz się na WE/1072/2009 Art. 1 5d) I-V. IHK Stuttgart zaleca, aby kierowca miał jakieś papiery na towar i ewentualnie jakieś potwierdzenie zatrudnienia albo umowę najmu auta jeżeli nie jest twoje.

Cytuj:

3.2

To wysokość ładunku czy szerokość całkowita? Jeśli chodzi o zezwolenia to nie pomogę za wiele bo po prostu dostaję je gotowe do ręki. Natomiast wiem że dużo firm korzysta z usług Genemighungsservice. Czyli firm które załatwią to dla ciebie.

Cytuj:

Jak wyglądają u nich przepisy jeśli chodzi o wożenia wózka widłowego za przyczepą ?

Zgodnie z wyrokiem 2ObOWi 186/99 BayObLG z 7.5.1999 podwieszany wózek widłowy (Mitnahmestapler) należy traktować jako ładunek wystający do tyłu i oznaczać zgodnie z § 22 StVO punkt (4).
viewtopic.php?f=8&t=3600&p=680365#p680365

Cytuj:

Sytuacja w DE. STVO Paragraf 22. Mierząc od tylnych czerwonych odblasków, ładunek może wystawać do tyłu na:
-1 m bez dodatkowego oznaczenia
-1,5 m oznaczone jasnoczerwoną poprzecznie usztywnioną chorągiewką o wymiarach 30x30cm lub jasnoczerwoną wiszącą tabliczką o identycznych wymiarach lub jasnoczerwonym pionowo ustawionym walcem o wysokości 30 cm i średnicy 35 cm. Podane oznaczenia muszą znajdować się na wysokości nie większej niż 1,5m od ziemi. W warunkach ograniczonej widoczności należy zamontować czerwoną lampę w tym samym punkcie co oznaczenie. Oprócz tego należy zamontować dodatkowy czerwony odblask na wysokości nie większej niż 90 cm.
-3m oznaczony jak wyżej, ale z ograniczeniem długości trasy do 100 km. Kilometry przejechane poza obszarem obowiązywania STVO nie są wliczane do tych 100km.

Jeżeli ładunek wystaje dalej to potrzebne jest zezwolenie.
Poza tym:
-długość pojazdu z ładunkiem nie może przekroczyć 20,75m (przydatne dla aut z przyczepą)

No coś świeżego by się przydało, najdalej końcówka E5. Przecież jest rok 2021, końcówka E5 to już ma pod 1 mln nabite, więc nie nowy sprzęt.

Trochę mnie dziwi, że w zimie musi być plandeka, żeby towar nie zamókł, a w lecie może być platforma. To w lecie nie pada deszcz?

Żeby się coś wysokiego dało załadować, to raczej BDF na małych kołach, one są tak zrobione, że nawet jak założy kontener to będzie nisko. Bo te na wyższych kołach to czasem mają bardzo wysokie ramy.

Cytuj:

No coś świeżego by się przydało, najdalej końcówka E5. Przecież jest rok 2021, końcówka E5 to już ma pod 1 mln nabite, więc nie nowy sprzęt.

Trochę mnie dziwi, że w zimie musi być plandeka, żeby towar nie zamókł, a w lecie może być platforma. To w lecie nie pada deszcz?

Żeby się coś wysokiego dało załadować, to raczej BDF na małych kołach, one są tak zrobione, że nawet jak założy kontener to będzie nisko. Bo te na wyższych kołach to czasem mają bardzo wysokie ramy.

Deszcz a śnieg z sola i błotem to dwie różne rzeczy.. w lato bez większego problemu zabezpieczane towar plandekami na wymiar. bdf na niskiej ramie na małych kołach ma 1m od ziemi.
myślałem o jakimś mb e6
https://www.mobile.de/pl/Ci%C4%99%C5%BC ... gxM_jX6JEY

Nie wiem jaki towar wozisz, więc nie mam pojęcia czy robi mu różnice, czy pada deszcz czy śnieg.

Szukałbym czegoś albo starszego, albo nowszego. 2014 to początki produkcji, większość aut była niedopracowana Volva, Dafy i podejrzewam, że Mercedesy również. Nie orientuje się MP4, wiem tylko, że retardery tam są jakieś problematyczne i je zwyczajnie wywalają.

Jsk znajdziesz typowo plandekowe kontnery BDF to je można dość sprawnie rozebrać do gołej platformy z przednia ściana,

Z tego co mi się wydaje, kolega zajmuje się transportem siana/słomy.