Najbardziej zależy mi na łatwości wyciągania wideł, to czy dłużej zejdzie z rozładunkiem to najmniejszy problem bo jak wspomniałem rzadko musze ściągać hds jednak się zdarza, ale od momentu kiedy ściągałem 40 palet phoroterma i musiałem 40 razy zsiadac z gniazda, powiedziałem dosc (nie miał kto mi pomoc)
Mam widly oryginalne Palfingera tylko nie jest to grzebień a obejma , i jedna widla jest ugiętą lekko wiec przy wyciąganiu blokuje o paletę.
Skłaniam się bardziej ku grzebieniowym, rotator + zacisk odpada bo wozi sie różne rzeczy , jakby tylko pustaki czy jakaś kostkę to tak.Na innym forum tez ktos pisal ze na nierównościach jest lipa (widly samopoziomujace), a na budowach wiadomo jak jest xd
To jaki grzebień polecacie? Widly muszą mieć 2T bo najcięższa paleta jaka przewożę waży 1.8T. Zależy mi na jak najcieńszych widłach które wytrzymają 2T.
https://allegro.pl/oferta/widly-do-pale ... 0181307262
Zastanawiam się nad tymi tylko w opcji z widelcami kutymi matrycowo.