Tour de USA. Pozostałe trasy hioba. Zapraszam, miejsca sporo

Te naczepy robią wrażenie Dobry pomysł z tym podpięciem swojego Volvo, dobrze że nikt Cię nie złapał Swoja drogą to ten ładunek musiał mieć sporą "gęstość" bo nie był zbyt duży a naczepka dosyć solidna Czy Ty masz w ogóle czas na pracę czy może jeździsz tylko w przerwach między robieniem zdjęć

Cytuj:

...Raczej nie podołał byś tej naczepie, bo jeśli dobrze obserwuję Twoją relację z USA to hydrauliki w ciągniku nie masz ??

Myślę, że i z powietrzem miałbym kłopot. Ciągnik do takiej naczepy musi mieć dużo bardziej wydajny kompresor, bo jak się choćby naciśnie hamulec, to trzeba sporo powietrza do obsługi wszystkich tych osi

Cytuj:

... Czy Ty masz w ogóle czas na pracę czy może jeździsz tylko w przerwach między robieniem zdjęć

Ja już jestem taki zdolny, że robię wszystko na raz, w tym samym czasie.

Kilka ciężarówek z truckstopu w Hubbard, Ohio. Kenworth T 600 z dużym sleeperem dobudowanym do fabrycznego, małego sleepera i ciekawy Western Star:




Peterbilt 362 i kilka różnych freightlinerów:

No ładny gabaryt ciągłeś Hiob Ciekawe ile ważył Ładne zdjęcia busików dzięki bardzo A czy w USA autobusy muszą tak jak u nas przechodzić dodatkowe badania dot szybszej jazdy po autostradach (u nas z 80 na 100km/h teoretycznie )

Hiob nie wież przypadkiem co było pod ta plandeką (chodzi o ten gabaryt) pod który się podpiąłeś. . Pozdrawiam I czekam na kolejne fotki

hiob szacunek dla ciebie!! Myślałem że jesteś tylko zwykłym kierowcą który wozi normalne rzeczy w normalnych naczepach... a tu .... jestem zdziwiony i zaskoczony!!

Naczepy ponadgabarytowe i laweta są exstra.

[hiob]

Cytuj:

No ładny gabaryt ciągłeś Hiob Ciekawe ile ważył ... A czy w USA autobusy muszą tak jak u nas przechodzić dodatkowe badania dot szybszej jazdy po autostradach (u nas z 80 na 100km/h teoretycznie )

Niewiele wiem na ten temat. Autobusy mają tu takie same limity szybkości jak inne auta, nie ma żadnych specjalnych ograniczeń dla tych pojazdów. Jeśli chodzi o "ciągnięcie gabarytów", myślę, że sobie pokpiwasz...

Cytuj:

Hiob nie wież przypadkiem co było pod ta plandeką (chodzi o ten gabaryt) pod który się podpiąłeś. . Pozdrawiam I czekam na kolejne fotki

Nie, nic tam nie było widać. Poza tym nie chciałem za bardzo dociekać, żeby mnie ktoś nie oskarżył o kradzież... co innego się przypiąć do tej naczepy, co innego grzebać w ładunku

Cytuj:

hiob szacunek dla ciebie!! Myślałem że jesteś tylko zwykłym kierowcą który wozi normalne rzeczy w normalnych naczepach... a tu .... jestem zdziwiony i zaskoczony!!

Też myślę, że żartujesz... a jak nie, to czytaj opis obok tamtych zdjęć. To nie jest Playboy, tylko poważna opowieść, więc nie tylko obrazki się liczą

Wracamy na trasę. Dzisiaj (tzn wtedy, gdy robię te zdjęcia) niedziela, więc po porannym prysznicu w truckstopie Flying J w Hubbard, Ohio idę na mszę do pobliskiego kościoła św. Patryka. A aparat oczywiście w ręce, bo muszę Wam pokazać zdjęcie kościoła, a po drodze na pewno będzie wiele innych ciekawych rzeczy. Idąc na nogach spostrzega się znacznie więcej, niż lecąc ciężarówką 100 km/h.

Na samym parkingu pstryknąłem jeszcze kilka Kenworthów, wszystkie żółte, od klasyka W 900, przez T 600 do najnowocześniejszego T 2000. A dalej spostrzegłem PL-kę na wyjeżdżającym z truckstopu Freightlinerze, więc i jakiś rodak załapał się na zdjęcie. I stary, rolniczy traktor marki Ford. Nie mogłem go nie uwiecznić, wiem, że i takie pojazdy mają tutaj wielkich fanów.

Nie no Hiob żartuje!! miałem napisać że to tak nie ładnie podpinać się pod czyjąś naczepke!! Ale co do tych słów napisanych przezemnie w poprzednim poście to uważam że napisałem prawdę!!

Cytuj:

... Ale co do tych słów napisanych przezemnie w poprzednim poście to uważam że napisałem prawdę!!

"Cóż to jest prawda?" (J 18,38 )

Wracamy do naszego spacerku. Chevrolet Avalanche, który ma przesuwaną tylną ścianę kabiny tak, że z sześcioosobowego samochodu z małym balkonikiem może się stać trzyosobowym z dużą paką. Ale nasi dzielni inżynierowie takie rozwiązanie opracowali i wdrożyli już 30 lat temu w Tarpanie! Powinni to byli opatentować i sprzedać licencję General Motors. Mówiąc o General Motors, pickup GMC, bliski krewny Chevroleta, choć ten nie ma nic przesuwanego. I kilka interesujących samochodów, mających swą świetność za sobą. Na Kubie by z nich zrobili auta jak nowe, tu powoli umierają pod płotem. Jak będę wracał z kościoła, pstryknę więcej fotek. I trochę innych staroci przy drodze. Wygląda na to, że w Hubbard żyją głównie wspomnieniami z przeszłości.




To się nazywa „mieszkać nad rzeką”. I już kościół św. Patryka, a na parkingu inny kierowca, który też uważa, że konieczność pracy w niedzielę wcale nie zwalnia z obowiązku obecności na mszy. Jak się tylko chce, to kościół i czas dla Boga zawsze się znajdzie. Myślałem nawet, że to może rodak, bo i rejestracja z Chicago na samochodzie, ale nie. „Normalny” Amerykanin. A ksiądz mówił kazanie tak, jak porucznik Kolombo, wymachując rękami i robią śmieszne miny. Nieważne jednak jak się mówi, ale co. Obok kościoła miejsce spotkań Rycerzy Kolumba, organizacji dla katolickich mężczyzn. Ja jestem jej członkiem od lat i działa ona od niedawna także w Polsce. Gorąco polecam. I powrót do ciężarówki. Facet w kapeluszu słomkowym z plecakiem na ostatnim zdjęciu to nie Jaś Wędrowniczek, ale inny kierowca, który zostawił ciężarówkę w truckstopie i wybrał się na zakupy spożywcze i też zwiedza Hubbard.

Hiob, gdybyś mógł tak zrobić zdjęcia 5- lub 6-osobowych dużych pickupów, najlepiej Dodge'a Dakoty byłbym bardzo wdzięczny.

Hiob dziękuje za sfotografowanie ciągniczka.Pozdro

Cytuj:

Jeśli chodzi o "ciągnięcie gabarytów", myślę, że sobie pokpiwasz...

Pewnie że tylko żartuje dziękuje za odp na moje pytanko ładne zdjęcie ciuchci

Swietna relacja z nastepnej czesci trasy. Jak zwykle.
Faktycznie az sie serce kraje gdy sie widzi tyle umierajacych oldtimerow. Mozna by im przywrocic dawna swietnosc lub zrobic customs cars .

Wszystko jest tak jak zawsze.Świetny opis i piękne zdjęcia Gratuluje no i powodzenia na trasie.Szerokości

Cytuj:

Hiob, gdybyś mógł tak zrobić zdjęcia 5- lub 6-osobowych dużych pickupów, najlepiej Dodge'a Dakoty byłbym bardzo wdzięczny.

Dakota nie całkiem załapuje się tutaj na określenie "duży pickup" . Jak zauważyłeś, Avalanche i GMC się załapały. Jak coś ciekawego wpada mi pod obiektyw, to pstrykam. Postaram się pamiętać o tej Dakocie, ale z moją pamięcią jest raczej krucho

No problem. Cała przyjemność po mojej stronie.

Ach ten Harley z ostatniej aktualizacji. Legendarne \2/ mają w sobie tą moc. Jedno pytanie, masz może jakieś zdjęcie Davidsona V-rod'a ? Bardzo chciałbym zobaczyć ten motocykl na "żywo", nie jako prezentacja na wyszukiwarce.

Gdzie to skończyliśmy nasz spacer? Aha, przy ciuchci. 30 galonów za 7 dolarów? Hmmm… teraz za 7 dolarów nie kupi się trzech galonów benzyny. I stary wóz strażacki firmy Pirsch.



Idzie chłop rano w pole orać i sprawdza… „Copke mom, śniodonie mom, herbote mom, bat mom, konia mom, o kruca fix, pługa zem zapomnioł!” A więc pług mom i nawet pamiętam, jak dziadek takim samym orał swoje pięć mórg pola na podkrakowskiej wsi. Jeszcze parę zdjęć wozu strażackiego i wracamy do naszych złomów. Chevrolet wygląda zdumiewająco podobnie do Warszawy. Nawet deska rozdzielcza podobna.



Niedawno martwiłem się, że ponieważ w zasadzie w kółko jeżdżę po tych samych autostradach, to niedługo nie będę miał co fotografować, żeby się nie powtarzać… Tylko dlaczego ciągle mam parę setek zdjęć w aparacie? I codziennie dochodzą nowe? Hmmm….

A teraz parę kolejnych fotek starych, amerykańskich klasyków:

30 galonów za 7 dolków Który to mógł być rok? To chyba czasy tych podupadających krążowników? Szkoda, że takie ceny już nie wrócą Jak zwykle świetne zdjęcia, pozdro z gorącej Polski!

Jeszcze kilka oldtimerów, stary International Transtar, który był najpopularniejszą chyba ciężarówką w USA, gdy ja tu przyjechałem, na początku lat osiemdziesiątych, a teraz zupełnie już znikł z dróg i autostrad i pickup Dodge z 1969. roku.



„Step Van” marki GMC, Super Duty Ford F 550, czyli coś dla miłośników poważnych pickupów, (Cena? 45 tys. $$$). Pete 379 z firmy „Wild Bohemian Carriers” z czeskim lwem w logo. A ja już ruszam w drogę. Cadillac Escalade, „Mister Two”, czyli stara Toyota MR 2 i Chrysler 300C, z ładnie zmienioną atrapą z przodu, ale totalnie spitolonym, moim skromnym zdaniem, tyłem. Fakt, że ten Chrysler ma i tak niezbyt fortunnie opracowaną stylistykę tylnej partii, ale te nakładki na lampy nie pomagają tu wcale.



KW W 900 i Freightliner Columbia z dużymi sleeperami, troszkę rozmazany Viper (za szybko jechał ), Porsche 911, i gabarycie czekający na ciągnik. Ubieramy się, bo zaczyna padać… . Dodge Charger i … Dodge Charger, jakiś nie znany mi typ autokaru i stanowa policja Ohio w działaniu.



Na koniec parę zdjęć transportowanych pojazdów: Dwie naczepy „rozciągniętych limuzyn”, stare Freightlinery z US Xpress w drodze do nowego nabywcy, nowe Internationale i kilka zwykłych fotek: Dwa Peterbilty 379 i moje autko na przydrożnym parkingu w Ohio, jakiś Freightliner z dużym sleeperem i Coronado we wstecznym lusterku mojego trucka.

Fajne jest to zjęcie twojej ciężarówki od tyłu, tylko że U.S Express się odbiło jak nigdy