Wymiana tarczki tacho

Ostatnio jeden z kierowców powiedział mi że nie wolno wyciągać tarczki wcześniej niż 2 godziny przed upływem 24H na tarczce np.
- ruszyłem o 4h rano(włożenie tarczki) dojeżdżam pod firmę w której będę stać do następnego dnia do 10rano.Mam więc wstawać specjalnie o 4rano na wymianę tarczki? czy mogę to zrobić wieczorem przed pujściem spać??

mozesz wyjąć wczesniej

dzięki.niewiem po co niektórzy taki zament wprowadzeją

taki sport narodowy - narobić młodemu zamętu w głowie
to samo na sobie przerabiam

Nawet powinienieneś!!! BAG w razie kontroli może nie uznać Ci pauzy. Czas odpoczynku jest czasem pozostającym do dyspozycji kierowcy (sen, jedzenie, potrzeby fizjologiczne itp.) i w tym czasie nie możesz zajmować się sprawami związanymi z pracą.

Ja zawsze wyciagam tarczke po pauzie. Jade w dzien, spie w nocy, rano nowa tarczka. W czasie kontroli nie mialem zadnych problemow. Tak samo jezeli pauza narysuje sie na jazde lub pauze, nawet kilka godz. Nie moze narysowac sie tylko jazda na jazde. A kontrole mialem we Francjii i Niemczech

[ Dodano: Czw, 15.11.2007, 17:48 ]

Cytuj:

Ostatnio jeden z kierowców powiedział mi że nie wolno wyciągać tarczki wcześniej niż 2 godziny przed upływem 24H na tarczce

To co nieraz mowia kierowcy, i to czesto starzy, to az wlos sie jezy na glowie, bo po prostu nie znaja przepisow.

siwy - a w sobote do pracy rano przychodzisz żeby wyciągnąć tarcze ?:>

nie ma w przepisach nic na temat tego że pauza ma być narysowana maszynką, na dobrą sprawe nawet podczas krótkiej pauzy 45ki mozna wyjąć tarcze i sobie z nią chodzić po sklepie robiąc zakupy.

w razie potrzeby uzupełnisz ją długopisem na odwrocie, i masz porządek w kwitach i nikt sie nie powinien czepiać.

Mój tato nigdy nie jęździł zmieniac tarczek w weekendy poniewaz gdy wstawial tarczkę w piatek to w dniu wyjazdu i tak mu rysowało od tego samego momentu co skonczyło i dlatego nie zmieniał. Teraz ma tacho cyfrowe i się o to nie martwi.

A jeśli przykładowo, tarcze do tacho włożyłem o 5.00, pojeździłem cały dzionek, skończyłem pracę o 20.00 i w tym momencie zaczynam kręcić 11 godzin pauzy, tylko problem jest taki że ja tarcze włożyłem o 5.00, a 11 godzin skończy mi się o 7.00.
Jeśli jest to w miarę normalna godzina poranna( tak jak podałem w przykładzie) to po prostu kilka minut przed 5.00 zmieniam tarcze i dokręcam pauzę na zmienionej tarczy. No chyba że wychodzi mi zmian o 2, albo 3 w nocy to po prostu zaraz po zatrzymaniu pojazdu na pauzę podmieniam tarczki.

Co wy na to??

o 5 rano wkładasz tarcze
maks o 20 wieczorem kończysz prace i w tym przypadku to zaczynasz skrócony okres dobowego odpoczynku, czyli 9h, bo sie z 11h nie wyrobisz przed upłynięciem 24h od godziny zakończenia poprzedniego odpoczynku dobowego...

wyciągasz tarcze, i albo o 5:00 wymieniasz tarcze i zaczynasz nowy dzień, albo wyjmujesz ją wczesniej i potem tylko ręcznie odpoczynek dorysujesz.

Nie powinno być sytuacji /przy odpoczynkach dziennych/ że 'dokręcasz pauze na drugiej tarczy'

Cytuj:

Nie powinno być sytuacji /przy odpoczynkach dziennych/ że 'dokręcasz pauze na drugiej tarczy'

Co to za bzdura że pauza 11h nie może być na dwóch tarczkach

w w/w przypadku jak zaczął prace o 5 rano
to kiedy wg. ciebie musi skończyc odpoczynek dobowy ? chocby ten minimalny, 9godzinny

na pierwszej tarczy czy na kolejnej ???

[ Dodano: Sob, 17.11.2007, 18:06 ]
może troche za duży skrót myślowy - 1 tarczka to kolejne 24h, w tych 24 godzinach musimy sie zamknąć i z całym/skróconym odpoczynkiem dobowym, i pracą, zgadza sie

wiec dlaczego bzdury ?:>

Cytuj:

to kiedy wg. ciebie musi skończyc odpoczynek dobowy ? chocby ten minimalny, 9godzinny

W przypadku 15h czasu pracy i 9h odpoczynku wychodzi o 5 rano to samo będzie przy 13h pracy i 11h odpoczynku jeśli włorzył tacho o 5 rano.
Ale po paru dniach wszystko się po przesówa chyba że przychodzisz codziennie rano do pracy na 5 rano.

ze sie poprzesówa to wiem,

ale w jednym okresie 24godzinnym bedziesz używał jednej tarczki
right ?

problem nam wynika z tego, ze 'doba' kierowcy trwa 21 godzin, a normalna 24, wiec jeżdząc przepisowo - 4.5+45m+4.5+11 mamy jeszcze trzy godziny jazdy w nowym okresie, ale jeszcze na starej tarczy.

i wtedy nam sie zacznie bałagan robić delikatny.

Cytuj:

problem nam wynika z tego, ze 'doba' kierowcy trwa 21 godzin, a normalna 24, wiec jeżdząc przepisowo - 4.5+45m+4.5+11 mamy jeszcze trzy godziny jazdy w nowym okresie, ale jeszcze na starej tarczy.

Dlatego po którymś razie wyjdzie zmiana tacho w środku długiej pauzy, chyba że będziesz zawsze zmieniał np po skończonej robocie

Proszę zapytać który kierowca wstaje o 5 rano żeby zmienić wykresówkę zaczynając pracę o 7.

Napewno nie ja

No właśnie. Pzdr.

Cytuj:

siwy - a w sobote do pracy rano przychodzisz żeby wyciągnąć tarcze ?:>

A czy ja tak napisalem? Koncze w piatek, wkladam czysta i wyciagam w poniedzialek

Siwy,jakby się chciał inspektor przypieprzyć to by ci powiedział że natarczy nie wolno rejestrować okresu dłuższego niż 24 godz.(rysowanie pauzy to też rejestracja),ja nie mogę zrozumieć tego zamieszania.W przepisach jest WYRAŹNIE napisane "kierowca po zakończeniu pracy wyjmuje tarczę i ją opisuje,również jeżeli opuszcza pojazd to może odręcznie prowadzić rejestrację na odwrocie tarczy.