Jechałem już do domu gdy zobaczyłem, że w stronę Swiss Baru podążają 4 DAFy z firmy Dann-Trans. Pomyślałem, że mimo iż robiłem kilkakrotnie fotki autom tej firmy zawrócę i porobię kilka następnych fotek.
Pojechałem, autka stały w dwóch grupach, w jednej nikogo nie było, podjechałem do drugiej grupy gdzie byli kierowcy, zapytałem jednego z nich:
"Dzień dobry, można zrobić fotki samochodom ?"
-"Ok cykaj."
Nagle z kabiny rozlega się głos innego kierowcy:
-"Co on tam mówi?"
-"Mówi, że będzie Ci robił zdjęcie"-odpowiada ten którego pytałem o zgodę.
-"A mam się uczesać, na afro np. ?"
-"Ty lepiej schowaj tą swoją nieogoloną twarz za lusterko
"
Potem jeszcze ten pierwszy Pan powiedział
-"Kurna, weź załatw jakąś dziewczynę, to ją tu się walnie, zapozuje
"
-"Obawiam się, że tutaj żadnej ładnej nie ma"
-"To skocz do Suwałk, przywieź dwie, jedna na ramie, drugą na kierownicy"
-"Następnym razem będą"
Podsumowujac, Panowie z poczuciem humoru, naprawdę mili (co nie zawsze się zdarza).
Pozdrowienia dla nich i do następnego razu