Witam, tak czytam i widzę, że ten kurs to tylko po to aby kasę wydać
. Ja również jakiś czas temu postanowiłem zrobić kurs na przewóz. Już jestem po kursie kurs trwał od środy do niedzieli (dzisiaj) po ok 4h teorii. Ostatniego dnia poszliśmy na plac żeby zobaczyć jak odpinać plandekę, spinać pasy. W tej części praktycznej też było jeżdżenie po placu (prostopadłe tyłem i równoległe) z przyczepą tak samo. A po krótkim parkowaniu otrzymywało się zaświadczenie o zakończeniu kursu
. Tak i tak wszystkiego nauczę się dopiero sam, bo jednak słuchanie teorii to nie jest to samo co może spotkać w życiu. Pozdrawiam