Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 mar 2011, 16:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Witojcie :D

Jest taka sprawa - jestem członkiem OSP, która posiada na stanie Stara 244, w jednostce znajduje się również kompresor o pojemności zbiornika 24L

Problem polega właśnie na tym, ażeby samochód był jak najszybciej po włączeniu alarmu gotowy do wyjazdu... I w tym miejscu pojawiają się wątpliwości jak to osiągnąć.

Po pierwsze, to czy trzymanie samochodu cały czas podłączonego do kompresora (dobijającego ciśnienie) nie zaszkodzi układowi pneumatycznemu?

Po drugie - może lepszym rozwiązaniem byłoby utrzymywanie "nabitego" kompresora, ale połączonego z autem poprzez zawór, tak ażeby cały układ nie był pod ciśnieniem cały czas, tylko otwierać zawór przed wyjazdem.

Po trzecie - jakie są parametry układu pneumatycznego Stara 200/244? Ew. jakie powinien mieć parametry kompresor, który by sobie poradził z nabiciem hamulców w 0,5-1 minuty?

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 05 mar 2011, 16:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Po pierwsze, to czy trzymanie samochodu cały czas podłączonego do kompresora (dobijającego ciśnienie) nie zaszkodzi układowi pneumatycznemu?
Przy szczelnej instalacji pneumatycznej cały czas panuje wysokie ciśnienie, jedyna wada takiego rozwiązania że sprężarka co jakiś czas się włącza i zużywa prąd elektryczny nie potrzebnie.

Zapytaj się jak mają to rozwiązane na PSP z tego co widziałem to w wozach bojowych mają wyprowadzone szybkozłącze do podłączenia przewodu z powietrzem

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 05 mar 2011, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Radhezz powinieneś mieć króciec do powietrza w okolicach zderzaka od strony pasażera.
Trzymanie pojazdu pod ciśnieniem nie zaszkodzi pneumatyce.

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 sty 2010, 18:48
Posty: 81
GG: 10159387
Lokalizacja: Paisley GB

Pracowałem w firmie która zajmowała się karosowaniem wozów strażackich. My zastosowaliśmy takie rozwiązanie jak pisał kolega Borek i MAN. W zderzaku od strony kierowcy (lub z drugiej strony) montujesz końcówkę (szybkozłącze). Między zawór spuszczający a odmrażacz (możesz też przed odmrażaczem ale jest problem z redukcją) wkręcasz trójnik i łączysz go przewodem z końcówką w zderzaku. Ważne jest aby zastosować zawór kierunkowy na tym odcinku. Problemu z układem pneumatycznym nie będzie.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

24L trochę mało 50 do góry to już coś. Ja mam na warsztacie 100L to koło na dwa razy bo powietrza nie starcza.

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Post Wysłano: 06 mar 2011, 13:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Króciec panowie bynajmniej w "mojej" 244 z zabudową pożarniczą Jelcz 008, znajduje się po stronie pasażera , ale za przedziałem brygadowym pod "klapką" poniżej pierwszej skrytki od przodu - razem ze zbiorniczkiem bodajże od ogrzewania postojowego - tak więc tyle to wiem :)

Za to istotną informacja jest fakt, ze stałe ciśnienie w układzie nie zrobi mu "kuku". Niby jest to oczywiste, że jak jedzie to cały czas jest pod ciśnieniem, ale z drugiej strony już się zdarzyło że zawór (tylko nie wiem który) się zaciął i powietrze uciekało.

Tak czy owak - spotkał sie kiedyś ktoś z was z takim urządzeniem jak RettBox-Air?
http://schima.pl/producenci/marechal/pr ... ttbox-air/

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 07 mar 2011, 13:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2007, 0:22
Posty: 398
Samochód: VO FH 440
Lokalizacja: NS

:? ale kombinacje... w naszej jednostce jest na stałe kompresor podpięty pod Jelona
i utrzymuje cały czas ciśnienie w układzie..a ze układ jest w miare szczelny to czesto się
nie włącza ... myslenie w stulu ze - ALARM przybiegne i bede wlaczal kompresor jest wysoce błedne ... rownie dobrze mozna zapalić wtedy samochód i nabić powietrza... pojemność
kompresora nie ma znaczenia w tym przypadku (podtrzymanie cisnienia) i sprawdzi sie ten
"gwizdek" z butla 20 l za 300 zł ...

_________________
Rozliczenie i ewidencja czasu pracy kierowców - delegacje, noclegi, wynagrodzenie.
Odczyt kart kierowcy i tachografów cyfrowych

Nowy Sącz i okolice - Zapraszam :)
DPTacho.pl


Post Wysłano: 08 gru 2017, 19:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

Witajcie.

Podepnę się pod temat z troszeczkę innym problemem. Otóż sytuacja również dotyczy 244 w zabudowie pożarniczej. Problem jest taki, że co jakiś czas nie można zwolnić hamulców. Dzisiaj np. Wyjechaliśmy na pogrzeb bez problemów, natomiast po powrocie z cmentarza nie mogliśmy ruszyć z miejsca bo nie zwolniło hamulców. Musieliśmy rozpinać siłowniki. Moje pytanie jest takie: czy jest jakaś możliwość smarowania tych zaworów które są przy butlach które jak domniewam sterują hamulcem postojowym. Cały zestaw tych zaworów był wymieniany jakieś 3,4 lata temu na używane i ustawione było ciśnienie robocze dla nich. Co może powodować takie przycinanie się tych zaworów? Czy można go rozebrać w warunkach domowych i przesmarować? Z góry dziękuję za podpowiedzi w temacie. Pojazd nie jeździ zbyt często.


Post Wysłano: 08 gru 2017, 19:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

by zwolnic hamulec ręczny potrzebne jest powietrze - było???
powietrza może nie byc bo np. zawór przymarzł co mogło by sie zgadzać - wyjazd z ogrzewanego garazu i postój w chłodzie (temperatura ujemna).
z drugiej strony nalezy sprawdzić czy rozpieraki i tuleje są dobre - może tam nie ma smaru i sie zacinają.
jaki by sens zakładania używek skoro wiadomo że dobrego nikt nie wyrzuca?

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 08 gru 2017, 20:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

Używki były z demontażu, bo tamte zawory rozrywały przewody i hamulce musiały być cały czas rozłączone. Akurat w garażu nie było jeszcze palone a temperatura na zewnątrz była na plusie kilka stopni. Powietrze było bo zegary pokazywały ciśnienie i działał zawór upuszczający. Mówisz o samych siłownikach że powinien być tam smar?


Post Wysłano: 08 gru 2017, 20:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

nie siłownik porusza dźwignie a ta porusza wałek (ruchem obrotowym)na końcu wałka jest krzywka i ta rozpiera szczęki.
proponował by sprawdzić całość jak to chodzi.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 08 gru 2017, 20:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

Czyli mówisz tutaj o zaglądnięcie do "środka koła", ale chodzi o to że tu jest ok, bo nie zwalniają się siłowniki. Nie ma reakcji samego siłownika.


Post Wysłano: 08 gru 2017, 20:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

jak nie ma reakcji to znaczy że nie ma wiatru.
tam chyba były zawory 4 drożne to one odpowiadają za właściwą ilość powietrza w zbiornikach i jak nie przepuszczają to znaczy że są do wyrzucenia do śmieci.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 09 gru 2017, 11:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

A wiesz może czy one są do rozebrania i sprawdzenia w warunkach domowych. Ewentualnie schemat układu pneumatycznego do 244?


Post Wysłano: 09 gru 2017, 21:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

rozebrać rozbierzesz tylko nic nie zrobisz nie masz miernika ani jak dać ciśnienie i zobaczyć przy ilu się otwiera.

tak jeszcze pomyślałem - sprawdź zbiorniki powietrza w którymś jest zbyt niskie ciśnienie - jak będziesz wiedział w którym to i dojdziesz który element nie daje ciśnienia.

poczytaj jeszcze ten temat:
http://forum.osp.org.pl/viewtopic.php?t=5293

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 11 gru 2017, 16:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

Akurat sam tam udzielałem porad :-) Podjadę jeszcze któregoś dnia i sprawdzę te zbiorniki i po kolei podzespoły co idą do siłowników.


Post Wysłano: 29 gru 2017, 21:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2012, 23:27
Posty: 6
GG: 0

Problem z hamulcami w starze polega generalnie najczęściej na dwóch rzeczach: na przebiegu i złej eksploatacji dlatego często ma miejsce w pojazdach OSP. Z tego co piszesz to winna jest instalacja pneumatyczna ( w innym przypadku rozpięcie siłowników nic by nie dało).
Jest kilka opcji, które należny sprawdzić
- uszkodzony zawór trójdrożny zasilania ( chyba że jest to bardzo stary egzemplarz)
- uszkodzony zawór sterujący siłownikami hamulcowymi
- uszkodzona manetka hamulca ręcznego
- zgięty, skręcony, zapchany itp przewód
- zapchana instalacja itp

Podaj więcej szczegółów, bo tak to wróżenie z gwiazd prezesa OSP ...
Jakie było ciśnienie na manometrze, czy było słychać jak działa zawór sterujący i czy ktoś kiedykolwiek spuszczał kondensat z osuszacza i zbiornika powietrza?

Z doświadczenia wiem, że jak w starży jest 20 chłopa to 19 "wie lepiej" i grzebie i 1 który musi to ogarnąć, więc współczuje.


Post Wysłano: 24 mar 2018, 10:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 gru 2017, 19:13
Posty: 6
Samochód: Star 244 Pożarniczy

Ciśnienie normalnie dobiło do 8 bar, woda ze zbiorników co jakieś 2 miesiące spuszczana. Awaria manetki recznego odpada, bo była już wymieniana. Po spuszczeniu hamulca nie było słychać zaworu. Zakręcony przewód też raczej odpada, bo w jedną stronę jak jechaliśmy to wszystko było w porządku. Obstawiam na ten zawór sterujący, tylko nie wiem gdzie dokładnie go szukać, bo po drodze do samych siłowników jest kilka elementów przypominających zawory, chyba 3 naliczyłem


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: