trasy bubu

[bubu2]

A wiec zaczynamy... Trasa rozpoczela sie dzis o godzinie 6:00 Pierwszy etap to 30km spod domu do Olawy. Obecnie trwa rozladunek i niebawem wyruszamy na 2 rozladunek do Wroclawia kolejne wiesci z trasy juz z Wroclawia. 1 FOTKA z budowy.

Po 1.45h przejechalismy 30 km;/ piekny Wroclaw oczywiscie zakorkowany.... po rozladunku 8 palet na kolejnej budowie, ruszamy w strone Polkowic i ladujemy Niemcy.


godzina 13;08. Wroclaw za plecami
o 14 z minutami jestesmy w Polkowicach i czekamy na zaladunek. Pozniej jeszcze male zakupy, tankowanie i mycie na bazie w Zielonej i ruszamy na Niemcy...

Bardzo długa, szczegółowo opisana, zawierająca mnóstwo fenomenalnych zdjęć, a zarazem niezwykle ekscytująca trasa. Doprawdy.

moze dlatego, ze jest pisana na biezaco?

Bubu będziesz w Zielonej Górze ? na niemcy będziesz jechał przez Lubsko ? jeśli nie jechałeś to napisz o której będziesz.

dopiero zaczeli ladowac, wiec jestesmy troche do tylu z czasem... jak zalapie mi wifi na tel. to wrzuce zdjecia:)

Cytuj:

moze dlatego, ze jest pisana na biezaco?

Bez urazy, ale na bieżąco to można co najwyżej relacjonować mecz w radiu. Doceniam Twoje starania i trud jaki włożyłeś w ten temat, ale jeśli chcesz tylko zakomunikować nam gdzie jesteś, lub gdzie będziesz to jest od tego oddzielny temat. Ogólnie na forum przyjęła się zasada, że tworzymy tematy już z zakończonymi trasami, niejednokrotnie upiększonymi zdjęciami, więc lepszym pożytkiem w trasie będzie robienie takiego opisu na bieżąco (na kartce, nie na forum), a nie szukanie Wi-Fi w telefonie. A jak już to zrobisz i będziesz w domu to na spokojnie posklejaj wsio do kupy tak żeby miało ręce i nogi.

Szerokości, przyczepności i gumowych drzew, bajooo!

Po wyjeździe z Polkowic dojechaliśmy do bazy. Tam umyliśmy auto i pauza... Po godzinie 5 zatankowaliśmy potwora i ruszyliśmy w kierunku granicy. Przed tym jeszcze małe zakupy i ogień w kierunku wolfsburga. Okienko planowo było na godzine 11, ale juz w Zielonej Górze wiedzieliśmy, że nie zdążymy. Podczas kręcenia krótkiej pauzy dojechał kolega z firmy razem ruszyliśmy w dalszą droge. Okienko do rozładunku zostało przesunięte na 4:30... Po cięzkim dniu pracy bo aż 7 godzinnym... rozpoczęliśmy pauze na "cevie". Po 2 ruszyliśmy w strone fabryki VW. Planowo wjechaliśmy i już o 3:38 byliśmy w trakcie rozpinania firany w celu sprawdzeniu pasów przez "Helgę" Po sprawnym rozładunki i załadunku nowych kontenerów naszym celem był Świebodzin... Po pustych autostradach jechało się całkiem przyjemnie... Potem oczywiscie natęzenie się zwiększyło. Jadąc, mijaliśmy kolejne auta z firmy, było tego dosyć dużo. Na miejscu trafiliśmy na wypadek i jakieś 20 minut spędziliśmy w korku. Po przyjeździe na firmę mieliśmy szczęście bo stały już gotowe, załadowane kofry... Szybkie brykowanie, prysznic i po 1.5h jesteśmy gotowi do dalszej jazdy. Dojechaliśmy w okolice Magdeburga i robiliśmy pauze... Okienko mieliśmy na 3:30. Po 9 godzinach pauzy pognaliśmy szaleńczym kłusem całe 84 km/h. Jesteśmy 20 minut przed czasem, wszystko idzie sprawnie i ruszamy w kierunku Świebodzina w drogę powrotną. Część przespałem więc nie pamiętam co się działo Po drodze mijamy kolega Adama i okazuje sie, że zapomniałem butów na parkingu Wracamy na miejsce naszej pauzy i zabieramy buty poczym dalej w kierunku PL. Po drodze złapaliśmy gume w naczepie i niestety nie mieliśmy zapasu, tylko do auta... Jadąc z kapciem i bez bierznika dotarliśmy do Swiebodzina:) Zostawiamy kontenery pod rampami, zmieniamy koło, które przywiózł inny kierowca Vitem i wracamy do na baze. Auto zostawiliśmy w Świebodzinie. Po przyjeździe do Przylepu, trafiliśmy na "dzień szakala"- czyli piątek. Potem pojechaliśmy na CPN łapać coś w kierunku domu. Po 30 minutach zatrzymało się Volvo ze śląska i szybkim tempem docieramy do Legnicy. Tam zabrał nas kierowca z Delty i wysadził 15 km od domu.
Trasę oczywiście mogę zaliczyć do udanych, ale niestety nie przejechałem się Actrosem... Może następnym razem

Kilka fotek







Szatan:

Mam takie pytanie do ciebie co tam słychać w firmie Rosner ? Jak płacą co ile w domu , i jak wygląda tachograf . Gdzie najczęściej jezdzicie ? .

Cytuj:

i jak wygląda tachograf

http://www.tachoparts.pl/galerie/t/tach ... 70_580.jpg

Cytuj:

Cytuj:

i jak wygląda tachograf

http://www.tachoparts.pl/galerie/t/tach ... 70_580.jpg

Uśmiałem się bardzo .

Dalej macie kagance na 80km/h poustawiane?

Kagańce są ustawione na 84 a nie 80...
Co do tacho to jest tak jak powinno być, bez jakiegoś naginania. Jeżeli przyjdziesz jako nowy to będziesz na 4 grupie i pewnie pojedziesz na 3 tygodnie na unie...

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

i jak wygląda tachograf

http://www.tachoparts.pl/galerie/t/tach ... 70_580.jpg

Uśmiałem się bardzo .

Ludzie, trochę luzu, a nie humor jak na stypie

z tego co mi wiadomo i z tego co mówią chłopaki z rosnera to rosner to totalna lipa i że się tam lepiej nie pchać czy to prawda???

Weekendowaliśmy z jednym chłopakiem w Zeebrugge we wakacje , mówił że z wypłatą niezbyt bo ok 3.5 tys za miesiąc i do domu jedziesz na weekend nieraz i dalej gonią.