Volvo FL 618 nagle zaczęło kopcić czarnym dymem tylko na wolnych obrotach na wysokich obrotach brak dymu. Efekt wygląda ta jakby nie dostawał dobrej ilości powietrza po zdjęci filtra powietrza nic się nie zmienia. Auto ma moc i nie bierze oleju.
Jutro będę wyciągał hamulec górski czy nie blokuje.
Auto jest bez komputera silnik TD 63 ES 210KM.
Proszę o wszelkie sugestie gdzie szukać przyczyny.
Dodam że po przekręceniu kluczykiem i odpaleniu od razu puści czarny dym z rury wydechowej na końcu ruru wydechowej widać jak osadza się powiedzmy sadza ze spalin.
Dzisiaj sprawdzony został hamulec górski i jest ok. Zdjęty został również tłumnik a w środku 3-4 mm sadzy czarnej (nie wiem czy to normalne ale ok). Co zauważyłem autko zakopci na czarną po odpaleniu ale nie zawsze i po dodaniu gazu i szybko puszczeniu nogi z pedału.
Jak by ktos mił jakiś pomysl był bym zobowiązany.
Teraz zastanawiam się czy popmpa wtryskowa nie daje na dawce rozruchowej zbyt dużo paliwa, i mam zamiar sprawdzić luz na zaworach w najliższyb tyg.
Dodam że silnik ma przejechane niecałe 500 000km
Mam pytanie jak sprawdzić szczelność intercoolera? co prawda nie stawiam na niego gdyż samochód nie dymi cały czas tylko przy uruchomieniu.
Czy turbina mogła by powodowac taki efekt z góry dzięki za wszelkie informacje.
Nie ma tam przypadkiem jakiegoś sitka przy wlocie powietrza co leci do filtra powietrza ? Może tam naleciało syfu i dostaje mało powietrza.
Lub turbina blokuje na starcie .
_________________ Czasami sekundy decydują o naszym życiu .
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 34 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę