[Ogólne] Spalanie - sonda czy przepływomierz?

Witam

Może to pytanie jest banalne ale: czy w volvie fh 12 2003 rok, średnie spalanie jest obliczane za pomocą przepływomierza czy sondy w baku, tj. czy np. spuszczenie kilkudziesięciu litrów może wpłynąć na średnie spalanie? Ewentualnie jakie czynniki mogą zaburzyć pomiar spalonego paliwa.

z góry dzięki

Niezależnie od sposobu obliczania średniego zużycia juchy, przez sondę, czy przepływomierz, czy od pełnego do pełnego, czy ilość wstrzyknięć x dawka, i tak jak jebniesz 2 dwudziestki to stary się połapie i będziesz sobie szukał nowej roboty.

Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to zamilcz.
Chodzi o to że volvo wychodzi ciągle 36l i nie wiadomo czego to wina, czy samochodu, czy kierowcy jego ciężkiej nogi czy lepkich rąk.

Kolego a jakie trasy robicie , jakie ładunki i jaki silnik w aucie?

Trasy głównie po Polsce, ładunki najczęściej pełne ca. 20t, silnik to 460 KM [automat].

Kolego ale to jest normalne a raczej dobre spalanie

Tak ale niektóre trasy są przy pustym powrocie, inne takie volvo pokazują 32-33 i nic nie chce drgnąć

No to kolego albo ciężka noga albo pusta kieszeń, wczoraj ściągałem skrzynie na Rumuni i kierowca stwierdził że ukradli mu w nocy 550 l paliwa a w paleciarze leżała mokra pompka w kałuży ropy:)

Hehe to ciekawy typ Dzieki za pomoc

Cytuj:

Trasy głównie po Polsce, ładunki najczęściej pełne ca. 20t, silnik to 460 KM [automat].

Powiedziałeś tyle co nic...

Volvo nie jest zbyt oszczędnym samochodem z obiegowej opini.
Ale jeśli miałeś tu na mysli mase całkowitą w granicach 20t. to spalanie ogromne jeśli masz całkowitą do 40t. i jazda po Polsce trasy powyżej 100km i pusto-pełno spalnie ogromne.
Ale jeśli jeździsz cały czas ładowany trasy do 100km i czasem górki to 38l jest niezłym rezultatem moim zdaniem.
Jakie paliwo lejesz też jest ważne...

Troszke sporo to autko pali. Ja jeżdżąc do 100km w jedną stronę, ładownych jakieś 65%, ładunki 27 ton (często zdarza się i trójka z przodu ) uzyskuję wyniki na poziomie 31 - 35l/100km. Praca ciężka, czasem trzeba cofać po 1000m, podnosić i opuszczać po 5 razy, aha bo wywrotkę ciągam .

W zimie kiedy jeździliśmy z kruszywami na autostrady, ładunek 27 ton, 50% pełno, droga dobra, lekka robota autko potrafiło wyjść 28/l/100km.

To wyniki z takowań a nie z kompa. Komp zaniża ok 1l/100km. Skrzynia manual, załadowany jeżdżę 85, pusto na odcinie.


Co do pytania zawartego w temacie. Komputer w volvie liczy średnie zużycie na zasadzie ilość wstrzyknięć x dawka, jest dość nieprecyzyjne. Spuszczenie juchy z baku powoduje zwiększenie różnicy pomiędzy tym co pokazuje komputer, a tym co wychodzi z tankowania.
Aha, jeśli to chińczyk (bo jak jest w starym volvie to nie wiem) to są dwie możliwości sprawdzić zużycie. Pierwsza to w danych paliwa (czy coś takiego), skasuj pojeździj trochę i zobaczysz. Druga to wchodzisz w dane etapowe, tam masz już bardziej precyzyjne dane, do ich skasowania jest potrzebne chasło.

kolego mjoger jak jestes wlascicielem auta i podejrzewasz kierowce to w volvo masz kilka sposobow na sprawdzanie szczegoly znajdziesz u dealera jak podepnie kompa z VCADS lub zeskanuje DYNAFLEET jak masz zainstalowany a jak jestes kierowca i probujesz "zaoszczedzic " to kariery jezdzac volvo nie zrobisz przy najblizszym przegladzie w sieci dealerskiej zdejma z kompa dane spalania zarowno w czasie jazdy jak i postoju a gwaltowny ubytek paliwa w zbiorniku bedzie oznaczany jak wyciek !!!! jak nie zglosiles to masz klopot ....
co do danych etapowych mozna zmienic haslo we wlasnym zakresie bez komputera i servisu i kontrolowc codziennie zuzycie do przebiego i porownac z danymi obciazenia silnika oraz na ktorym biegu to wykaze czy kierowaca ma zaciecie sportowe
pozdrowienia

jak inni koledzy wspomnieli 36 l/100km w trudnych warunkach to nie tragiczny wynik