Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 lis 2011, 21:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6012
Samochód: Volvo FH

No żeby kupic takie boleści jeszcze trzeba mieć specjalne dojścia i handlarza który nie bedzie chciał na nas zarobić (istnieje taki? :] ?).

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 13 lis 2011, 21:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 cze 2011, 23:31
Posty: 184
GG: 3477552
Samochód: MAN 12.224 Sprinter 412 Atego 1528

Cytuj:
Cytuj:
napisał że za 8 tys euro można mieć magnumkę 2005 z importu


Tak, ja pisałem...
Jeżeli masz gotówkę i dojścia zainteresuj się taką kwestią, wiadomo że jednak musisz znać osobę która nie będzie na Tobie chciała zarobić, a jedynie umożliwi Ci kupno takiego auta. Za 8tys euro, Euro3 Magnuma 2005r, przebiegi ok 750-770tys km. Także cena dość atrakcyjna. Jednak wiadomo trzeba wybrać się po auto do F, i wiedzieć gdzie szukać.

Co do auta z kraju to polecam kupno od firmy produkcyjnej, która ma auta na własne potrzeby, przy starszych rocznikach ok 10-12 letnie, mogą mieć znacznie mniejsze przebiegi (zamias 1,5mln 700tys km) i często są w dobrej kondycji technicznej. W takich firmach auto nie jest od zarabiania pieniędzy, jak w transporcie.

Tak samo było u nas, sprzedaliśmy mana 19.403 6x2, 98 rok solówka, bez haka, który woził bydło na 1 poziomie, auto nigdy nie przeładowane, wszystko na czas jednak był trochę droższy, zdjęliśmy zabudowę. Auto naprawdę w idealnym stanie(tarczki z 5 lat do wglądu, książka serwisowa faktury) pojechał na Kazachstan wozić arbuzy, miecha temu dzwonił gość, który go kupił czy nie załatwimy mu jeszcze 1 auta w takim stanie, ale my nie handlujemy samochodami było do naszego użytku poszedł za 35 tyś.


Post Wysłano: 13 lis 2011, 22:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

notorycznie mamy identyczną sytuacje-każdy kupujący od nas sprzęt po jakimś czasie zadzwoni pochwalić że sie nie spodziewał i jeszcze nigdy nie było tak że ktoś przyjechał coś kupić i odjechał z niczym,ale nie wszystkie firmy mają taką politykę żeby pomimo że auto idzie do sprzedaży to robi się w nim obsługę :idea: (sam byłem zdziwiony gdy kazano mi odwiedzić serwis autem na które już nowy właściciel czekał :idea: ) ,co do zakupów aut z EU znam człowieka który od nastu lat się tym zajmuje i nie ulepsza aut przed sprzedażą (100% gwarancja przebiegu)

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 23 cze 2012, 18:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 cze 2012, 17:39
Posty: 7

Dzień dobry. Podepnę się pod ten temat. Chciałbym aby ktoś bardziej kumaty niż ja doradził mi w doborze ciągnika. Zestaw będzie jeździł z Sanoka do Połtawy. Trasa o długości 1100km. Zestaw będzie woził 24 tony części gumowych oraz substytutów. Jednym słowem ciężka praca.

Bardzo proszę o podpowiedź jaki ciągnik kupić. Budżet jakim dysponuję to 100 tys brutto. Osobiście jeżdżę po kraju Renault Premium euro5, jednak wydaje mi się ten samochód bardzo delikatny. Można kupić takie cudo za ok 80 000 netto, jednak nie o to chodzi. Mi potrzebny jest wół roboczy, który wytrzyma słabej jakości paliwo i dziurawe drogi. Zastanawiam się, czy nie kupić jakiegoś staruszka, który napewno będzie prostszą konstrukcją, łatwiejszą w użytkowaniu. A może się mylę? Proszę o jakieś podpowiedzi i z góry bardzo dziękuję.


Post Wysłano: 25 cze 2012, 22:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 lis 2010, 19:11
Posty: 40
GG: 1908754
Samochód: Mercedes-Benz Actros 1844

Mercedes Actros w ospojlerowany , nie do zajechania samochód . Poprostu wół roboczy . za 100 tyś , będziesz miał 2006 2005 rok , więc nie stary , a części są tanie serwis też. To jedynie tyle mogę ci polecić Pozdarwiam!


Post Wysłano: 25 cze 2012, 23:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 wrz 2009, 14:36
Posty: 415
GG: 2487564
Lokalizacja: Wilkowice k. Bielska-Białej

Cytuj:
Mercedes Actros w ospojlerowany , nie do zajechania samochód . Poprostu wół roboczy . za 100 tyś , będziesz miał 2006 2005 rok , więc nie stary , a części są tanie serwis też. To jedynie tyle mogę ci polecić Pozdarwiam!
Actrosy są napakowane elektroniką, myślałeś o FHczu? Scanii ?


Post Wysłano: 25 cze 2012, 23:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Mercedes Actros w ospojlerowany , nie do zajechania samochód . Poprostu wół roboczy . za 100 tyś , będziesz miał 2006 2005 rok , więc nie stary , a części są tanie serwis też. To jedynie tyle mogę ci polecić Pozdarwiam!

Będę wdzięczny za podesłanie mi linka do aukcji z Actrosem w tym roczniku za te pieniądze bo jakoś nie mogę znaleźć a chętnie kupię takiego Actrosa. Pozdrawiam


Post Wysłano: 26 cze 2012, 2:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
Cytuj:
Mercedes Actros w ospojlerowany , nie do zajechania samochód . Poprostu wół roboczy . za 100 tyś , będziesz miał 2006 2005 rok , więc nie stary , a części są tanie serwis też. To jedynie tyle mogę ci polecić Pozdarwiam!
Actrosy są napakowane elektroniką, myślałeś o FHczu? Scanii ?
Jaka bzdura, każda ciężarówka produkowana równolegle z Actrosem jest nafaszerowana elektroniką. Takie czasy...

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 26 cze 2012, 11:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 14:55
Posty: 1588
Lokalizacja: Brzesko

Cytuj:
Cytuj:
Mercedes Actros w ospojlerowany , nie do zajechania samochód . Poprostu wół roboczy . za 100 tyś , będziesz miał 2006 2005 rok , więc nie stary , a części są tanie serwis też. To jedynie tyle mogę ci polecić Pozdarwiam!
Actrosy są napakowane elektroniką, myślałeś o FHczu? Scanii ?
Poza tym to co dzieje się z nowymi FH i ich elektroniką jest nie do pozazdroszczenia...

_________________
www.Truck-Spotters.eu


Post Wysłano: 16 lip 2012, 20:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:23
Posty: 36
GG: 31840547

kolego wybierz mana f2000 19.414 lub 19.464 super samochody.


Post Wysłano: 21 lip 2012, 16:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

FH I i XF e3

po za tym stare samochody sie kupuje wybierajac i patrzac na jedna opcje - ktory jest mniej zajechany a na licznik mozna patrzec jak ktos jest Ci w stanie tarczkami udowodnic z 3 lata do tylu chociaz a i tak nie jest powiedziane, ze sam go wczesniej nie kupil skreconego

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 23 lip 2012, 9:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 wrz 2008, 15:01
Posty: 7
GG: 0
Samochód: Duży

W tych rocznikach mogę zaproponować Actrosy w granicach 120 tys PLN ale z pewnym, udokumentowanym pochodzeniem i przebiegiem ok 700 tys. km.

_________________
Sprzedaż samochodów ciężarowych


Post Wysłano: 23 lip 2012, 11:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

różnica pomiędzy markami w kosztach eksploatacji w okresie gwarancyjnym, czyli do 3 lat jest bardzo niewielka, ale dopiero później zaczynają się one wyraźniej uwidaczniać.
na koszty eksploatacji mają wpływ: trwałość, dostępność części niemarkowych (zamienników) oraz prostota konstrukcji.
według mnie jeżeli chodzi o samochody używane to brałbym pod uwagę tylko Scanię, Volvo i MAN-a.
dostępnośc i cena zamienników zależy od ilości aut na rynku, w tym wypadku nie ma z tym trudności.
bardzo duży wpływ na koszty obsługi ma prostota konstrukcji. porównując np. MAN-a z Iveco czy Renault do każdej naprawy w MAN-ie wystarczy użyć kliku kluczy co ma bezpośredni wpływ na szybkość naprawy i jej koszt.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 26 lip 2012, 21:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 gru 2008, 22:32
Posty: 145
GG: 7751267
Samochód: Mercedes
Lokalizacja: Poznań

A co byś powiedział na Mercedesa SK? ;>
Jeżeli chodzi o żywotność to chyba nikt go nie pobije :) silnik jak klekotał nowy tak klekocze teraz :)
Ze spalaniem może być gorzej ale chyba wszystkie auta tego rocznika tak palą.
MAN F2000 też nie do zajechania.
Jeszcze co bym Ci poradził to Actros. Części tanie (nawet w serwisie), dość popularny, mechanicy znają się na nim ;P (w pozytywnym znaczeniu). Może słyszałeś, że psują się dżojstiki od biegów, przynajmniej ja słyszałem. Ciężko w to uwierzyć, nie znając żadnego dowodu. Na dowód na to, że się nie psują to miałem dwa Actrosy z przebiegiem 1200000km :)
A no, szukał bym czegoś z Niemiec. Nie tylko z powodu lepszych dróg ;)
Apropo spalania, mam 4 Actrosy, tego samego rocznika, podobnie przebiegi, podobny tonaż. I niby spalanie ma być takie same? Bzdura, jeden takie, drugie takie, a nawet jeden co ciągnie najcięższe ładunki ma najmniejsze spalanie :) Wykluczyłbym "ciągnięcie paliwa"

_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: