Scania Euro 6

Scania prezentuje 13-litrowe silniki o mocy 440 i 480 KM, spełniające normę emisji spalin Euro 6 . Nowe jednostki napędowe łączą w sobie szereg innowacyjnych rozwiązań technicznych zapewniających radykalną redukcję emisji zanieczyszczeń, a jednocześnie charakteryzują się równie niskim zużyciem paliwa, jak silniki Scania Euro 5.

Nowe jednostki napędowe oferują równie wysokie osiągi i niskie zużycia paliwa, jak ich odpowiedniki Euro 5. Silniki te umożliwiają zaangażowanym użytkownikom pójście o krok dalej i zainwestowanie w najbardziej proekologiczną technologię dostępną na rynku.
Oszczędność paliwa
Scania dołożyła wszelkich starań, aby uniknąć jakichkolwiek kompromisów pod względem zużycia paliwa. Ekonomika paliwowa, własności trakcyjne i reakcje nowych silników są na identycznym poziomie, jak w jednostkach napędowych Euro 5. W ofercie Euro 6 znajdą się jednostki napędowe o mocy 440 i 480 KM, przeznaczone dla samochodów ciężarowych serii G i R, obejmujących szeroki zakres zastosowań.
Norma Euro 6 stanowi radykalny krok w redukcji dopuszczalnych poziomów emisji zanieczyszczeń, ograniczając emisję tlenków azotu i cząstek stałych do około jednej piątej wartości określonych normą Euro 5. Ponadto, procedurę testową rozszerzono o obowiązek zliczania cząstek stałych, co w praktyce oznacza, że emisja tego składnika spalin będzie jeszcze niższa – około jednej szóstej poziomu Euro 5.

Cytuj:

...Ponadto, procedurę testową rozszerzono o obowiązek zliczania cząstek stałych, co w praktyce oznacza, że emisja tego składnika spalin będzie jeszcze niższa – około jednej szóstej poziomu Euro 5.

Tylko producenci zapominają (zapewne w celach marketingowych) podać do informacji, że silniki Euro-6 zużywają więcej paliwa. Akurat od pewnego czasu (o ile mnie pamięć nie myli) już Euro-4 spowodowało nieznaczny wzrost zużycia paliwa. A był właśnie ten problem (podwyższonego zużycia paliwa) poruszany na łamach P-T, traktujący o przyszłości "co po euro 6?".
Dochodzimy do takiego punktu, w którym silniki napędzające są bardzo czyste ale odbija się to na zużyciu paliwa i co za tym idzie kosztach. Tak paliwa, AdBlue oraz ukrytych w cenie kupowanego pojazdu - opracowań technologicznych.

Założyłem taki temat w newsach, ale komuś bardzo przeszkadzał więc ok - pogadajmy o tym tutaj, gdzie nikt nie zagląda.

Cytuj:

Tylko producenci zapominają (zapewne w celach marketingowych) podać do informacji, że silniki Euro-6 zużywają więcej paliwa.

Scania podaje, że zużycie nie wzrasta w stosunku do normy euro 5. Moja poprzednia wypowiedź:

Cytuj:

Jeżeli komunistyczna federacja unii europejskiej planuje kolejne, jeszcze bardziej restrykcyjne normy to lada chwila będziemy mieli ciężarówki o stopniu złożoności promu kosmicznego. A co za tym idzie - podobne koszty obsługi. Przewoźnikom życzę powodzenia w serwisowaniu tych aut.

Na co warto zwrócić uwagę - producenci już nie chwalą się obniżonym zużyciem paliwa. Teraz sukcesem jest, kiedy kolejna generacja silników nie pali więcej od poprzednika. Taka to ekologia i dbanie o skończone zasoby paliw kopalnych...

Dużo szczegółów pod tym linkiem: http://www.scania.pl/about-scania/calen ... uro-6.aspx

Taką samą sytuację mam z gazami do klimy. Stare gazy są be bo dużo freonu itd. Nowe gazy ok, bo zawierają 2x mniej substancji szkodliwych. O tym producenci się chwalą zapominają tylko dopisać, że tego gazu wchodzi 2x więcej jak tego "trującego"

I termometry, szkodliwe bo z rtęcią. I żarówki z rtęcią, ale to nieważne, bo energooszczędne

Harry_man miałem na myśli zużycie odniesione do Euro-3. Aczkolwiek, jak wrócę z trasy, postaram się odszukać tabelkę zamieszczoną w jednym z numerów P-T. Poza tym fakt jest faktem, współczesne, czystsze silniki zużywają więcej paliwa, niż starszych generacji, bardziej zanieczyszczające.
Jak mawiał mój profesor na politechnice: "...panowie, musicie wziąć jedno pod uwagę. Producent wprowadzając na rynek nowy pojazd nie dostaje homologacji na zużycie paliwa przez samochód, lecz na to, jak i czy podlega normom ekologicznym..."

Myślę, że ten wykres jest najlepszym przykładem, jak normy ekologiczne traktują zużycie paliwa. Powtrysk stosowany jest tylko po to żeby utrzymać wysoką temperaturę spalin, wymaganą do poprawnego działania katalizatora SCR i regeneracji filtra cząstek stałych.

Ciekawe ile mogłyby palić współczesne silniki samochodowe, gdyby nie dławiono ich tą całą ekologią.

V8 w Euro 6 ma mieć 520, 580, 730 KM. Trochę źle to brzmi 520.


http://www.youtube.com/watch?v=ZV-Ou48O ... ature=plcp

przecież tu nie chodzi o ekologie, tylko o KASE KASE i jeszcze raz KASE
chodzi o to zeby co 4 lata kupować nowe auto, wymieniać drogie części jeżdzić do serwisów,
nie opłąca się już od dawna robić trwałych rzeczy, na długie lata
tu znaleźli extra pole do popisu-EKOLOGIA,czyli co chwile nowe euro i nowe auta , produkcja się kręci,ludzie mają prace , koncerny zarabiają.
ich polityka jest taka ze lepiej jak jest dużo spalin ale czystych niż mało ale mniej "eko"
tak samo żarówki energooszczędne, są ekologiczne-dobre dla środowiska, tylko nikt nie mówi ze do ich produkcji trzeba kilkakrotnie więcej zużyć energii, a w razi stłuczenia trzeba ją zutylizować bo jest szkodliwa dla ludzi i środowiska-już widzę jak ludzie będą je oddawać do utylizacji...
to wszystko jest durne...obecne auta przy kosmicznych technologiach palą podobnie do aut z technologicznie sprzed 20lat

W takim razie jak ustosunkować się do tego że Volvo euro 5, 480 palą w graniacach 31-28 litrów, a Levvus wrzucał zdjęcia Volva 460 EEV ze zużyciem 25,5 litra? Chyba żadne auto E3 nie paliło 25 litrów z 24 tonami

A no tak, że technologia poszła do przodu, tylko jednocześnie jest ona dławiona przez normy czystości spalin. Podejrzewam, że gdyby priorytetem naukowców były nie normy czystości spalin, tylko np. zmniejszenie spalania, to na tę chwilę ciężarówki zamiast palić 30l paliłyby 15l. Postęp w przypadku czystości spalin przez ostatnie 20 lat, czyli tyle ile mniej więcej istnieją normy EURO, jest ogromny.
Zresztą sam zobacz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Europejski ... sji_spalin

Nie mówię, że normy są złe, bo pamiętam jak kopciły Kamazy, czy inne Stary. Tylko, że od E4 budowa pojazdów została mocno skomplikowana, przez co samochody stały się bardziej podatne na awarie. Natomiast progres w czystości spalin powiedziałbym, że jest "taki sobie". Może faktycznie lepiej byłoby skupić się np. na ograniczeniu spalania, albo innym czynniku "ratującym ziemie"?

Mercedes reklamując MPIV zrobił tą całą taką wycieczkę po Europie gdzie jechały z tego co pamiętam: MPIII E5/EEV, MPIV E5/EEV (nie pamiętam dokładnie które) i MPIV E6. Najmniej palił MPIV E5 - nowa konstrukcja silnika, jednocześnie mniej dławiona niż ten sam silnik tylko przygotowany do spełnienia E6.

Cytuj:

Mercedes reklamując MPIV zrobił tą całą taką wycieczkę po Europie gdzie jechały z tego co pamiętam: MPIII E5/EEV, MPIV E5/EEV (nie pamiętam dokładnie które) i MPIV E6. Najmniej palił MPIV E5 - nowa konstrukcja silnika, jednocześnie mniej dławiona niż ten sam silnik tylko przygotowany do spełnienia E6.

I to jest najlepszy przykład, że nie-wiadomo-jak wyśrubowane normy emisji spalin są kant dupy obić.

Cytuj:

W takim razie jak ustosunkować się do tego że Volvo euro 5, 480 palą w graniacach 31-28 litrów, a Levvus wrzucał zdjęcia Volva 460 EEV ze zużyciem 25,5 litra? Chyba żadne auto E3 nie paliło 25 litrów z 24 tonami

prawie 26l (co w rzeczywistości może się okazać+ litr czy dwa)
to żaden szał porównując najnowsze cudo techniki do cuda techniki sprzed 20 lat,nawet jak by różnica była 5litrów
trzeba wziąć pod uwagę też to ze takie volvo kosztuje z 350tys zł a nie 35tys;) więc gdyby nie oszczędność na opłatach za euro , zakup takiego auta by się nie opłacał patrząc na róznice w spalaniu

Cytuj:

a Levvus wrzucał zdjęcia Volva 460 EEV ze zużyciem 25,5 litra? Chyba żadne auto E3 nie paliło 25 litrów z 24 tonami

Wybacz ale ja bynajmniej nie uwierzę, że z pełnym ładunkiem po zróżnicowanej trasie można otrzymać taki wynik.
A Scania E3 która jeździłem po kraju była zdecydowanie bardziej oszczędna niż Robur Mp2

Cytuj:

Cytuj:

a Levvus wrzucał zdjęcia Volva 460 EEV ze zużyciem 25,5 litra? Chyba żadne auto E3 nie paliło 25 litrów z 24 tonami

Wybacz ale ja bynajmniej nie uwierzę, że z pełnym ładunkiem po zróżnicowanej trasie można otrzymać taki wynik.
A Scania E3 która jeździłem po kraju była zdecydowanie bardziej oszczędna niż Robur Mp2

To uwierz. Ojciec po trasie zawsze wypisuje delegacje potem miarka w bak i mierzy ile spaliło auto. Wyniki nie są wyssane z palca, potwierdza je komputer oraz manualny system obliczania.
Ostatnio po powrocie z Rosji komputer pokazał spalanie 26,8litra. Po przeliczeniu na bazie za pomocą klasycznych metod spalanie wyszło 26,2 czyli jakby nie patrzył elektronika lekko zawyżyła normę. Nie będę się kłócił ile potrafi palić bo to po prostu wiem. Nie tylko ja to potwierdzę ale również forumowy kolega co wyczynia EEV w dobrych rękach.

Załadowany wracał? Bo jeśli pusto, a tam zawiózł 20 ton, to te 27l/100km juz nie jest żaden szał.