Cytuj:
A jak wygląda sprawa ciągania takiego podnośnika?
to jest o tyle fajna sprawa,że zawsze pozostaje ci pojazd,który możesz wykorzystywać do codziennego użytkowania...najlepiej sprawdzają się auta terenowe typu nissan patrol lub jakieś L-200...jeśli chodzi o T4 to jest lepsze rozwiązanie jeśli jedziesz na własną robotę i musisz wziąść graty i ludzi...tylko szukaj takiego z silnikiem 2.5TDI...fajnie by było mieć też syncro...
w dowodzie rejestracyjnym sprawdzasz masę przyczepy z hamulcem i nie ma problemu(ja mam w oplu-1650kg)
...zawsze bedziesz musiał mieć viatoll...i oczywiście ubezpieczenie i UDT.
jeśli podnośnik jest zasilany z baterii-to będzie największy twój wydatek od czasu do czasu-są to nietypowe akumulatory i może być ich bardzo dużo-nie wspominam,ze cena jest również nie mała...warto jest złapać jakiś stały wynajem(np strojenie na świeta miasta lub supermarketów)co pozwoli ci sfinansować ew. naprawy,przeglądy i postój w okresie zimowym...
Cytuj:
Kompletnie nie znam podnośników na przyczepach, jak z ich stabilnością.
nie dzieje się nic niepokojącego-oczywiście nie masz tak dużego zapasu jak w przypadku takiego na starze(tam rezerwą może być masa pojazdu-gdzie tutaj jesteś skazany na podparcie i ew. stałość podłoża),ale są na tyle lekkie,że możesz je rozstawiać i wjeżdzać praktycznie wszędzie,a w razie problemów byle czy to wyciągniesz(albo wyniesiesz pd pachą
)
generalnie co podnośnik to inne podpory więc trzeba do tego podejść trochę bardziej indywidualnie...
takie na śrubowych bym sobie darował-czasochłonne i mało wygodne....
a w ogóle napisz co chcesz nim robić?