Cytuj:
jest skręt w prawo,skrzyżowanie zwykłe czyli tak 20,25 się wchodzi w zakręt czyli instruktor mówi,że trojka będzie dobra czyli jadę na 5tce np i jest skręt w prawo to nie redukuje jak bym silnikiem hamował z 5,4,3 tylko jadę na 5tce hamuje jak już bd się do 25km/h zbliżała wskazówka (5 dalej wbita) i wtedy sprzęgło redukcja np do 3trójki i tu pytanie:
Nikt Ci nie zabroni hamować silnikiem z 5, 4, 3, nawet będzie to mile widziane, ale nie ma też co przesadzać, poza tym różne są skrzynie i różne są pojazdy. Musisz znaleźć w konkretnym wozie jakieś optymalne rozwiązanie. Możesz zarówno zejść z 5, 4 do 3 (również pomagając sobie gazem przed puszczeniem sprzęgła), jak i dohamować na piątce do tych 25 km/h (jeśli silnik nie będzie się już dusił i szarpał), wcisnąć sprzęgło, dać 3 zwiększyć szybko gazem obroty i puścić sprzęgło.
Cytuj:
w takim układzie jak wykonuje już skręt mam te 25km/h to tylko operuje lekko hamulec i gaz a sprzęgła nie? przecież jak bym np bo się uczę przeliczył się z wypuszczeniem auto bardziej to wtedy trzeba pilnie hamulec i sprzęgło by zatrzymać auto a jak nacisnę sam hamulec to co to będzie
Trudno Ci to zrozumieć, bo masz złe nawyki z osobówki (jazda przy skrętach na wciśniętym sprzęgłe, po wykonaniu manewru wkladasz dopiero odpowiedni bieg). Jest to zła technika i pozostaje Ci się tego oduczyć, a nie polemizować, bo każdy dobry instruktor powie Ci to samo.
Dobierz prędkość tak, abyś miał pewność, że manewr pokonasz przy tej prędkości, dokładnie tak samo jak osobówką w trasie. Wchodzisz 100 km/h w zakręt licząc na to, że się uda? Jak prędkość okaże się za wysoka, to przyhamowanie do 70 w połowie zakrętu może mieć tragiczne skutki.
Cytuj:
to wtedy trzeba pilnie hamulec i sprzęgło by zatrzymać auto a jak nacisnę sam hamulec to co to będzie
Nic nie będzie, przy hamowaniu awaryjnym też nie zastanawiasz się, czy silnik zgaśnie, najwyżej. Szybkie wciśnięcie hamulca jest ważniejsze niż wciśnięcie sprzęgła.
Cytuj:
Generalnie chodzi oto by przed jakim kol wiek zakrętem czy to lekkim czy ostrym chodzi o skrzyżowania bieg zmienić przed zakrętem ale np pasuje mi na trójce skręcić w prawo i jeżeli zrobię tak,ze wyhamuje przed zakrętem i zredukuje do 3 bo się bd wlókł do tego zakrętu pomału
Ciężarówką jeździ się inaczej, jeśli tego nie czujesz i nie podobają Ci się powolnie wykonywane manewry, to może nie jest to zawód dla Ciebie.
Cytuj:
instruktor jak uczył jeździć na kat B to mówił jest skręt w prawo np jedziesz w ostatniej fazie hamulec zwalniasz np do 20km/h sprzęgło dwójka iiii: nie wchodzisz w zakręt na sprzęgle(wiadomo)tylko jak już się łuk,że tak powiem zakrętu zaczyna w sensie no ze już skręcam to wtedy puszczam sprzęgło i gaz(nie ze wchodzę na sprzęgle tylko od razu na łuku puszczam sprzęgło i gaz) tak,ze minimalnie ino na sprzęgle w sensie jak już koła skręcają to puszczam sprzęgło i gaz lekko
Nie każdy musi mieć rację, nawet instruktor. Jeśli miałeś instruktora, który uczył się jazdy na wciśniętym sprzęgle, na wchodzeniu w skręt na luzie, to wierz mi, że nie miał racji.
Cytuj:
a znów z mojej miejscowości kierowca tria ma koło 50 lat jak jedzie osobówką i np jest skręt w lewo na skrzyzowaniu to on wjeżdża na trójce mimo,że auto jak by muliło i dopiero jak wjedzie w zakręt na trójce to redukcja do 2 rozpedzic i 3
Jak się dobrze rozejrzysz to znajdziesz też kierowców, którzy jeżdżą po pijanemu, to, że są doświadczeni nie oznacza, że masz ich naśladować.
Nie każdy też nadaje się na instruktora, tylko dlatego, że jeździ 20 lat.
P.S Zabierz swoją osobówkę jedź może nie na miasto, ale na trasę, rozpędź się do 100 km/h (dieslem powiedzmy na piatce, a benzyną na czwórce). Najpierw dla porównania spróbuj zredukować bieg niżej, tak jak robisz to normalnie. Zaobserwuj przy okazji, jak zwiększą się obroty silnika i zapamiętaj.
Rozpędź się ponownie do 100 km/h, zredukuj, ale zanim odpuścisz sprzęgło wciśnij gaz i ustaw takie obroty, jakie zapamiętałeś z poprzedniego eksperymentu. Dopiero wtedy puść sprzęgło.
Wróć i napisz czy zauwazyłeś jakąś różnice. Nie będzie ani szarpnięcia, ani auto gwałtownie nie przyhamuje.