Opony bieżnikowane na oś prowadzącą ?

Cytuj:

Cytuj:

chodziło o tarcze,bo przecież w bębnie są szpilki.

Szpilki sa w piascie, a piasta pod bebnem.

Podobnie jak za kierownicę,tak i do komputera nie powinno się siadać po alkoholu.Czytałem to kilka razy i zastanawiałem się,jak mogłem napisać takie bzdury.Ile razy męczyłem się,ze zdjęciem bębna,czy wymianą szpilek na drodze.Chyba atakuje mnie kretynizm postępujący na starość

Ja mam dobrego elektryka po 60'tce (swego czas nie było *uja we wsi na niego)
Stoi magnum dxi stoi i on. Pyta się który rok?
-Mówię szósty
Na to specjalista elektronik 96?


A to już nie pierwsza jego taka gafa, no popełnia błędy na czymś co robił 3 miliony razy.

Cytuj:

Ja mam dobrego elektryka po 60'tce (swego czas nie było *uja we wsi na niego)
Stoi magnum dxi stoi i on. Pyta się który rok?
-Mówię szósty
Na to specjalista elektronik 96?


A to już nie pierwsza jego taka gafa, no popełnia błędy na czymś co robił 3 miliony razy.

No i co wspólnego ma to z tematem?

Cytuj:

Cytuj:

Ja mam dobrego elektryka po 60'tce (swego czas nie było *uja we wsi na niego)
Stoi magnum dxi stoi i on. Pyta się który rok?
-Mówię szósty
Na to specjalista elektronik 96?


A to już nie pierwsza jego taka gafa, no popełnia błędy na czymś co robił 3 miliony razy.

No i co wspólnego ma to z tematem?

Z tematem bieżnikowanych opon,kompletnie nic.Z moją gafą,kompletnie tak.Ja zaś chciałem udowodnić,ze jeżeli zdarzają się kretyni wysyłający zestaw bez bębnów hamulcowych,to są pewnie i tacy,co dla "oszczędności" zakładają nalewki,lub nacinają opony na przedniej osi.Poruszając się dalej w tym temacie chciałem zasygnalizować,że próbuję zrobić kolację,ale chleb mi spleśniał.

Dzisiaj robiłem pewne nie młode auto szwedzkie.

Auto zrobione, kompresor nabija, kierowca w aucie. Stoje rozmawiam z właścicielem tego auto, patrze przez otwór w feldze tarcza pęknięta. Mówię do niego oo tarcza pęknięta, mam na składzie możemy przerzucić na momencie.
właściciel: Obleci jeszcze kółko

Łukaszmechanik, czepiasz się innych a sam piszesz nie na temat. Proszę wrócić do tematu

Cytuj:

właściciel: Obleci jeszcze kółko

z tym "obleci jeszcze kółko" to jakieś nagminne jest masakra. U nas trafiają się tacy co mają juz pogłębione i pyta się proszącym wzrokiem czy by nie przeleciał jeszcze raz nożem , żeby na 1-2 kółka starczyło

Ja bym ciął. Jeśli klient ma życzenie, i płaci, to tylko się cieszyć i korzystać.

Cytuj:

Ja bym ciął. Jeśli klient ma życzenie, i płaci, to tylko się cieszyć i korzystać.

noooo nie do końca kolego, tym właśnie się różnimy od innych , że odmawiamy takich prac nie zgodnych z (naszymi) zasadami mimo, że płatne i na życzenie. A drugi aspekt to odpowiedzialność : pozostaje kwit usług/f-ra , cokolwiek , dochodzi do tragedii i myślisz, że służby nie są w stanie dotrzeć do ostatniego serwisu (mając nawet po wystrzale dwa inne bliźniaki tak wyrżnięte nożem?). Działamy niestety lub stety odwrotnie do duciarskich serwisów, których jedynym argumentem jest szybki pieniądz. Dodam , że w tych marnych czasach nie brakuje nam pracy ....cieszy , że ludzie to doceniają, wracają, płaca u nas więcej ale mają pewność bezpieczeństwa i bezproblemowości, mogą skupić się na zarobku własnym. Długo by o tym roztrząsać ale dobra robota wraca, może nie natychmiast ale zawsze wraca : darmowe monitoringi i porady, namawianie na coś lepszego niż najtańsze, odmawianie złych bieżników czy jak u góry. Co tanie to w konsekwencji drogie , zwłaszcza w transporcie.

Całkiem przypadkowo trafiłem na ten temat i od razu poprawił mi się humor z rana . Co do tego pytania czy zakładacie oponę bieżnikowaną na oś prowadzącą To powiem tak że jak szukasz problemu to go faktycznie znajdziesz, ale to Twoja sprawa. Na prawdę widziałem wiele patologi w naszym transporcie, ale z takim pytaniem się nie spotkałem. Jeśli już masz problem finansowy to raczej kup dobre używane opony gdzie sprawdzisz karkas w środku, choć to też nie jest rozwiązanie na długo. Bo powiedzmy w dużej temperaturze i nie prawidłowym ciśnieniu też doprowadzi do wystrzału. Co do tych hamulców jeśli od pieli je po obu stronach to zmniejszyła się siła hamowania, ale tragedii nie było za to jeśli na jednym kole to kierowca miał przeżycia ekstremalne (czyt. latał i rzucało po całej drodze). A co do druciarstwa w transporcie to tak było jest i będzie, ale wszystko powinno być z głową robione. Podoba mi się podejście Kolegi PNEUMASTER że się nie godzicie na robienie czystego dziadostwa, bo to po jakimś okresie czasu by do was wróciło. Pozdrawiam Wilk 09 .

Miałem krótki urlopik góry krajowe jak i słowackie. wysiadam na parkingu w górach w słowacji
a tu Autokar na blachach PL SBI
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/422 ... 02148.html

Tak tak nalewki na przodzie. Autokar na 55 osob powinni zabierać licencje za takie coś

Cytuj:

Miałem krótki urlopik góry krajowe jak i słowackie. wysiadam na parkingu w górach w słowacji
a tu Autokar na blachach PL SBI
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/422 ... 02148.html

Tak tak nalewki na przodzie. Autokar na 55 osob powinni zabierać licencje za takie coś

zanim coś napiszesz pomyśl i poczytaj.
opony na zaprezentowanym zdjęciu nie są nalewkami.

http://www.yokohama-online.pl/opis-produktu/items/20

Cytuj:

Cytuj:

Miałem krótki urlopik góry krajowe jak i słowackie. wysiadam na parkingu w górach w słowacji
a tu Autokar na blachach PL SBI
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/422 ... 02148.html

Tak tak nalewki na przodzie. Autokar na 55 osob powinni zabierać licencje za takie coś

zanim coś napiszesz pomyśl i poczytaj.
opony na zaprezentowanym zdjęciu nie są nalewkami.

http://www.yokohama-online.pl/opis-produktu/items/20

zgadza się , Yokohama tak ma : rancik na barku