zaświadczenei o zarobkach

Witam, panowie mam takie pytanie, potrzebuję zaświadcznie o zarobkach od pracodawcy, no i jak to w naszym pięknym kraju umowa na minimalną krajową, a zarobki wiadomo większe

I tam jest średnia pensja z 3 miesięcy, to jest ta realna (no. powiedzmy zarabiam meisiecznie 10 000 to 10k) czy srednia ta z umowy np. 1300?

Cytuj:

Witam, panowie mam takie pytanie, potrzebuję zaświadcznie o zarobkach od pracodawcy, no i jak to w naszym pięknym kraju umowa na minimalną krajową, a zarobki wiadomo większe

I tam jest średnia pensja z 3 miesięcy, to jest ta realna (no. powiedzmy zarabiam meisiecznie 10 000 to 10k) czy srednia ta z umowy np. 1300?

no pewnie że z umowy, nikt się nie podłoży, że oszukuje Państwo.

no to dupa, ale dzieki za odpowiedz

Jeżeli chodzi o kredyt to są banki, które będą brały pod uwagę wpływy na konto, a Alliorze tak jest np.

Cytuj:

Jeżeli chodzi o kredyt to są banki, które będą brały pod uwagę wpływy na konto, a Alliorze tak jest np.

sądzisz że pracodawca, który płaci wynagrodzenia poza umową to przelewa te środki na konto?

Jeżeli chcesz się starać o kredyt, to sprawdzane są wpływy na konto i to co jest na zaświadczeniu o zarobkach.

Jeżeli znakomitą większość Twojego wynagrodzenia stanowią np. diety, to nie jest to zbyt mile widziane w banku, ale jeśli podstawa plus diety wpływają Ci jako jedna pensja na konto, a pracodawca wystawi Ci zaświadczenie o zarobkach bez wyszczególnienia co wpływa na wysokość Twojej pensji, to wtedy masz o wiele łatwiej.

Cytuj:

Cytuj:

Jeżeli chodzi o kredyt to są banki, które będą brały pod uwagę wpływy na konto, a Alliorze tak jest np.

sądzisz że pracodawca, który płaci wynagrodzenia poza umową to przelewa te środki na konto?

Sądzę, że w skarpecie też większość osób tego nie trzyma.

Ja już nie wnikam, czy na żonę czy sam ktoś to pakuje na konto, ale od dochodów na konto można dostać kredyt.

Cytuj:

Jeżeli chcesz się starać o kredyt, to sprawdzane są wpływy na konto i to co jest na zaświadczeniu o zarobkach.

Jeżeli znakomitą większość Twojego wynagrodzenia stanowią np. diety, to nie jest to zbyt mile widziane w banku, ale jeśli podstawa plus diety wpływają Ci jako jedna pensja na konto, a pracodawca wystawi Ci zaświadczenie o zarobkach bez wyszczególnienia co wpływa na wysokość Twojej pensji, to wtedy masz o wiele łatwiej.

Są już banki które diety wliczają do zdolności kredytowej - oczywiście warunkiem jest ich regularny wpływ na konto. Liczą wtedy średnią z 3 miesięcy lub pół roku (zależy od wysokości kredytu) biorą z tej średniej 60% po czym dodają podstawę i z dopiero z tej sumy liczą zdolność. Mogą też na zaświadczeniu o zarobkach nie wymagać rozróżniania tego co podstawa a co diety i liczyć z całej sumy którą Ci wypłacają. Wszystko zależy na co kredyt i jaka suma. Im większa suma tym więcej ceregieli ale jak się jest wytrwałym to można wywalczyć.
Nie są to opowieści z mchu i paproci a temat przerobiony osobiście kilka miesięcy temu.

Poza tym, że podstawa wpływa na konto, to można to co się bierze po stole od szefa wpłacać na konto. Jeśli są to regularne zasilenia konta, to w bankach, które biorą pod uwagę wpływy na konto z kilku miesięcy podnosi dochód.

No kwota nieduza bo 8 tysi, a pensje sam sobie wplacam (tygodniowka) no zobaczymy

Cytuj:

No kwota nieduza bo 8 tysi, a pensje sam sobie wplacam (tygodniowka) no zobaczymy

To faktycznie nie dużo więc poszukaj może kogoś z rodziny czy znajomych kto Ci pożyczy lub weźmie na siebie (babcia, dziadek, rodzice czy ktoś inny ze stałymi dochodami i długą historią w banku bo na pewno dostaną inne warunki) bo kredyty gotówkowe dla młodych to straszne g**** jest. Nie byłem świadomy tego, że to taka lichwa nawet w normalnych bankach. Potrzebowałem kiedyś na kilka dni 20000zł to po pierwsze musiałem wnioskować o 22000, bo ubezpieczenie trzeba było zapłacić od razu a do spłaty było 39000zł (naprawdę byłem w szoku). Znajomi brali 15000 niedawno a do spłaty mają 24000 i to nie żaden profidentysta czy inne hopsa ale jeden z największych banków w Polsce.
Poza tym jeszcze jedna sprawa - bierzesz jakąś sumę, spłacasz i po jakimś czasie masz skądś gotówkę i chcesz spłacić go do końca szybciej - i tak będziesz na tym w plecy bo płacąc regularnie raty bank najpierw bierze za odsetki a dopiero później kwotę kredytu.
Przemyśl to dobrze bo nawet na małej sumie można się zakopać w długi na lata.

Ok zorientuję się w tym dokładnie i co mi powiedzą w banku, bo wg tego co proponują mi przez neta to bym musiał dopłacić do interesu 1500zł. A nie wiadomo co powiedzą, o ile wniosek zaakceptują.
I tak nie zamierzam od razu brać bo muszę dokładnie umowe przeanalizować czy aby na pewno bedę mógł spłacić wcześniej (wraz z.odsetkami oczywiście) bo spłacić chcę w połowe tego na ile dadzą.

No wlaśnie dla młodych, sprawa jak z ubezpieczeniem auta, mam na matkę bo płacę rocznie 900, a sam bym płacił 4500 ma sa kra jak żyć

Cytuj:

No wlaśnie dla młodych, sprawa jak z ubezpieczeniem auta, mam na matkę bo płacę rocznie 900, a sam bym płacił 4500 ma sa kra jak żyć

Poszukaj dobrze bo na pewno da radę taniej. Czasem ewentualnie trzeba się rok przemęczyć. Byłem wpisywany w ojca ubezpieczenie przez kilka lat a jak już chciałem na siebie to okazało się, że nie daje mi to żadnych zniżek. Ppszukałem dobrze i pierwszy rok zapłaciłem 1200zł a następny już tylko 650zł.