Cytuj:
Odbiegając trochę od głównego wątku:
Cytuj:
3. W przypadku kontroli policyjnej poza terenem zabudowanym po zmroku – nie zatrzymywać się
Czy to aby przypadkiem nie jest często nadużywany warunek umowy? Każdy może inaczej go interpretować, a już tym bardziej kierowca, który jest notabene głównym wykonującym zlecenie. Pewnie Cyryl będziesz się orientował w temacie i trochę zaspokoisz moją ciekawość
oczywiście, że wszystkie warunki umowy transportowej są po to, aby chronić interes zlecającego, jednak umowa jest w pierwszej fazie tylko propozycją, ważna staje się gdy zostaje zawarta.
jednak gdy przyjmiesz ją bez czytania całości, to wszelkie jej elementy mimo, że nie muszą być zgodne z prawem czy zdrowym rozsądkiem mogą być przyczyną opóźnienia płatności lub nawet nie zapłacenia.
co więcej są tacy klienci, którzy umieszczają takie punkty tylko po to aby wymigać się od płacenia.
kierowca nie jest stroną umowy, jest jej wykonawcą. ja jako spedytor rozmawiam z klientem i kierowca nie może wchodzić między nas. jeżeli jest jakaś strata, opóźnienie czy inne niespodziewane trudności, to pierwszy musi wiedzieć o tym spedytor, a klient w zależności od uznania spedytora. być może ja na skutek współpracy z klientem mam wobec niego dług lub on wobec mnie i tylko ja wiem na co mogę sobie z nim pozwolić i jak prowadzić negocjacje.
dość często kierowca nawet nie widzi zlecenia transportowego, dostaje tylko miejsce i czas za- i rozładunku i to wszystko.