Urwana linka schowka prawego Man TGA

Jak diabła otworzyć?? Macie jakieś patenty??

Wieko od srodka kabiny do gory i grzebanie przy zamku . Sporo opcji nie masz .

Prawy nie jest otwierany od środka

Może sama rączka się urwała. wyciągnij pancerz i go skróć.

Na początku odkręć samą klamkę i zobacz w którym miejscu linka się urwała.
Jeśli przy samym zamku to pozostanie się dostać do zamka od spodu kabiny
Jest przy tym trochę roboty trzeba zdemontować wewnętrzne nadkole plastykowe wtedy powinneś mieć jakiś dostęp do samego zamka

Ja na prawy schowek mam sposób tylko trzeba się trochę pomęczyć. Odkręcić ten dekielek od linki w środku za fotelem, przecisnąć rękę do środka i wyjąć zaślepki od zamka co go trzymają( można podejrzeć jak jest w lewym) i odkręcić Torxem zamek i wtedy się całość otwiera. Tak już 2 czy 3 otworzyłem gorzej jak jest pełny rzeczy to robota się trochę komplikuję ale daje się radę i co najważniejsze nie niszczy się karoseri jak to niektórzy mają po otwieraniu ratką. Pozdrawiam

Klamkę i początek linki już hitlerowcy urwali, a ja rwałem ją dalej - zamek umarł na amen.
Od spodu kabiny się nie dojdzie - zamek jest mocowany jakby w profilu i przykręcony jak kolega pisze dwoma torxami od góry.
Jedyna opcja to odkręcić właśnie te torxy - a sposoby dwa - przez otwór klamki(ale schowek pełny,wraz z lewarkiem ) lub wytnę dziurę w boxie pod łóżkiem tam gdzie schowek na apteczkę jest i wtedy ręce dwie zmieszczę i graty najpierw wyciągnę. Klamka,linka i zamek nowe czekają .

No a demontaz calego schowka . Unies gumowa wykladzine i znajdziesz sruby mocujace cale plastikowe pudlo ...byc moze ze to zadziala .

To już ostateczność - też o tym myślałem, ale do tego jeszcze wyro przeszkadza.
Puki co jak będę miał chwilę to wycinam dziurę - później ładnie to zaślepię na parę wkrętów i będzie na przyszłość, bo linka czy zamek zawsze mogą się uszkodzić