Witajcie,
chciałem się podzielić informacją na temat ukochanego Częstochowskiego WORDu
Otóż egzamin teoretyczny kat. C odbył się dnia 28.08.2015 niestety z wynikiem
negatywnym, dlaczego to opowiem Wam później ...
Przechodząc do sedna sprawy, egzamin miałem wytyczony na godzinę 11.00 i zostałem wyczytany jako pierwszy. Co do sprawdzenia to płyn w spryskiwaczach oraz światła awaryjne (nawet nie musiałem podnosić przedniej maski
kolejnym zadaniem był oczywiście łuk oraz skośne przodem i garaż tyłem (czyli też nie najgorzej). Po tych zadaniach egzaminator kazał poczekać mi 2 minutki, które trwały 10 minut
ale w końcu ruszyłem na miasto.
Trasa przebiegała następująco:
WORD - prawo w Legionów - nawrotka na rondzie - w prawo na słynnym skrzyżowaniu 112 (Faradya - Legionów) - w lewo w Mirowską na most - na rondzie Daszyńskiego prosto - w lewo w Ogrodową - i na skrzyżowaniu Katedralnej z Ogrodową oblałem.
I właśnie tutaj wkraczam do drugiej części mojej wypowiedzi dlaczego oblałem, więc wyjeżdżając z Ogrodowej na Katedralną należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z nad przeciwka, gdyż jest to
skrzyżowanie , natomiast winowajcą całego tego zajście jest mój ukochany OSK który nauczył mnie, że to ja mam pierwszeństwo.
Dlaczego to wszystko pisze ? Dlatego, aby ostrzec innych, żeby nie popełnili tego samego błędu co ja.
Sumując sam WORD nie jest zły tak samo jak i sami egzaminatorzy (Oni tylko wykonują swoją pracę), samochody też ok tylko jak widać niektórzy Instruktorzy są niedouczeni co skutkuje taką przyczyną jak w moim przypadku.
Na obecną chwilę nie pozostaje mi jak czekać na kolejny termin (07.09.2015) oraz życzyć innym powodzenia.
Pozdrawiam