MAN TGA 2003r. - Świeca płomieniowa

Witam co jakiś czas po komunikacie uruchomić silnik zapalam i nie ma dogrzewania ,od razu kontrolka nie mruga i nie słychać cykania przekaźnika, wyświetla awaria płomieniowego układu rozruchowego. Do momentu zapalenia silnika wszystko jest ok. świeca na pewno wtedy grzeje bo mam wskaźnik napięcia i widać wyraźny spadek,nie wiem czy dostaje paliwo bo żelazo zapalałem w zeszłym roku przy -20 bez świecy bezproblemowo.Czy jeśli świeca nie dostanie paliwa układ się wyłączy?Czy raczej przekaźnik nie daje napięcia?

Sprawdź cewkę która podaje paliwo na świecę
Przedewszystkim sprawdź błędy w komputerze bodajże ZBR jest odpowiedzialny za świecę płomieniową
To będziesz wiedział co boli układ płomieniowy

Dzięki za podpowiedź problem chyba rozwiązany.Błędów nie było ale problem był chyba w przegrzanym i pośniedziałym oczku na przewodzie prądowym od świecy.Teraz na rozżarzaniu przekaźnik cyka wolniej niż na dogrzewaniu.

Cytuj:

Dzięki za podpowiedź problem chyba rozwiązany.Błędów nie było ale problem był chyba w przegrzanym i pośniedziałym oczku na przewodzie prądowym od świecy.Teraz na rozżarzaniu przekaźnik cyka wolniej niż na dogrzewaniu.

W TGA idzie mała świeca płomieniowa nawet kabelek jest dużo cieńszy niż w f 2000. Tam dopiero zjada prąd Aż światła w aucie przykasają

MAN rozumiem, że za błąd: "Flame start failure" odpowiada kod: ZBR 03403-10?

Dziś rano właśnie mi wywaliło taki komunikat, diagnostyka wykazała go jako ACT, czyli aktywny.

Tak
Problem z samą świecą lub jej zasilaniem

Witam, czy w przypadku problemów ze swieca lub jej zasilaniem komputer pokladowy moze pokazywać na desce napiecie 0,0v ? Prąd na aucie jest , światła świecą , a komp pokazuje 0,0v i nie odpala... czasami zaskoczy i pokaze 24v wtedy odpali. Ktoś coś podpowie ?