Co widzi pracodawca na karcie tacho.

od grudnia 2018 nazbierało mi się ok 12 przekroczeń czasu pracy. (piszę to 12 kwietnia 2019)

12 marca zostałem za to wywalony z pracy.
Zrobiłem sobie dłuższe wakacje.
Na karcie jest zapisane ponad 28 ostatnich dni (albo i ze 3 miesiące ).

1. Czy kolejny pracodawca jak zgra moją kartę to będzie widział moje przewinienia pomimo żę są przedawnione? (czyli miałby wgląd w moją pracę od grudnia- stycznia?)
2. Czy jeśli zacznę nową pracę np w ten poniedziałek to czy pracodawcy się sczyta cały wcześniejszy okres? Nie pracowałem dla niego czy go mają takie wykroczenia obchodzić?
3. zrobić nową kartę bo tą "zgubiłem na wakacjach"? (zajmie mi to ok 3-4 dni w UK). Taką wersję przedstawiłem potencjalnemu pracodawcy i powiedział że nie ma nic przeciwko, tylko się nie zna bo to agencja pracy.

Jedyna rzecz którą wiem żę jak wrócę do tego samego pracodawcy to zmiana karty nie pomoże, więc mnie nie zatrudni.

1. na karcie masz zapisany dużo dłuższy okres niż 28 dni i pobierając dane możesz sobie ustawić okres za jaki chcesz je mieć np. za cały okres czyli mówiąc proście wszystko co masz zapisane
2. za przewałki w czasie także pracy może byc wszczęta procedura "utraty dobrej reputacji" co sie wiąże z utratą uprawnień licencyjnych.

tu masz taryfikator naruszeń:
https://eur-lex.europa.eu/legal-content ... 03&from=PL

jak miałeś przekroczenia czasu pracy to popatrz na okresy odpoczynku bo tego naruszenia dotyczy twój przypadek.
przelicz sobie w/g poniższego wzoru swoje naruszenia przyjmując 1 naruszenie jako 1PN

2. Biorąc pod uwagę potencjał stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa drogowego, maksymalna częstotliwość
poważnych naruszeń, powyżej której powinny one być uznawane za poważniejsze, ustalana jest w następujący
sposób:
3 PN/na kierowcę/na rok = 1 BPN
3 BPN/na kierowcę/na rok = uruchomienie krajowej procedury w sprawie oceny dobrej reputacji

Jak przeliczysz to masz odpowiedź dlaczego pracodawca cię wywalił i dlaczego ponownie nie będzie cię chciał zatrudnić.

Pracodawcy nabiłem trochę punktów Zwolnili z dnia na dzień gościa który tego pilnował.... a po pół roku się okazało że nikt go w tym nie zastąpił i kierowcy rekordziści mieli po 25-30 wykroczeń od ostatniej zjebki centrali
Przez ostatnie pół roku jeździłem na śmieciarce na "OUT". i 11 z tych 12 przewinień to było w rzeczywistości nie przełączenie tacho w tryb OUT. Robiłem przerwę 30 minut przed 6tą godziną (domestic rules w UK) która była odpowiedniej długości.

Teraz co w nowej pracy: czy pracodawca będzie odpowiedzialny za to co odwaliłem w poprzedniej pracy "bo mu się zgrało" z mojej poprzedniej pracy? czy używać tej samej karty i wytłumaczyć mu skąd mam tyle wykroczeń i u niego będą mi się liczyły od nowa?

chyba nie wiesz gdzie należy stosować tryb "out" - skoro tak piszesz, ale może jeżdżąc po "niewłaściwej" stronie drogi także niewłaściwie stosuje się przepisy.
nie wiem jak jest w UK ale w PL stosowanie out czyli poza zakresem przy rozliczaniu czasu pracy jest nieprawidłowe.

Nic nikt nie będzie wiedział bo miałeś OUT ,a wiec karty nie miałeś w tachografie......to jak mną ci cokolwiek wyjsc

Cytuj:

Nic nikt nie będzie wiedział bo miałeś OUT ,a wiec karty nie miałeś w tachografie......to jak mną ci cokolwiek wyjsc

A nie masz przypadkiem lekcji do odrobienia na poniedziałek?

chyba "OUT" nie można włączyć jak jest karta w tachografie - nie próbowałem więc nie wiem.

Można.

Cytuj:

Teraz co w nowej pracy: czy pracodawca będzie odpowiedzialny za to co odwaliłem w poprzedniej pracy "bo mu się zgrało" z mojej poprzedniej pracy? czy używać tej samej karty i wytłumaczyć mu skąd mam tyle wykroczeń i u niego będą mi się liczyły od nowa?

Nowy pracodawca nie będzie odpowiadał za Twoje wykroczenia z poprzedniej pracy.
Ma umowie masz datę zatrudnienia i jeśli wykroczenia są wcześniej, to dlaczego miałby za nie odpowiadać?


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

po co pracodawcy kierowca który robi wykroczenia - tak średnio 3 - 4 w miesiącu?

Cytuj:

chyba nie wiesz gdzie należy stosować tryb "out" - skoro tak piszesz, ale może jeżdżąc po "niewłaściwej" stronie drogi także niewłaściwie stosuje się przepisy.
nie wiem jak jest w UK ale w PL stosowanie out czyli poza zakresem przy rozliczaniu czasu pracy jest nieprawidłowe.

W Polsce jeżdząc smieciarką wyłącznie dla gminy,miasta,etc można jeździc na OUT.Tak samo odsnieżanie, zamiatanie dróg publicznych i jeszcze kilka innych robótek typowo "miejskich"

Cytuj:

po co pracodawcy kierowca który robi wykroczenia - tak średnio 3 - 4 w miesiącu?

Wszystko zależy co to za wykroczenia. Jak brak kraju zakończenia, czy przegięcie czasu pracy czy jazdy o 2 min, to chyba nie ma co bić piany.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

czytałeś taryfikator który zamieściłem wyżej?
zaczyna się od drobiazgów.
owszem nie ma co bić piany ale licencję zawsze można stracić - jaki problem.

v

Cytuj:

chyba "OUT" nie można włączyć jak jest karta w tachografie - nie próbowałem więc nie wiem.

Poza zgrywaniem kart pracodawca zgrywa też dane z tachografu- co się działo z pojazdem jak nie było w nim karty i znikały kilometry.
By kilometry nie znikały na OUT też się jeździ z kartą. Jeśli przełączysz na OUT i włożysz kartę to wróci do trybu standardowego i musisz przełączyć na OUT jeszcze raz. Ze 2 osoby w poprzedniej pracy upierały się że mogą jeździć bez karty- to zamiast zgrać kartę i iść do domu mieli jakąś książkę do wypełnienia (a to co robili i tak jest w tachografie).

Cytuj:

Nowy pracodawca nie będzie odpowiadał za Twoje wykroczenia z poprzedniej pracy.
Ma umowie masz datę zatrudnienia i jeśli wykroczenia są wcześniej, to dlaczego miałby za nie odpowiadać?

Moim pracodawcą jest agencja pracy, a firma dla której pracuję jest jej klientem. Stąd moja rozkmina. Agencja nie ewidencjonuje czasu pracy kierowcy tylko klient. W poprzedniej firmie odsyłali pracowników agencji żeby zgrywali kartę w agencji. Co więc jeśli agencja mnie wyśle do innej firmy z innym rejestrem czasu pracy kierowców?
Nie ma czegoś takiego że trzeba zgrać kartę przed pierwszym dniem w nowej pracy?

Cytuj:

po co pracodawcy kierowca który robi wykroczenia - tak średnio 3 - 4 w miesiącu?

Mam swoje zalety Tu wtopiłem bo jeździłem wcześniej na normalnych zasadach i pracodawca nawet nie rozdał kilku kartek ksero jaka jest różnica. Owszem: Ja i moja wina, ale pracodawca mógł reagować po pierwszym przekroczeniu czasu pracy a nie po 12 mówiąc.... do widzenia z tej pracy.

Cytuj:

czytałeś taryfikator który zamieściłem wyżej?
zaczyna się od drobiazgów.
owszem nie ma co bić piany ale licencję zawsze można stracić - jaki problem.

Po to są wydruki i je robić w razie potrzeby. W poprzedniej firmie mieliśmy rozpisane wykroczenia, punkty i ceny kar dla kierowcy i pracodawcy, ale licencji za to nikt nie stracił.
Na magnesach i wylacznikach ludzie latają, a firmy po dziś dzień mają się dobrze.
W UK faktycznie łatwiej stracić licencję niż w PL, pewnie dlatego nadzorujący transport stracił pracę z dnia ma dzień.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Cytuj:

czytałeś taryfikator który zamieściłem wyżej?
zaczyna się od drobiazgów.
owszem nie ma co bić piany ale licencję zawsze można stracić - jaki problem.

Po to są wydruki i je robić w razie potrzeby. W poprzedniej firmie mieliśmy rozpisane wykroczenia, punkty i ceny kar dla kierowcy i pracodawcy, ale licencji za to nikt nie stracił.
Na magnesach i wylacznikach ludzie latają, a firmy po dziś dzień mają się dobrze.
W UK faktycznie łatwiej stracić licencję niż w PL, pewnie dlatego nadzorujący transport stracił pracę z dnia ma dzień.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Nie- stracił za to co wszyscy w tej firmie robili- używanie sprzętu firmowego do celów prywatnych. Wyleciał z dnia na dzień bo jak góra czegoś nie dopilnuje to ma zwyczaj zwolnić pracownika szeregowego z dnia na dzień. Gościa ze stażem 26 lat wywalili jak do pracy przyszedł w poniedziałek i powiedzieli że już tu nie pracuje (nie kierowca). Potem go zatrudnili ponownie na gorszych warunkach.
Kasa z godzinami się zgadzała jak tam pracowałem- ale podejście do ludzi bez których ta firma mołaby nie wyjechać nie ....