Kupno Scanii R420/R440

Witajcie, szukam jakiejś Scanii z okolic 2011-2012 roku, trochę poczytałem na forum, że w silnikach R420/R440 są różne wersje, jedne lepsze drugie gorsze. Z tego co się rozeznałem jak już kupować R440 to nalepiej z Adblue, w sumie ma to potwierdzenie w ogłoszeniach, R440 bez adblue jest tańsze. Nie wiem jak to się ma do R420, też w ogłoszeniach są wersje bez Adlbue i z Adblue. I teraz moje pytanie co brać i dlaczego. R440 z 2012 roku bez Adblue można wyrwać ładne za 65-70 tyś zł netto, do wersji z Adblue trzeba dorzucić do 20 tyś zł. Co w tych autach bez Adblue się psuje, albo co jest tak drogie, że nie warto go kupować? Mam w tej kwestii może troche inne myślenie, aktualnie mam w leasingu 3 zestawy, więc moje myślenie jest takie, że jak kupię coś za 70 tyś zł to nie muszę za to płacić miesiąc w miesiąc 4000 zł netto. Jeśli kupię zadbane auto to musiałbym mieć wyjątkowego pecha, żebym musiał pakować w naprawy 4000 zł co miesiąc.

Więc przechodząc do sedna chodzi mi o to, że można w fajnych pieniądzach kupić Scanie R440 bez Adblue (r420 też wchodzi w grę), ale zapewne niższa cena ma swoje odzwierciedlenie w awaryjności/kosztach utrzymania. Auto będzie jeździło po kraju w kółkach 500-600 km w dwie strony z plandeką.

Jakie spalania można spodziewać się w R440/R420 w wersjach bez adblue i z adblue w jeździe po kraju, 60% eksperówka, 40% drogi krajowe i wojewódzkie (jednojezdniowe) ? Aktualnie nasza średnia ładunków wypada na około 15-17 ton, dla porównania Volvo FH4 wychodzi na takich trasach 28-30l/100, Actrosy MP4 1845 26-27l/100km. Średnia ładunków to mam na myśli w jedną stronę 23-24 tony, na powrocie 7-8 ton ładunku.

Wiem, że Volvo wychodzi dość dużo, ale auto pali tyle odkąd je mamy (czyli około 2,5 roku i 290 tyś km), więc wychodzi, że to jego urok, na całe szczęście ze zbiornika ciągnie, ale odwdzięcza się bezawaryjnością. Może by była trochę mniejsza różnica między Actrosem, ale Volvo jest w najwyższej kabinie, ma szerokie opony z przodu i samo w sobie jest ciężkie, naczepy mamy identyczne.

to sie trzymaj tego volvo ......bo chyba lepszych aut nie bylo

FH4? Raczej FH3 na dzielonej lampie mają dobre opinie, FH4 jak się trafi, zależy jakie roczniki.

Kilka miesięcy temu byłem napalony na R440 bez ad blue, dość ciekawy samochód z fajną historią ale po wizycie w serwisie Scanii, rozmowy z kilkoma osobami które użytkowały te pojazdy odpuściłem.
Problemy z chłodniczką EGR, 2 turbiny, opadające tuleje, problemy z EGR, jakieś nietypowe (?) wtryski, inne niż w R380/420.
Najlepiej odezwij się do forumowego kolegi: DAKER, ma lepsze informację o tych pojazdach.

420 w serii R miało wtryski HPI. 400/440/480 Euro5 bez adblue miało, debiutujący wówczas, układ XPI, który w dopracowanej postaci służy w silnikach Euro 6.

Cytuj:

Kilka miesięcy temu byłem napalony na R440 bez ad blue, dość ciekawy samochód z fajną historią ale po wizycie w serwisie Scanii, rozmowy z kilkoma osobami które użytkowały te pojazdy odpuściłem.
Problemy z chłodniczką EGR, 2 turbiny, opadające tuleje, problemy z EGR, jakieś nietypowe (?) wtryski, inne niż w R380/420.
Najlepiej odezwij się do forumowego kolegi: DAKER, ma lepsze informację o tych pojazdach.

Scanie R440 --nigdy nie mialy dwu turbin ,byla kiedys 124-440 owszem z dwiema turbinami ale to zupelnie rozne motory. U nas jest kilka XPI 400-440 i generalnie jak wszystkie teraz w e5 i e6 maja swoje dziwactwa.Ale nie powiem ze sa zle

Cytuj:

420 w serii R miało wtryski HPI. 400/440/480 Euro5 bez adblue miało, debiutujący wówczas, układ XPI, który w dopracowanej postaci służy w silnikach Euro 6.

A 420 z adblue E5 jakie miało wtryski?

W XPI jest chyba jedna turbina, ale o zmiennej geometrii, też droga.

420/ czy E5 czy E4 to wtryski HPI.

Ale E4 to EGR, a E5 to adblue?
To Scania w E5 bez adblue poszła w XPI, później wycofała się do HPI, a później znowu wróciła do poprawionych XPI?

420 w Scanii R, niezależnie czy E3,4 czy 5 to HPI. W Euro 4 miały układ EGR, w Euro 5 adblue.
Scanie Euro 5 bez adblue to XPI + EGR. XPI było oferowane równolegle z HPI aż do momentu wprowadzenia motorów Euro 6.
Dodatkowo w latach 2012-13 były jednostki Euro 5 PDE (400, 440, 480) z Adblue. Najbardziej pożądane na rynku wtórnym.
V8 Euro 5 to praktycznie tylko PDE. Oprócz 730, tam było XPI.

PDE czym się charakteryzuje i dlaczego są najbardziej pożądane? PDE to mi się kojarzy z serią 4 E3.
XPI miały chyba te same moce co PDE - 400, 440 i 480, nie? Dodatkowo HPI 420 i jakieś inne warianty mocy?

Pompowtryski dlaczego pożądane? Bo najprostsze i niezawodne rozwiązanie a w 13 litrowym silniku w 12roku wyrzucili himeryczny wtedy uklad xpi i turbinę ze zmienna geometria .HPI u nas nigdy z tym nie mieliśmy problemów -w sumie to też pompowtrysk ale hydrauliczny- z cewkami sterującymi z boku silnika - a jak te coś rzekomo niedomaga to auto potrafi zlopac. W R kach były jeszcze rzedowe silniki 11 litrowe na PD -380km E3 ,w e4 to już byla 12 litrowa jednostka,a od 380 różniła się tylko tym że 420 miała dodatkowo TC .generalnie najwiekssa różnica 420 w e5 to 12 litrowy silnik hpi jak w e 4 z ad blue i bez TC,a 400-40-80- to 13 litrowy motor z xpi dziwacznym EGR i turbo ze zmienna geometria.

Czyli reasumując, mam na oku R440 bez Adblue. Czyli jest po prostu droższa w utrzymania ze względu na EGR + turbo ze zmienna geometria łopatek i inne wtryski? Czy coś jeszcze jest problemem w tym aucie?

Tak poza tym to bez znaczenia czy R420, czy R440 najlepiej szukac wersji z Adblue? Czyli R480 tez będzie dobre pod warunkiem, ze ma Adblue? Mocno pokręcone te silniki w Scanii, nie przypuszczałem, ze aż tak.

Mocno się jeszcze waham, bo albo kupuje coś za 70-80 tys netto, albo szukam już czegoś droższego do 140-150 tys netto i biorę w leasing. Jest dużo fajnych R410, 2016-2017 rok w tych pieniądzach, z tego co słyszałem to ten sam motor co w R450, wystarczy mały chip. Pisze o R410 bo jak już w leasing to najlepiej z jak najmniejszym przebiegiem. Za R450 z tych lat z małym przebiegiem trzeba położyć już więcej. A jak będę dokładał i dokładał to wyjdzie, ze lepiej kupić nowego DAFa...ŻARTUJE

Co do mojego Volva to FH4 2015, póki co złego słowa nie mogę powiedzieć, jeździ dzielnie, silnik, skrzynia Ok, czasem na desce jakieś [wycenzurowano] wyskoczą, ale zwykle znikają po zgaszeniu i odpaleniu silnika. Niestety jakoś wykonania tego auta właśnie w porównaniu do Scanii (przed NG, które tez zrobiło się plastikowe) to porażka za jaka Volvo powinno długo się wstydzić.

Dokładnie, szukaj tylko z adblue i tylko e5. Bo 440 i 480 w e6 to dalej dziadostwo lub tak jak mówisz coś powyżej 15 roku

Jeżdżę e6 410 i nic jej nie brakuje względem 450.

Co do 440 xpi miałem ten sam dylemat i mam jedną sztukę w stajni. Jeśli chodzi o eksploatację to spalanie porównywalne będziesz miał z volvem, co do bolączek to ja założyłem turbinę po regeneracji coś chyba 3,5 tyś zł, zrobiła już że 100tys km i bez problemu. EGR faktycznie czasami żyje swoim życiem ale ja problemu nie mam, faktycznym problemem tego motoru jest chyba to że lubi korodować przy tulejach i często można spotkać z tą wadą. U mnie poszły już nowe tuleje wraz z pierścieniami i przy okazji głowice zrobione. Zaletą jest to że te 440km jest naprawdę silne i to czuć, oraz to że możesz kupić fajną konfigurację za przyzwoitą kasę i te 20 tyś mieć w zapasie na ewentualne awarie lub zaraz przejrzeć/wymienić co trzeba.

co miales z tymi tulejami? wyciek spod glowic czy kawitacja

Wyciek z pod głowic, miałem robić jak się zaczęło pocić ale zawsze jeszcze trasa lub dwie i już lało się z jednej tak że nie można było jeździć więc wszystkie zrobione za jednym grzebaniem. Generalnie wżery w bloku.

[tomco23]

wyciek spod glowic w XPI spowodowane jest przegrzewaniem sie silnika . Sam to przerabiałem w kilku XPI----moja rada przyspisz zalaczanie sie wentylatora na chlodnicy a problem zniknie. (XPI jako jedyna wsrod Scanii ma mozliwosc regulacji zmiany temperatury zalaczania wentylatora- producent sie zorientowal ze w temperaturach tego silnika cos jest nie tak -zdaje mi sie ze duzy problem sprawia wychladzanie spalin w EGR w xpi potrafi pakowac po 40% spalin do powietrza w dolocie np w e4 EGR max 8%). Jakbys mial wizualizacje tem XPI to tam temp silnika dlugi czas potrafi skakac pomiedzy 83 st i np dlugi czas utrzymywac sie ponad 100-115 st a skakac nawet do 120-125st po przyspieszeniu visco 83 i rzadko kiedy przekracza 95.przyspieszysz temp zalaczania wentylatora i problem sie rozwiaze. Wyciek prawie zawsze zdarza sie na najgorzej chlodzonym 4,5,6 tloku

Cytuj:

Wyciek z pod głowic, miałem robić jak się zaczęło pocić ale zawsze jeszcze trasa lub dwie i już lało się z jednej tak że nie można było jeździć więc wszystkie zrobione za jednym grzebaniem. Generalnie wżery w bloku.

Wzery w bloku ---za dlugo bylo jezdzone z wyciekiem . Jak sie pojawi pierwszy objaw pierwszy wyciek od razu wymiana tulei ,a nie dolewac wody w XPI. Bo momentalnie wybiera plaszczyzne bloku-tak teraz moze ci sie pojawiac to notorycznie. U nas skrzyniowe temp zalaczania przyspieszona o 8-10 st ,z wywrotka na maxa 15st.