Kupno własnego ciągnika siodłowego

Witam mam zamiar kupić własny ciągnik siodłowy będzie mi on służył wyłącznie do wyjazdów na zloty (master truck itp..) i mam pytanie jakie są procedury czy po prostu rejestruje go ubezpieczam i tyle czy są jeszcze jakieś dodatkowe opłaty ? Ciągnik nie będzie wykonywał transportu zarobkowego.

Normalnie ubezp i przegląd . Postaw garaż szkoda wystawowe auto pod płotem trzymać

Jeszcze podatek od środków transportowych płatny w urzędzie rejestracji pojazdu.

A mówią, że kryzys, że słabe stawki, a kolega chcę auto pod zlot kupić i rok pod kocem trzymać

Ludzie są w stanie wydać wszystkie pieniądze na przyjemności/hobby

Dotacja z Unii przyszła to i kasiorka jest

/by papatalk

No no, ubezpieczenie jakieś 3 koła na rok a środki transportu też jakoś 3 koła na rok, kto bogatemu zabroni

Jak bedziesz sporadycznie wyjedzal to na czas garazowania mozesz auto czasowo wycofac z ruchu. Oddajesz tablice do wydzialu komunikacji i za ten okres nie zaplacisz podatku od srodkow transportu. Jak bedziesz chcial jechac to w kazdej chwili przywracasz go do ruchu. Z zaswiadczeniem za okres wycofania pojazdu z ruchu powinienes odzyskac 95% skladki ubezpieczeniowej, ja tak mam w PZU. Nie powiem Ci jak wyglada jazda bez licencji takim pojazdem i z ewidencja jazdy, najlepiej zadzwon do ITD. Jak ja pytalem o jazde niezarobkowa na zlot to sie upierali ze to nie ma znaczenia i tez musze normalnie wliczyc ten czas do mojego czasu pracy.

Cytuj:

Jak ja pytalem o jazde niezarobkowa na zlot to sie upierali ze to nie ma znaczenia i tez musze normalnie wliczyc ten czas do mojego czasu pracy.

No tak niestety z tym jest.

ale po co pytać, jeżeli wystarczy przeczytać cztery pierwsze artykuły rozporządzenia 561/2006?

Ta sama Unia a w kazdym kraju inna interpretacja tych samych przepisów. Kolega mi mowil ze jak stali we Francji na 45 godzinnej pauzie i spytali francuza jak dostac sie do miasta to byl zdziwiony dlaczego nie wypna ciagnika i nie pojada samym koniem. Pokazal im jakas forme ktora trzeba wypisac i jedziesz jak prywatnym autem. Za to reki sobie nie dam uciac bo tylko tak slyszalem od innego kierowcy.
Inny przyklad; jestem obecnie w Angli i tutaj tzw urlopowke kierowca wypisuje sam kiedy ostatnio prowadzil pojazd i deklaruje ile godzin jezdzil w tym tygodniu i w poprzednim i czy odebral wymagane odpoczynki dzienne i tygodniowe. Jak to sie ma do naszej polskiej rzeczywistosci w ktorej ja jako jednoosobowa firma musialem miec zawsze wydrukowane zaswiadczenie. Dzwonilem do GITD zeby mi dokladnie przytoczyli gdzie tak pisze i w mojej interpretacji to ma to byc na wymaganym druku a jak to wypelnisz to ja tam takiego zapisu nie widze. W Anglii w kazdej firmie spotykam sie z inna forma druku i jeszcze nie widzialem takiej jaka jest wymagana w Polsce.